.
Toan 02.06.2006 r. o 07:53:43 pisze:
„Dawno temu, kiedy pisywałem do OPTYMALNYCH ukazało się to:
Co jedzą dzieci optymalne?
Problematyka żywienia dzieci optymalnych cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem, szczególnie wśród zainteresowanych osób – czyli przede wszystkim optymalnych rodziców.
Bez wątpienia, jako gatunek należymy do „Mammalia” – gromady stałocieplnych kręgowców, u których część gruczołów potowych przekształciło się u ssaczej płci pięknej w czynne gruczoły mleczne, a u samców jest to atawizm, wskazujący na hermafrodytyzm zamierzchłych przodków . A więc mamy jednoznaczną fizjologiczną odpowiedź na pytanie: czym karmić dzieci nie tylko optymalne od porodu do czasu ząbkowania – piersią własnej MAMMY!. Wszystkie zagadnienia i problemy związane z ciążą i macierzyństwem do okresu trzeciego roku życia optymalnego dziecka, świadomie pomijam, ponieważ będziemy się starać dokładnie je opisać w książce, bo zagadnienie jest na tyle ważne i na tyle obszerne, że jednak wymaga samodzielnego opracowania książkowego.
Gdy dziecko zaczyna ząbkować jest to dla rodziców sygnał, że można urozmaicić menu „potomka”, ale NIGDY NIE WOLNO ZMUSZAĆ!!! dziecka do innych pokarmów, jeśli w dalszym ciągu zainteresowane jest wyłącznie piersiami mamy!, a tym bardziej zastępować mleka kobiecego krowim i jego „pochodnymi” np.: jogurt 0% – to mleko jest dla cieląt i nie nadaje się dla małych LUDZI!
Dziecko optymalne, kierując się wyłącznie „instynktem” samo wybierze, co i ile chce zjeść, prócz mleka mamy. W tym okresie o prawidłowości rozwoju Twojego dziecka świadczy jedynie jeden „pomiar” – obwód głowy – jeśli mieści się w górnej skali centylowej – jest bardzo dobrze – mniej ważna reszta urośnie później!. Do rozwoju mózgu i tej reszty niezbędna jest m.in. laktoza (cukier mleczny) po staremu zwana dwucukrem, teraz disacharydem, zbudowana z połączonych cząsteczek D-glukozy i D-galaktozy – ten cukier prosty wydaje się mieć kluczowe znaczenie dla rozwoju mentalnego ssaków, ale nie chcę rozwijać tematu.
Jeśli mama je „groch z kapustą” – dziecko chętnie sięgnie po produkty roślinne jako uzupełnienie matczynego mleka, oraz przetwory z mleka krowiego pozbawione tłuszczu.
Natomiast gdy mama dłuższy czas żywi się optymalnie, to skład chemiczny i cechy organoleptyczne jej mleka spowodują u dziecka chęć do spożywania następujących pokarmów: tłuste mięsno-podrobowe wywary, duszone nerki, smażona wątroba, żółtka pieczone na boczku, tłuste pieczone mięso z rusztu, parówki powszechnie uważane za produkt „chudy”!!!, ciastka optymalne wytwarzane przez Piekarnię Państwa Janickich , które można delikatnie obsmażyć na sporej ilości masła i pozostawić na patelni, aby wchłonęły tłuszcz!!!, kotlety mielone „Christoferos”(OPTYMALNI nr 33), oraz „optymalną czekoladę” podaną w „Książce Kucharskiej – 700 przepisów kulinarnych ( przepisy 699 i 700), śliwki suszone w czekoladzie i inne produkty optymalne. Dziecko w tym okresie wyłącznie dla „ciekawości i spokojności rodziców” powinno mieć również dostęp do warzyw i owoców, których zupełnie nie traktuje jako jedzenie, a tym bardziej jako źródło „witamin i mikroelementów” – ponieważ dla dziecka optymalnego są to produkty niejadalne!!! i zbędne W okresie letnim szczególną uwagę należy zwrócić na podawanie w razie potrzeby płynów – najlepiej wody mineralnej, która może być gazowana, letniej herbaty, lub innych niesłodzonych napojów.
Poniżej podaję uniwersalny przepis dla dzieci optymalnych (oraz dorosłych), który w zależności od dodatków może być zarówno daniem głównym jak i deserem.
ZAPIEKANKA Z ŻÓŁTEK I ŚMIETANKI
Składniki główne:
10 żółtek
250 ml śmietanki 30 %
oraz:
w wersji podstawowej do wyboru:
siekana smażona wątróbka,
boczek skrojony w kostkę i usmażony,
parówki pokrojone w plasterki,
pokrojone i usmażone pieczarki lub inne grzyby (dla dorosłych),
pokrojona w paseczki szynka lub inna wędlina,
starty żółty ser,
posiekana i usmażona cebulka,
siekana zielenina (koperek, szczypiorek, natka pietruszki itp.),
dowolne przyprawy.
w wersji deserowej do wyboru:
cukier do smaku, nie za dużo lub wcale,
powidła śliwkowe lub inne niskosłodzone,
owoce świeże: jagody, siekane truskawki, maliny, drylowane wiśnie, pokrojone śliwki, cząstki pomarańczy lub mandarynek, itp.,
zmiksowane owoce mrożone,
ananas z puszki krojony w kostkę,
stopiona czekolada,
kawałki czekolady,
polewa kakaowa (przepis z Książki kucharskiej),
sok z cytryny,
gęste soki owocowe (własne – nie z kartonika!), itp.
Żółtka zmiksować ze śmietanką, dodać jeden z wybranych składników – w ilości według uznania – i dokładnie wymieszać. Jeżeli przygotowujemy wersję „na słodko”, to pamiętamy, że pojawiają się węglowodany i nie można przesadzać ze spożyciem. Całość wlać do żaroodpornego naczynia, wstawić do piekarnika nagrzanego do 90C i zapiekać ok. 45 min. Podawać na ciepło lub zimno, w zależności od upodobania.
Smacznego!
Tomasz Kwaśniewski
Poleciłbym również wywiad z Mariuszem Głowackim pt „Smak niemowlaka” zamieszczony w 64 n-rze OPTYMALNYCH. Nr ten jest dostępny w sklepie internetowym „Żywienie Optymalne”.”
Źródło – http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=519.msg3755#msg3755 .
.