.
.
„Henryk Rynkowski:
.
.
Czuję się w obowiązku upublicznić Wam treść odpowiedzi na maila, udzielonej pewnemu człowiekowi. Pozwolę mu wyjść z twarzą i nie podam jego nazwiska, jednak samą treść odpowiedzi postanowiłem upublicznić, ponieważ stanowi moje oficjalne stanowisko, z którym pewnie wielu z Was się utożsamia:
.
Panie (…….) – jeszcze raz uprzejmie proszę o usuniecie mnie z pańskiej listy wysyłkowej. Tropienie „sowieckich spisków”, „żydowskich spisków”, „agentów”, „POlszewików” tudzież „zdradzonych o świcie”, ekshumacje, babranie się w historii i udowadnianie wyższości Króla Popiela nad Królem Ćwieczkiem, dyskusje na temat religii, debaty o tym kto jest „zboczony”, a kto nie, kto jest „prawdziwym Polakiem”, a kto nie jest itp. – jednym słowem zabawa w neoliberalne tematy zastępcze służące za mentalny alkohol do rozpijania ludu po to, by skłócać i dzielić, to nie jest to, czym zamierzam się zajmować. KOP to nie jest burżuazyjna organizacja pracodawców mająca ogłupić pracowników uniemożliwiając im samoorganizowanie się, organizacja ultraprawicowa, czy też nacjonalistyczna i nie zajmujemy się takimi rzeczami, tylko walką o prawa człowieka i wynikające z nich prawa pracowników.
.
To, że jestem „eks prezesem” to jest moja własna decyzja i na pewno jest słuszna. Sam ją podjąłem i sam ogłosiłem publicznie. Nie potrzebuję być żadnym „prezesem”, „prezydentem”, „naczelnym pierdzistołkiem” czy „ministrem w gabinecie cieni” jakiegoś tam komitetu wyborczego (bo i takie korupcyjne propozycje otrzymałem od ludzi, z którymi jest Pan w bieżącym kontakcie, i którzy próbowali przekabacić mnie wraz z całym KOP-em do jakiegoś prawicowego obywatelskiego komitetu wyborczego). Nie muszę się w taki sposób dowartościowywać, ani podkreślać w ten sposób jaki jestem „ważny”. Nie szukam również okazji do „dorabiania sobie” na pozyskiwaniu grantów do własnej kieszeni pod przykrywką organizacji społecznej. Jeszcze stać mnie na chleb. Ogrodnika poznaje się po owocach. W KOP jest wielu wspaniałych i mądrych ludzi i nie pozwolę (ani oni nie pozwolą) na to, by jakiś tyran i despota tłamsił ich i prowadził na manowce pod sztandarem jakiegoś ugrupowania, w którym sprawuje totalitarną władzę. Już mieliśmy takich w niedalekiej historii. Dziś akurat świętują (swoje) zwycięstwo interesów wielkiego kapitału nad zwykłym szarym człowiekiem. Nie pozwolę również na przejęcie tego ruchu społecznego przez kogokolwiek i wiem jak to zrobić bardzo skutecznie, pomimo, że na własne życzenie nie posiadam w nim absolutnie żadnej formalnej władzy, nigdy jej posiadać nie będę, posiadać również nie zamierzam i nie potrzebuję. KOP to ludzie – wszyscy ci, którzy są z nami i KOP nigdy nikomu się nie podporządkuje, bo nie tylko ja sam tego pilnuję. Pilnuje tego każdy z nas. Ci, którzy to zrozumieli są z nami i będą do końca. Innych, którzy jeszcze naiwnie liczą na to, że zbiją na tym jakiś swój polityczny czy materialny kapitał na pewno spotka rozczarowanie.
.
Ja wiem, że brak stołków do podziału szalenie utrudnia niektórym ludziom funkcjonowanie. Na szczęście tylko niektórym. Inni działają i działać będą (doskonałym przykładem są anarchiści), bo po pierwsze bez bata nad głową działa się lepiej, a po drugie nikt nikomu nie chce dawać takiego bata do ręki. I ja jestem wśród nich na zupełnie równych prawach. Jeśli w pewnym momencie powstanie społeczny komitet wyborczy (a pewnie kiedyś powstanie z setek różnych organizacji i związków zawodowych, które sukcesywnie skupiamy obok siebie), to będzie to taki komitet, który wymiecie z Sejmu rząd Tuska i wszystkie inne partie. Żaden inny służący interesom wąskiej grupki ludzi absolutnie mnie nie interesuje (i nie tylko mnie). Ludzie dzielą się na karierowiczów i autentycznych społeczników. To, że w Polsce jest obecnie tak jak jest, zawdzięczamy temu, że do władzy dorwali się właśnie ci pierwsi, którzy poza prywatą, wprawą w operowaniu łokciami i kopaniu dołków pod innymi nie reprezentują sobą niczego więcej. Za to, co teraz mają sprzedali Polskę i jej obywateli kapitałowi. Ale to ostatni raz. Polskie społeczeństwo już więcej się na to nie nabierze. Mnie interesują wyłącznie ci drudzy. Pierwszym zaś wszyscy wspólnie podziękujemy niebawem.
.
Pozdrawiam raz jeszcze
Henryk Rynkowski
Szeregowy działacz KOP”
.
.
.
.
Polecam:
.
.
.
.
Henryk Rynkowski
Szeregowy działacz KOP”