.
Dr Jan Kwaśniewski pisze:
„Miokardiopatia przerostowa.
Mam 44 lata, mieszkam w Szczawnicy, jestem inwalidą II grupy. Niezdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy jest spowodowana u mnie chorobą serca zwaną miokardiopatią przerostową IVg. wg NYHA.
Choruję od pięciu lat. Kilkakrotnie przebywałem w szpitalach. Po każdym pobycie w szpitalu następowała krótkotrwała poprawa. Stopniowo dolegliwości w postaci duszności spoczynkowej i przy minimalnym wysiłku narastały. Zaufanie do tak zwanej medycyny konwencjonalnej straciłem po ostatnim, zaaplikowaniu mi leku, który pogorszył mój stan zdrowia. Z dnia na dzień spadało mi ciśnienie i byłem coraz słabszy. Zajrzałem do ulotki dołączonej do leku, w którym czarnym, powiększonym drukiem widniał napis: „Zakaz stosowania w miokardiopatii III-IV gr. wg NYHA”.
Kolega udostępnił mi książkę ” Dieta optymalna”. Zrozumiałem i natychmiast zacząłem jeść optymalnie. Straciłem 8kg i prawie całkowicie ustąpiły duszności spoczynkowe, co pozwala mi na spokojny sen w nocy.
Do napisania tego listu zainspirowała mnie dr D.S.
S.S.
Drogi Panie Doktorze!
Przesyłam list, który napisał pacjent bez efektów leczony w klinice kardiologicznej w Krakowie. Dołączona karta informacyjna podkreśla zły stan zdrowia chorego i kwalifikuje go do grupy oczekujących na przeszczep serca. Obecnie pan Szczepaniak już nie musi „wypatrywać” dawcy serca – na Pańskiej diecie czuje się tak dobrze.
dr D.S.
Odpowiedź:
Miokardiopatia przerostowa, na którą pan niepotrzebnie zachorował, jest spowodowana szczególnym, niekorzystnym modelem żywienia, który wymusza na sercu, aby ono uzyskiwało część energii ze spalania węglowodanów w procesie glikolizy. Serce musi to robić, gdy nie ma lepszych paliw czy lepszych źródeł energii.
Już w 1937r. doświadczalnie wykazano (Th. Hockerts i W. Lamprecht), że powstające w wątrobie ATP jest przenoszone do mięśni serca przez krwinki czerwone, gdzie ATP zostaje „rozładowane” z energii i odesłane do powtórnego naładowania. Nie tylko wątroba wytwarza ATP dla potrzeb serca czy mózgu. Robią to też inne tkanki i narządy.
ATP jest kluczowym związkiem wysokoenergetycznym. Powstaje go w organizmie około 1kg na 1kg wagi ciała na dobę, czyli u człowieka o wadze 70kg – powstaje około 70kg ATP. Oczywiście cała cząsteczka ATP nie jest rozkładana na czynniki pierwsze. Z ATP powstaje ADP po odłączeniu wysokoenergetycznej reszty fosforanowej. A ADP po naładowaniu najczęściej w wątrobie, oddaje gotową energię w narządach uprzywilejowanych, takich jak mózg i właśnie serce.
Serce jest zdrowe, najbardziej sprawne i najmniejsze, gdy nic nie musi spalać, a całą energię otrzymuje z ATP. Osoby stosujące Dietę Optymalną często mnie powiadamiali, że po 6 i więcej miesiącach wykonane badanie ich serca wskazywało na jego znaczne zmniejszenie, nawet o połowę. Przy okazji zmniejszania się serca opisywano również ustępowanie wad serca o typie niedomykalności zastawek.
Najczęściej kardiolog wówczas mówił , że musiała zajść pomyłka i niedomykalności zastawek nigdy nie było.
Gdy brakuje ATP serce musi spalać różne „paliwa” w większej lub mniejszej ilości. ATP brakuje, gdy narządy je wytwarzające, głównie dla potrzeb mózgu i serca, nie mogą wytworzyć go tyle ile potrzeba. Mogą wytwarzać go tym mniej, im skład diety jest bardziej odmienny od Żywienia Optymalnego. Gdy nagle zmniejszy się podaż ATP dla serca i mózgu, organizm wytwarza dla tych narządów tak zwane ciała ketonowe, co ma miejsce w cukrzycy, w głodówce, na diecie niskowęglowodanowej i na Diecie Optymalnej z brakiem w niej węglowodanów lub ze zbyt małą ich ilością.
W tych stanach organizm musi wytwarzać sam glukozę. Dla wytworzenia jednej gramocząsteczki glukozy organizm musi zużyć energię z 6 gramocząsteczek ATP. Glukoza wytwarzana jest głównie z białka mięśni. Z tłuszczów nie może być wytwarzana.
Gdy serce musi spalać kwasy tłuszczowe lub (i) pozyskiwać energię z zamiany kwasu pirogronowego na mlekowy, to serce jest chore na chorobę wieńcową.
Gdy musi przetwarzać węglowodany na trójglicerydy, dla pozyskania tlenu, jest chore na niewydolność krążenia.
Gdy musi spalać glukozę w procesie glikolizy, jest chore na miokardiopatię przerostową. Czym więcej musi spalać glukozy, tym robi się większe i cięższe oraz mniej wydolne.
Glukoza jest bardzo złym paliwem w ogóle, a dla serca w szczególności. Jeden g glukozy waży aż trzy gramy, gdyż jest dostarczany razem z dwoma gramami wody. Zatem faktycznie serce, czy inne tkanki, ze spalenia 1g glukozy z wodą, która się nie pali, ale waży, uzyskuje tylko 1,24kcal/g.
A 1g kwasu tłuszczowego nasyconego, o długim łańcuchu po spaleniu daje ponad 10kcal, czyli 8 razy więcej. Lepiej się jeździ na paliwie dającym 8 razy więcej energii z jednego grama. Tak w organizmie, jak i w technice.
Dla przyspieszenia ustępowania chorób serca należy się tak odżywiać, aby w pożywieniu było możliwie dużo ATP i innych związków wysokoenergetycznych i możliwie dużo wodoru, jak najlepszego „paliwa”.
Jeden g wodoru daje aż 34,3kcal po spaleniu go z tlenem na wodę „destylowaną”. Trzeba jeść tak, aby organizm tracił możliwie mało wodoru na wydalanie azotu z białek. Tylko komórki nowotworów potrafią wydalać azot w postaci dwutlenku azotu. Człowiek musi wydalać go w moczniku, amoniaku lub w jonie amonowym, tracąc odpowiednio 2, 3, lub 4 cząsteczki wodoru na 1 cząstkę azotu.
Trzeba zatem jeść możliwie mało białka, a można go jeść najmniej, gdy jest ono o najwyższej wartości biologicznej. W chorobach serca trzeba preferować w Diecie Optymalnej: szpik, rosoły, żółtka, wątróbki, nerki, mięso, serca drobiowe, cielęce i wieprzowe. Dobre są gęste rosoły oraz tłuszcz i sos pozostały po pieczeniu mięsa.
Jan Kwaśniewski.”
Źródło – http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=753 .
.
W powyzszym artykule w drugim akapicie odpowiedzi,
czy jak to nazywamy, jest napisane:
O ATP – „Powstaje go w organizmie okolo 1kg na 1kg wagi ciala na dobe,
czyli u czlowieka o wadze 70 kg – powstaje okolo 70 kg ATP”.
Nie moge uwierzyc, chyba pomylka ?
Znajdzie Pan te informacje również w książkach i innych artykułach Doktora, więc nie pomyłka Dowód jak cenna dla człowieka jest to sytuacja: Zmiana żywienia – http://www.stachurska.eu/?p=18851 .
Więcej informacji o ATP znajdzie Pan wpisując w google: stachurska.eu + ATP
Panie Janie,
tu nie ma żadnej pomyłki.
Jeśli Pan zajrzy chociażby do „Wiki”, to piszą tam m.in. tak: – Adenozyno-5′-trifosforan, ATP (od ang. adenosine triphosphate; daw. adenozynotrójfosforan) – organiczny związek chemiczny, nukleotyd adeninowy zbudowany z adenozyny z przyłączoną wiązaniem estrowym w pozycji 5′-OH grupą trójfosforanową przyłączonej cząsteczki[4][5]. Odgrywa on ważną rolę w biologii komórki jako wielofunkcyjny koenzym i molekularna jednostka w wewnątrzkomórkowym transporcie energii[6]. Stanowi nośnik energii chemicznej, używanej w metabolizmie komórki. Powstaje jako magazyn energii w procesach fotosyntezy i oddychania komórkowego. Zużywają go liczne enzymy, a zgromadzona w nim energia służy do przeprowadzania różnorodnych procesów, jak biosyntezy, ruchu i podziału komórki]. Tworzy się z adenozyno-5′-difosforanu, a przekazując swą energię dalej, powraca do formy ADP lub adenozyno-5′-monofosforanu (AMP). Cykl ten zachodzi bezustannie w organizmach żywych. Człowiek każdego dnia przekształca ilość ATP porównywalną z masą swego ciała.
Pozdrawiam, Nemer
Panie Nemer, dałam radę Miło Pana tu „widzieć”.
Pani Tereso,
dziękuję, zaglądam na Pani poletko systematycznie ale też mnie, ateiście, zaimponował fragment modlitwy św. Tomasza -„Zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania,
że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji….” i stąd staram się już nie „pytlować po próżnicy.”
Nie sposób mi dyskutować ze św. Tomaszem choć autorytetów nie przeceniam