Tłuszcze zwierzęce: kiedy pomagają, kiedy szkodzą

.

http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=1831.0 :

Toan 2007-09-04, 09:23:15 pisze:

.

„Masło jest wybitnie szkodliwe i przyspiesza miażdżycę na „diecie korytkowej” – już po pół godzinie, podobnie jak tłuszcze żółtka kurzego, powoduje syntezę cholesterolu, a wkrótce rozwój blaszki miażdżycowej ze znakowanych promieniotwórczo węglowodanów w śródbłonku naczyń tętniczych, powodując szybkie zatykanie szczególnie drobnych tętniczek!.

Ponadto wg znawców diety „optymalnej” i „naukowaców” z IŻiŻ (jako produkt o bardzo wysokiej wartości biologicznej na Diecie Optymalnej) może spowodować przewitaminizowanie nie tylko vit. A, ale i innymi witaminami rozpuszczalnymi w tłuszczach (D, E, K).

Wg w/w fachowców wprawdzie masło jest niezbędne do poprawnego rozwoju dziecka, ale tylko do trzeciego roku życia – później staje się „wybitnie szkodliwe” ze względu właśnie na bardzo wysoką wartość biologiczną (mała zawartość krowich hormonów – szczególnie hormonu wzrostu, a także wysoką zawartość wielu ciał czynnych niezbędnych do poprawnego funkcjonowania organizmu u osób stosujących Żywienie Optymalne). Dlatego „naukowcy” proponują jego substytut – margarynę, która jest doskonałym źródłem transtłuszczy, a dodatkowo zawiera dużą ilość metali ciężkich używanych jako katalizatory utwardzania oleju roślinnego, stając się głównym powodem pandemii nowotworów złośliwych, których występowanie jest wprost proporcjonalne do ilości spożywanej margaryny.

Jako produkt z przesączu osoczowego, masło nie zawiera jąder komórkowych (jedynie z zakwasowych, namnożonych bakterii), które w/g niektórych mają wybitne działanie zakwaszające.

Będąc wybitnie szkodliwym produktem na diecie miesznej (B:T:W jak 20:40:40 wyrażone w % energii), na Diecie Optymalnej, obok tłuszczy z żółtka jaja kurzego, śmietany, szpiku kostnego, słoniny, smalcu masło powinno stanowić główne źródło enerii dla człowieka, będąc jednocześnie czynnikiem antymiażdżycowym, zdecydowanie poprawiającym strukturę lipidową krwi!.

A więc na „diecie korytkowej” (mieszanej) – masło (tłuszcze zwierzęce) jest bardzo szkodliwe!, o czym zakomunikowała we wczorajszym Teleexpresie pani dr Madgalena Białkowska.

I tu się pani dr NIE MYLI. Dla przeciętnego „Kowalskiego” tłuszcze zwierzęce są szkodliwe!.

A więc Matti – nie jedz masła, bo w twoim przypadku może ci to zaszkodzić .”

.

Tłuszcze zwierzęce mogą szkodzić na diecie wysokowęglowodanowej – http://www.stachurska.eu/?p=9928 , kwestia proporcji. Dieta mieszana skutkuje chorobami cywilizacyjnymi, dziś to już nie tajemnica. Trzeba wybrać na stałe jedno źródło energii: albo węglowodany, albo tłuszcze – zwierzęce i odzwierzęce.

.

Polecam:

– Dr Jan Kwaśniewski o ATP – http://www.stachurska.eu/?p=3383

– Prof. Grażyna Cichosz o tłuszczach – http://www.stachurska.eu/?p=1136

.

Dodaj komentarz