Pacjent nie jest podmiotem

.

„Prezenty, pieniądze, szkolenia w luksusowych ośrodkach a nawet usługi seksualne to sposoby na motywowanie lekarzy do przepisywania większej liczby recept. – Czasami nie ma już znaczenia czy pacjent potrzebuje tego leku czy też nie. Pacjent nie jest ważny. Ma tylko za to zapłacić – mówi były pracownik światowego koncernu farmaceutycznego w cyklu emitowanym przez Uwagę! i Superwizjera TVN…” Więcejhttp://wiadomosci.onet.pl/kraj/afera-z-lekami-pacjent-nie-jest-wazny-ma-tylko-za-to-zaplacic/0y1ps .

.

W internecie nie brak dociekań przyczyn tego stanu rzeczy, dla przykładu: Medycyna jakiej nie znacie Wielka Farmacja – http://www.youtube.com/watch?v=Oa8jKdVg3Sk .

.

Polecam:

– Strasznie i (nie)śmiesznie (1) – http://www.stachurska.eu/?p=2190

– Dr Jan Kwaśniewski odkrywcą – http://www.stachurska.eu/?p=14522

– Uhonorowanie Dr Jana Kwaśniewskiego – http://www.stachurska.eu/?p=9218

.

 

 

4 Responses to Pacjent nie jest podmiotem

  1. Renia pisze:

    Komu dobrze temu dobrze… :roll: a kto na tym cierpi?

  2. Wacław pisze:

    Podmiotowość człowieka nie ma definicji.
    Nie tylko pacjent jest w naszych uwarunkowaniach przedmiotem.
    Przedmiotem jest uczeń i nauczyciel,….
    Nawet w religii katolickiej wszystko się pomieszało.
    Wierny powinien być podmiotem, a nie jest -w naszym kraju popsuł wszystko konkordat, religia w szkole, mamy uzależnienie kleru od władzy świeckiej…
    Jeżeli nie jesteśmy podmiotem, to czym, przedmiotem, czyli bydłem ludzkim…..
    Ciekawa sprawa, tam gdzie społeczności są dobrze odżywiane, blisko diety optymalnej: Szwajcaria, Szwecja, Holandia, Austria, Norwegia,
    Islandia, Chiny, Japonia…. człowiek traktowany jest podmiotowo.
    Wystarczy. Już dość nagrzeszyłem. Jeszcze się doniesie i nie dostanę rozgrzeszenia.

  3. „Pięciolatek podczas wieczornej zabawy skaleczył się w oko. Jak się jednak okazało, w Warszawie nie ma anestezjologa, który pełniłby nocny dyżur okulistyczny. Rodzice chłopca w środku nocy musieli jechać z nim do Radomia. Lekarze zszyli jego oko dopiero 14 godzin po zdarzeniu – donosi „Gazeta Wyborcza”…” Więcejhttp://wiadomosci.onet.pl/warszawa/pieciolatek-czekal-na-pomoc-14-godzin-w-warszawie-brakuje-anestezjologow/2sfyg .

Dodaj komentarz