.
Dr Jan Kwaśniewski pisze:
„O cholesterolu.(cz.I)
Na Dietę Optymalną przeszedłem w połowie października ubiegłego roku. Czuję się znacznie lepiej, ustąpiły bardzo dokuczliwe swędzenia odbytu, ustąpiły bóle głowy, na które cierpiałem i „leczyłem się” od lat, ustąpiły bóle trzustki, żołądka, zaparcia. Przed dietą ważyłem 85 kg, obecnie 77 kg.
Nie jestem szczególnie wybredny jeśli chodzi o jedzenie, a proponowane przez Pana jest jakby moim naturalnym pokarmem, bo zawsze te produkty (tłuste) najbardziej mi odpowiadały i smakowały. Faktem jest, że dawniej używałem dużo ( za dużo) cukru i słodyczy. Zawsze miałem kłopoty w podwyższonym ciśnieniem i cholesterolem i na diecie cholesterol nie spada, ciśnienie wynosi 160/90.
Według lekarza mój problem jest dziedziczny, co może być prawdą, gdyż mój ojciec narzekał na bóle nóg i miał trudności z chodzeniem, a w takim przypadku cholesterol bez leków nie zmniejszy się. Czy mam brać leki na obniżenie poziomu cholesterolu, do czego namawia mnie mój lekarz?
G. P.
Odpowiedź:
Na temat tego nieszczęsnego cholesterolu napisałem dokładnie w książce „Jak nie chorować?„, w drugim wydaniu książki „Żywienie Optymalne” oraz w wielu artykułach i odpowiedziach na listy chorych, zamieszczanych w „Dziennika Zachodnim” w Katowicach.
Problem ten stale powraca, podnoszony przez tych, którzy Żywienie Optymalne stosują krótko i u których poziom cholesterolu wzrósł na początku, niepotrzebnie badają sobie jego poziom we krwi, a lekarze ich straszą, że mają za wysoki poziom cholesterolu i powinni brać leki na jego obniżenie lub zmienić dietę.
Oficjalna nauka o cholesterolu wie mało i zawsze źle. Lekarze nie czytają biochemii, a gdy nawet czytają, to i tak nie mogą zrozumieć tego, co przeczytali, a o wyciągnięciu praktycznych wniosków w ogóle nie ma mowy.
W skrócie z cholesterolem problem wygląda tak:
1. Poziom cholesterolu we krwi jest niezależny od ilości cholesterolu dostarczanego
w pokarmie.
2. Z cholesterolu pokarmowego organizm może przyswoić do 0,2 g cholesterolu, czyli tyle ile zawarte jest w jednym żółtku.
3. Żółtko zawiera dużo cholesterolu, bo jest on POTRZEBNY do budowy organizmu. Zawiera dużo tłuszczów i choliny, które są energią najlepszą. Nie zawiera wcale glukozy, bo jest ona dla zarodka kury zbędna.
4. Poziom cholesterolu we krwi nie ma żadnego związku z obecnością, czy nieobecnością zmian miażdżycowych w tętnicach.
5. Cholesterol znakowany pierwiastkiem promieniotwórczym nigdy nie odkłada się w
komórkach tętnic, niezależnie od drogi jego podawania: doustnie, dożylnie, doodbytniczo, podskórnie, domięśniowo, czy dotętniczo.
6. Głównym surowcem do produkcji cholesterolu jest glukoza.
7. Glukozę znakowaną pierwiastkiem promieniotwórczym znajdowano już po 30 minutach w komórkach tętnic, ale już w postaci trójglicerydów, a po dalszych 30 minutach już w postaci cholesterolu.
8. W zdrowej tętnicy poziom cholesterolu wynosi 0. Nie zawiera też ona magnezu. Nie ma w niej enzymów potrzebnych do spalania glukozy w szlaku heksozowym, ani enzymów potrzebnych do jej przetwarzania (w szlaku pentozowym) na tłuszcze, a następnie na cholesterol. Bez magnezu spalania czy przetwarzania glukozy nie ma.
9. Cholesterol w organizmie powstaje głównie w wątrobie, także w jelitach i skórze. Gdy
muszą wytwarzać go inne tkanki, zawsze kończy się to określoną chorobą. Gdy
muszą wytwarzać go komórki błony wewnętrznej tętnic, zawsze kończy się to miażdżycą.
10. Gdy komórki tętnic muszą spalać glukozę, bo organizm nie może dać im lepszego „paliwa”, kończy się to chorobą Buergera, guzkowym zapaleniem tętnic, gośćcem przewlekłym postępującym, chorobą Raynauda, czy innymi chorobami naczyń tętniczych, czy chłonnych, także chorobą Sudecka, czy zmianami troficznymi skóry i mięśni u chorych po udarze mózgowym – tylko po stronie z porażeniem, czy niedowładem.
11. Gdy komórki tętnic muszą przetwarzać glukozę na trójglicerydy w celu pozyskania tlenu z tej glukozy, a następnie na cholesterol dla pozyskania wodoru, który jest najlepszym i najbardziej czystym „paliwem”, miażdżyca powstać musi.
12. Komórkom, nie tylko ścianom tętnic, brakuje tlenu, gdy go za dużo potrzebują. Układ zaopatrujący tkanki w tlen i paliwa, wszystkie inne potrzebne składniki, sprawdza się, w dużym zapasem tylko przy Żywieniu Optymalnym, gdyż taki model żywienia był przeznaczony dla ludzi. Komórki tym więcej potrzebują tlenu, czym więcej muszą spalać węgla na CO2, a mniej mogą spalać wodoru na H2O. Przy spalaniu tylko węglowodanów cały potrzebny tlen z zewnątrz idzie na spalanie węgla, ponieważ współczynnik oddechowy, czyli stosunek wytwarzanego dwutlenku węgla do pobierania tlenu wynosi 1 (jeden). Przy spaniu tylko tłuszczów, zwłaszcza tych zawierających maksymalnie dużo wodoru (kwasy tłuszczowe o najdłuższych łańcuchach, maksymalnie nasycone wodorem) duża część pobieranego z powietrza tlenu jest spalania w wodorem, ponieważ współczynnik oddechowy przy spalaniu tłuszczów wynosi 0,7 lub mniej. To oznacza, że 30%pobieranego z powietrza tlenu spala wodór na wodę destylowaną, która nie jest żadnym zanieczyszczeniem, w przeciwieństwie do produktu spalania węgla, który jest zawsze zanieczyszczeniem tak w organizmie, jak i w technice. 1 gram wodoru spalony tlenem, daje 34,3 kcal energii, z której ponad połowę organizm może magazynować w „akumulatorach”, czyli związkach fosforowych. Przy spaleniu z tlenem 1 g węgla organizm uzyskuje 7,87 kcal, głównie w postaci ciepła. Wystarczy porównać wzór chemiczny CO2 i H2O aby zrozumieć, dlaczego przy spalaniu
dużej ilości wodoru tlenu nie brakuje w żadnej komórce organizmu, a przy spalaniu węgla tlenu brakować musi, nawet w mózgu.
13. Nauka wie, że bezpośrednią przyczyną miażdżycy jest niedotlenienie komórek błony
wewnętrznej tętnic, ale dlaczego się tak dzieje, to dla nauki za trudne.
14. Poziom cholesterolu we krwi jest niski, gdy organizm nie może go wytwarzać lub gdy nie potrzebuje go wytwarzać zbyt dużo. Nie może u ludzi głodujących, u ludzi na diecie jarskiej, nie potrzebuje u ludzi na Żywieniu Optymalnym.
Jan Kwaśniewski”
Źródło – http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=702
.
„O cholesterolu.(cz.II)
15. Po przejściu na Żywienie Optymalne poziom cholesterolu może wzrosnąć tym wyżej, im poprzedni model żywienia bardziej był oddalony od Żywienia Optymalnego.
Zatem najbardziej może on wzrastać u jaroszy. Spotykałem u tych ludzi poziomy cholesterolu powyżej 800 mg%. Czym większa musi być przebudowa organizmu przy przejściu na Żywienie Optymalne, tym bardziej może wzrosnąć ogólny poziom cholesterolu, co nie oznacza, że jest to dla człowieka szkodliwe.
16. Gdy poziom cholesterolu dobrego HDL jest większy niż 20% ogólnej ilości cholesterolu we krwi, to miażdżyca, jeśli była, cofa się. Przy poziomie cholesterolu dobrego HDL 200 mg%, a takie poziomy występowały u ludzi młodszych, u których miażdżyca ustępuje bardzo szybko, nawet ogólny poziom cholesterolu wynoszący 800 mg% nie będzie zbyt wysoki. A tak w ogóle to cholesterolu badać nie trzeba. Ważne jest badanie poziomu surowca, z którego cholesterol powstaje. Z glukozy powstają trójglicerydy, a dopiero z trójglicerydów cholesterol. Jeśli poziom trójglicerydów we krwi jest niższy od 100 mg%, a jeszcze lepiej – poniżej 60 mg%, to jest bardzo dobrze, niezależnie od ogólnego poziomu cholesterolu we krwi. Gdy surowca do wytwarzania cholesterolu jest mało, powstaje go również mało i nigdy nie jest wówczas wytwarzany w komórkach błony wewnętrznej tętnic i nigdy zmiany miażdżycowe nie mogą się pojawić, czy istniejące – postępować. Przy niskim poziomie trójglicerydów we krwi organizm może wytwarzać tylko niewielką ilość cholesterolu, nawet gdy ogólny poziom cholesterolu jest wysoki. Cholesterol może być wysoki i tak jest najczęściej nie dlatego, że organizm za dużo go wytwarza, a dlatego, że za mało do wydala. Wydalanie cholesterolu z organizmu człowieka dorosłego jest trudne i energetycznie kosztowne. Gdy organizm ma pilniejsze prace do wykonania, odkłada wydalanie cholesterolu na późniejszy okres, gdy wykona prace ważniejsze. Okres ten trwa tym dłużej, im uprzedni model żywienia bardziej różnił się od optymalnego, im więcej cholesterolu znajduje się w organizmie w różnych tkankach i im człowiek jest starszy.
17. Gdy organizm nie może już wytwarzać cholesterolu i jego poziom we krwi jest bardzo niski – człowieka umiera. Obserwowano znacznie wyższą śmiertelność chorych z niskim poziomem cholesterolu w klinikach kardiologicznych (do 10 razy) w porównaniu do chorych na te same choroby, u których cholesterol był wysoki.
18. Stosowanie leków na obniżenie poziomu cholesterolu we krwi jest bez sensu i często bywa szkodliwe. Od dawna stosowany lek o nazwie Clofibrat, powoduje duże szkody w
organizmie i 2 – 3 razy częstsze występowanie zachorowań na raka. Najbardziej obniżają poziom cholesterolu we krwi leki i inne trucizny, które najbardziej obciążają pracą, czy uszkadzają wątrobę tak, że nie może ona już wytwarzać większych ilości cholesterolu Cholesterolu bać się nie należy. Lepiej żyć dłużej i zdrowiej z wysokim jego poziomem, ale przy niskim poziomie trójglicerydów, niż umierać z bardzo niskim poziomem cholesterolu we krwi. Po przejściu na Dietę Optymalną, u zdecydowanej większości ludzi, szybko spada poziom cholesterolu i trójglicerydów, a wzrasta poziom cholesterolu dobrego HDL. Ci ludzie są zadowoleni, jest im dobrze i nie narzekają. Tym innym też jest dobrze, ale po badaniu poziomu cholesterolu, gdy okaże się on zbyt wysoki (wg współczesnych norm określanych za prawidłowe, które są tylko prawidłowe dla osobników biologicznie zdegenerowanych) przestają się czuć dobrze, a czują się jeszcze gorzej po wizycie u lekarza, który ich straszy, bo tak go nauczono. Informacja o wysokim poziomie cholesterolu zostaje zamieniona w instynkt, a „tam gdzie działa instynkt rozum przystępu mieć nie może” – pisał Karol Darwin Wszystkie normy i poziomy różnych związków badanych w organizmie ludzkim zostały określone za prawidłowe dla obecnie żyjących ludzi, odżywiających się tak, jak żywi się większość ludzi, a nie tak jak odżywiać się powinni. „Wszystko co się rusza i żyje, dałem ci za pożywienie” – nakazał Noemu jego Bóg. Biblię napisali ludzi o umysłach dostosowanych do odbierania informacji „nie z tego świata”. Synowie Aarona i ich dalsi potomkowie mieli zjadać najpierw „całą tłustość jego”, gdy zjedli tłustość mogli dołożyć wątróbkę, nerkę i nieco mięsa z prawej łopatki. Zwierzę musiało być młode, bez żadnej skazy, karmione wyłącznie mlekiem, jeszcze lepiej, gdy przez 2 matki, aby było tłuściejsze.
Gdy się nie wie, kiedy żółtka powodują miażdżycę, a kiedy ją najszybciej leczą, lepiej na temat miażdżycy nic nie mówić.
19. Obniżenie poziomu cholesterolu przy pomocy leków, przez stosowanie diety
niskokalorycznej i niskotłuszczowej, czy na inne stosowane sposoby, nie zwalnia postępu zmian miażdżycowych w tętnicach.
20. Hiperlipidemie pierwotne, przy istnieniu których mężczyźni wymierają w młodym wieku, występują tylko u ludzi, w których diecie węglowodany stanowią 35 – 40% w przeliczeniu na wartość kaloryczną. Żadne geny nie zmuszają człowieka, aby zjadał akurat tyle węglowodanów.
21. Miażdżyca nie jest chorobą dziedziczną. Dziedziczy się model żywienia wyniesiony z domu rodzinnego, a dopiero on jest ewentualnie przyczyną miażdżycy.
22. Ciśnienie krwi jest niskie wówczas, gdy organizm nie ma siły go podnieść i gdy nie jest zmuszony go podnosić. Bezpośrednią przyczyną nadciśnienia jest odżywianie powodujące niedostateczne odżywianie mózgu. Mózg wymusza poprawę swojego zaopatrzenia przez wzrost ciśnienia krwi, przez przyspieszenie krążenia krwi, gdyż wytwarzane w nadciśnieniu związki zwężające naczynia tętnicze, zwężają je tylko w pozostałych tkankach, ale nigdy w mózgu. Przy Diecie Optymalnej ciśnienie 160/90 jest bezpieczne, gdyż tętnice są elastyczne i znacznie bardziej wytrzymałe, obniży się ono po zakończonej przebudowie organizmu. Po wprowadzeniu Żywienia Optymalnego nadciśnienie chwiejne znika po 2 – 3 dniach u ponad 90% chorych, pozostali muszą czekać dłużej.
23. Leków na obniżenie poziomu cholesterolu brać nie należy przy stosowaniu Żywienia Optymalnego.
Jan Kwaśniewski”
Źródło – http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=703 .
,
Polecam:
– Książki dr Jana Kwaśniewskiego – http://optymalni.org.pl/sklep/?p=productsList&iCategory=4 .
– Lepiej więcej cholesterolu – http://www.stachurska.eu/?p=13173 .
.