.
.
„”Stop ostremu uszkodzeniu nerek”
.
Tak brzmi tegoroczne hasło Światowego Dnia Nerki, który obchodzony jest w każdy drugi czwartek marca, w tym roku 14 marca. Ponad 600 mln osób na świecie, a ponad 4 mln w Polsce, ma uszkodzone nerki. Większość z tych chorych umiera przedwcześnie, nie doczekawszy przeszczepu lub dializoterapii. Sytuację mogą poprawić badania profilaktyczne, ułatwiające wcześniejsze wykrywanie choroby nerek. O tych problemach dyskutowano na Konferencji Nefrologicznej, która odbyła się w czasie Polskiego Dnia Nerki – 8 marca w Warszawie…”
.
Warto przeczytać cały artykuł, ja ku pamięci zanotuję jeszcze :
.
.
„…Problem ostrego uszkodzenia nerek gwałtownie narasta – uważa prof. Ryszard Gellert. Społeczeństwo się starzeje, a wiele osób z problemami kardiologicznymi ma również problemy z nerkami. Tylko nie są one rozpoznane, bo brakuje wyraźnych sygnałów ze strony organizmu – przecież nerki nie bolą. Na to wszystko nakładają się skutki uboczne leków i procedur diagnostycznych, odbywających się z użyciem kontrastu (koronarografia, tomografia komputerowa i inne), który szkodzi nerkom. Wymienione zabiegi są bezpieczne dla całego organizmu, ale dla nerek nie. Wiele leków bardzo szkodzi nerkom, co jest tym bardziej niepokojące, że można je kupować także bez recepty. Są to przede wszystkim niesteroidowe leki przeciwzapalne, zażywane w dużych ilościach przez osoby starsze z powodu dolegliwości kostno-stawowych. One pomagają, zmniejszają bóle, leczą stany zapalne, umożliwiają starszym osobom aktywne życie, ale szkodzą nerkom, bo zmniejszają przepływ krwi przez kłębuszki nerkowe. Dlatego należy zażywać te leki w rozsądnych ilościach i wyłącznie w sytuacjach koniecznych.
Wystarczy badanie moczu
W zasięgu ręki mamy narzędzie, które może poprawić wykrywalność ostrego uszkodzenia nerek. Wystarczy zrobić proste podstawowe badanie – analizę ogólną moczu, aby wykryć ewentualne nieprawidłowości w pracy nerek. Wskazuje na to obecność w moczu białka, krwi, wałeczków ziarnistych. Wałeczki świadczą zwykle o chorobie kłębuszków nerkowych. Nawet, jeśli wyniki ogólnego badania moczu są prawidłowe, nefrolodzy zalecają okresową kontrolę we krwi stężenia kreatyniny (jest to produkt metabolizmu mięśni). Prawidłowy poziom kreatyniny w surowicy krwi wynosi 62-124 umol (0,7-1,4 mg/proc.). Stężenie kreatyniny wyższe od normy może być sygnałem ciężkiej choroby nerek. Polskie Towarzystwo Nefrologiczne zaleca każdemu zdrowemu dorosłemu człowiekowi wykonywanie raz w roku badania ogólnego moczu i stężenia kreatyniny. Dla osób chorych na nadciśnienie tętnicze czy cukrzycę, są to badania obowiązkowe. O powyższych badaniach profilaktycznych powinny pamiętać także te osoby, które mają krewnych chorych na cukrzycę, nadciśnienie lub już ujawnioną chorobę nerek. Oczywiście lecząc starannie cukrzycę, można nie dopuścić do nefropatii. Należy jednak, mimo braku objawów aktywnie sprawdzać stan nerek, oddając mocz do analizy. Jeśli leczenie spowoduje unormowanie ciśnienia, wyrównanie poziomu cukru, to badania profilaktyczne można wykonywać rzadziej…” Więcej – http://www.medonet.pl/zdrowie-na-co-dzien,artykul,1678467,1,stop-ostremu-uszkodzeniu-nerek,index.html .
.
.
.
Polecam:
.
– Lek. Ewa Łukaszek – Gwóźdź: Wczesne rozpoznanie i leczenie cukrzycowej choroby nerek – http://www.stachurska.eu/?p=5646
.
– Leczenie chorób serca – http://www.stachurska.eu/?p=1970
.
– Nadciśnienie – http://www.stachurska.eu/?p=6787
.
– Już wiedzą co jedzą? – http://www.stachurska.eu/?p=10884
.
– John Virapen: Skutek uboczny – śmierć – http://www.stachurska.eu/?p=5878
.