Geneza problemów finansowych w służbie zdrowia?

.

Ewaryst Fedorowicz 09.06.2016 r, o 16:12 pisze:

„mody lekarz przed chwilą napisał:

„Wiecie jaka jest zasadnicza geneza problemów finansowych w służbie zdrowia oprócz źle zorganizowanego systemu?

To moje dzisiejsze spostrzeżenia z oddziału neonatologii:

Zdecydowana większość sprzętu pochodzi z zagranicy. Zdaję sobie sprawę że może być trudno wyprodukować rezonans czy aparat do usg, ale do jasnej cholery dlaczego strzykawki kupujemy z niemiec firmy braun?! Dlaczego proste nakrętki ze smoczkiem są niemieckie? Prawdziwy hit to jednorazowe gumowe „noski” do wentylacji – wyprodukowane w meksyku, importowane z USA. Pieprzony kawałek gumy z dwoma dziurkami o realnej wartości 2 zł a nie 50 zł. Ze sprzętu jednorazowego z polski widziałem jedynie gaziki… To naprawdę nie jest kosmiczna technologia a realna szansa na wspieranie gospodarki. Wtedy nawet 4% PKB na służbę zdrowia może okazać się większą kwotą. Dodatkowo zmniejsza koszty dla szpitali.
Ludzie, działajmy! Bądźmy przedsiębiorczy!” ”

Źródło – https://www.facebook.com/ewaryst/posts/10207840556625091?pnref=story .

.

Może łatwiej byłoby uruchomić różne produkcje niż pozyskać zamówienia na wyprodukowane materiały? Chyba żeby przedsięwzięciom produkcyjnym patronował resort służby zdrowia…

.

Dodaj komentarz