.
Dr Przemysław Pala pisze:
„Rwa kulszowa.
Szanowny Panie Doktorze,
Zacznę od tego, że w kwietniu minął rok jak wysłałam do Was mój list i do tej pory bez odpowiedzi. Mam 68 lat, ważę 67 kg, wzrost 162 cm. Na diecie optymalnej jestem 3,5 roku, pozbyłam się częstych bóli głowy oraz nadciśnienia, ale jeszcze dokucza mi rwa kulszowa, na którą choruję około 12 lat. Miałam już 3 razy prądy selektywne (mała poprawa) oraz w kostkach puchną mi nogi.
Moje normy żywieniowe: B – 38 – 40 g, T – 120 – 130 g, W – 50 – 55 g.
Jak długo jeszcze mam czekać na poprawę tej rwy kulszowej. Nadmieniam, że dla mnie jest dużo tego jedzenia i wpycham na siłę, na wadze nie ubywam, a jeszcze przytyłam 4 – 5 kg.
Czekam na odpowiedź w „OPTYMALNYCH”.
Łącze pozdrowienia
S.S.
odpowiedź:
Niestety, nie jest Pani jedyną osobą, która nie otrzymała od nas odpowiedzi na łamach miesięcznika. Listów przychodzi bardzo dużo, a miejsce mamy tylko na 3 stronach. Staramy się również, aby nasze odpowiedzi dotyczyły problemów, które trudno rozwiązać z pomocą lekarza pierwszego kontaktu, nieobeznanego z zasadami diety optymalnej oraz problemów, które spotyka się w trakcie jej stosowania. Omawiamy zazwyczaj problemy występujące w większej ilości listów, wybierając oczywiście jeden reprezentatywny, co często spotyka się z niezadowoleniem. Uważam jednak, że comiesięczne odpisywanie na podobne tematy mija się z celem (co kilka dni odbieramy prośby o pomoc w „w zbiciu cholesterolu”), dlatego konieczna jest selekcja tematów.
Problem, o którym Pani pisze – czyli rwa kulszowa, nie należy co prawda do rzadkości, ale zazwyczaj można sobie z nim poradzić stosując tradycyjne metody leczenia. Mam tu na myśli farmakoterapię i zabiegi fizykalne. Przyczyną ischialgii może być zapalenie nerwu kulszowego lub ucisk na jego ujście przez struktury chrzęstne lub kostne. W przypadku stanu zapalnego stosunkowo skuteczne jest dwutygodniowe leczenie środkami przeciw-zapalnymi i zwiotczającymi. Za najskuteczniejszą uważam dwutygodniową terapię ketoprofenem i tetrazepanem, natomiast jeżeli pacjent ma możliwość zastosowania prądów selektywnych, zlecam 10 – 15 zabiegów PS na kręgosłup (elektrody przykłada się na kark i okolicę lędźwiową). Jeżeli zastosowała Pani już 3 serie i brak jest efektu, to dalsze próby nie mają sensu. Oznacza to, że przyczyna bólu jest mechaniczna i elektroterapia nie spowoduje poprawy. Ucisk na nerw kulszowy może być spowodowany przez zmiany zwyrodnieniowe, przesunięty krążek międzykręgowy lub przepuklinę jądra miażdżystego. Tradycyjnie leczy się to przez masaże, różnego rodzaju gimnastykę i rękoczyny, a w skrajnych przypadkach operacyjnie. Aby stwierdzić co jest przyczyną bólu należy wykonać dokładne badania i zebrać wywiad (np. praca w pozycji pochylonej przy komputerze, mikroskopie itp.) oraz wykonać badania obrazowe – najlepiej rezonans magnetyczny. Po ustaleniu przyczyny łatwiej będzie wdrożyć leczenie – uważam, że interwencja chirurgiczna jest ostatecznością.
W ostatnich latach w zespołach bólowych kręgosłupa coraz szerzej na świecie stosowana jest tzw. metoda Mc-Kenziego. Jest to leczenie opracowane w Nowej Zelandii, a polega na wykonywaniu różnego rodzaju ćwiczeń i rękoczynów. Jestem przekonany, że w Australii jest to dobrze znana terapia i nie będzie Pani miała problemów że znalezieniem terapeuty. Skuteczność leczenia jest zazwyczaj bardzo wysoka i często udaje się uniknąć skomplikowanych zabiegów neurochirurgicznych.
Samo żywienie nie spowoduje u Pani ustąpienia dolegliwości jeżeli ich przyczyna jest mechaniczna. Podane proporcje są w zasadzie prawidłowe, ale jeżeli jest to zbyt wiele to można zjadać o 20% mniej i nie spowoduje to żadnych szkód.
lek. med. Przemysław Pala”
Źródło – http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=389 .
.