Dostałam mailem:
.
„Mało kto wie, że w okresie międzywojennym w miejscowości Płociczno Tartak funkcjonowała Jednostka Strzelecka. Gdy wybuchła wojna ona została skierowana do obrony Grodna. Jednostką opiekował się 41 Pułk Piechoty stacjonujący w Suwałkach.
Pan Antoni Gwiazdowski członek przedwojennej JS Płociczno Tartak spotkał się z delegacją JS 1023 Suwałki. Spotkanie miało miejsce w dniu 15.12.2012 w Płocicznie, gdzie Pan Antoni mieszka. Mimo swoich 94 lat Pan Antoni opowiadał ze szczegółami strzelcom o pierwszych dniach II Wojny Światowej o drodze do Grodna o wspólnym działaniu z Korpusem Ochrony Pogranicza, o 41 Pułku Piechoty.
Suwalscy strzelcy zobowiązali się do podtrzymania kontaktów z Panem Antonim, prawdopodobnie ostatnim ze strzelców z Płociczna.”
Powyższa informacja jest zamieszczona również na stronie
Zapraszamy na stronę:
Ano, zemrze ostatni strzelec i zostaniemy jak te owieczki na rzeź: cały naród bez dostępu do broni. Popatrzmy na Szwajcarię!