.
Dr Przemysław Pala pisze:
„Impotencja.
Wśród wielu gatunków zwierząt od dawna obserwowano zahamowanie rozmnażania się w czasie pogarszających warunków bytu lub nienaturalnych zmian w ekosystemie. Do zmniejszania przyrostu naturalnego dochodzi również gdy brakuje miejsca w niszy ekologicznej lub następuje degeneracja gatunku. Istnieje wiele teorii dotyczących mechanizmów regulujących procesy rozmnażania i ciągle trwa na ten temat dyskusja wśród biologów.
Niekiedy obserwuje się u zwierząt na pozór niezrozumiale zaburzenia popędu płciowego np. w ogrodach zoologicznych. Człowiek również jest zwierzęciem i jako taki musi podlegać prawom rządzących gatunkami. Zmiany zachodzące w środowisku człowieka nie mogą pozostawać na niego bez wpływu. Ponieważ zachowania seksualne są częścią życia i tu będzie on widoczny.
Obecnie żyjemy w systemie całkowicie dla nas nienaturalnym. Zaszły ogromne zmiany w sposobie życia, aktywności fizycznej, oraz w sposobie odżywiania objawia się coraz częściej osłabieniem potencji i pociągu seksualnego. Podłoże tego stanu może być organiczne lub psychiczne, ale w obu sytuacjach mamy do czynienia z patologiczna przewaga układu sympatycznego. Tło organiczne impotencji związane jest najczęściej ze stanem naczyń krwionośnych lub uszkodzeniem układów nerwowych okolicy narządów płciowych. Pogorszenie ukrwienia powoduje złe odżywianie oraz upośledzenie, wypełnienie ciał jamnistych prącia krwią i w konsekwencji brak erekcji. Uszkodzenie włókien nerwowych objawia się zaburzeniem kontroli centralnego układu nerwowego nad danym obszarem. Wyższa przyczyna impotencji może być również zniesieniem popędu płciowego w centralnym układzie nerwowym co również jest konsekwencją warunków życia. Miażdżyca naczyń mózgowych może prowadzić do uszkodzenia ośrodków odpowiadających za erekcję. Duże znaczenie odgrywa również stan psychiczny mężczyzny. Ciągle napięcia, stresy w pracy, mniejsza ilość wolnego czasu w połączeniu z nieregularnym i małowartościowym jedzeniem powoduje silna sympatyzację i osłabienie popędu, dlatego u tych osób alkohol w niewielkich ilościach działający relaksująco może dawać pewna poprawę. Pierwsze objawy impotencji mogą być często niezauważalne, a niepokojące staja się dopiero w stanach zaawansowanych trudnych d leczenia konwencjonalnego. Żywienie optymalne przynosi poprawę w prawie wszystkich przypadkach zaburzenia erekcji, ponieważ jest leczeniem przyczynowym w większości zaburzeń wywołujących je, tjk. cukrzyca, miażdżyca, przerost prostaty i inne.
Już w pierwszym okresie diety następuje odczuwalny przypływ energii związany ze zwiększonym spożyciem tłuszczu oraz spadek zapotrzebowania na tlen, którego znaczna ilość potrzebna jest do przetworzenia węglowodanów. Lipidy pokarmowe są również substratem do produkcji hormonów płciowych i mogą wystąpić ewentualne zaburzenia ich wytwarzania. U mężczyzn u których choroba nie jest znacznie posunięta poprawa następuje prawie natychmiast. Nieco wolniej cofa się impotencja spowodowana miażdżycą zwężającą światło naczyń krwionośnych lub uszkodzeniem włókien nerwowych układu autonomicznego. W obu przypadkach musi dojść do przebudowy tkanek co wymaga rożnego czasu w zależności od stopnia zmian, ale kończy się zwykle sukcesem. Z sytuacjami nieodwracalnymi mamy do czynienia jedynie w przypadkach mechanicznych uszkodzeń nerwów np. po urazie. Żywienie optymalne powoduje również poprawę stanu psychicznego i cofanie się nerwic które mogą być przyczyna impotencji.
Bardzo dobre efekty terapeutyczne daje wprowadzenie do leczenia prądów selektywnych PS.
W zależności od przyczyny, zabiegi stosuje się na centralny układ nerwowy, okolice spojenia łonowego lub kończyny dolne. W przypadku zaburzeń ukrwienia następuje rozszerzenie zmienionych miażdżycowo naczyń i efekt daje się odczuć już po kilku dniach zabiegów. Objawy nerwicowe cofają się zwykle po 1-2 tygodniach, a zaburzenia neurogenne wymagają czasem powtórzenia zabiegów. W doborze zabiegów ważne jest prawidłowe ustalenie przyczyny ponieważ, źle przyłożenie elektrod może powodować poprawę ukrwienia zdrowych naczyń co wywoła tzw. efekt podkradania i nasilenie dolegliwości. Sytuacja taka nie jest groźna ale może być bardzo niepokojąca dla pacjenta. Odpowiednia zmiana rozłożenia elektrod daje cofniecie niekorzystnych powikłań już po kilku zabiegach.
lek. med. Przemysław Pala”
Źródło – http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=213 .
.
Pan Przemysław Pala nie ma tytułu doktora nauk medycznych, nie jest też lekarzem medycyny, ponieważ nie leczy medycyny. Jest lekarzem ortopedą, z tego co wiem, dlatego błędem jest (i złamaniem prawa) zapis dr Pala. Zapisujemy: lekarz ortopeda Przemysław Pala. Podobnie, dr Kwaśniewski jest lekarzem, nie doktorem nauk medycznych.
„…ponieważ nie leczy medycyny.” Joanna
Hmmm…….. ciekawe, medycynę trzeba leczyć. No pewnie tak.
„Medicus curat natura senat”.
„…dr Kwaśniewski jest lekarzem,…” jw
Doktor Kwaśniewski nie jest lekarzem i nie zapisuje żadnych leków, więc lekarzem nie jest. Lekarze to ci co zapisują leki , jak sama nazwa mówi. Doktorzy nauk medycznych(profesorowie też) również zapisują leki więc są lekarzami, podobnie jak biskupi są księżmi, łącznie z papieżem.
„Medycyna często przynosi pociechę, czasem łagodzi, rzadko uzdrawia.” Hipokrates
Tylko oni wszyscy dlatego zapisują leki bo nie znają przyczyn żadnej z chorób , które usiłują bezskutecznie wyleczyć (gdyby skutecznie leczyli i chorych i chorób by nie przybywało w tak zastraszającym tempie) i na tym polega cała współczesna medycyna , którą faktycznie trzeba leczyć tzn. uzdrowić bo leki osłabiają organizmy ludzkie.
https://www.youtube.com/watch?v=YPRY9evIviM
„Leki są trzecią najważniejszą przyczyną śmiertelności – prof. Stanisław Wiąckowski”
„Lekarz leczy chorobę, a zabija pacjenta.” F.Bacon
„Bóg-Natura leczy, lekarz pobiera honoraria.” B.Franklin