Kwaśnica na wędzonych żeberkach

Zasypało nas śniegiem, to co może być lepszego na taki czas od góralskiej kwaśnicy? Poszłam więc do sklepu kupić czego w domu na tę zupę brakowało i zabrałam się do gotowania.

Kwaśnica na wędzonych żeberkach

Wzięłam:

– 440 g wędzonych żeberek
– 440 g kiszonej kapusty
– 100 g surowego boczku
– 70 g masła
– 5 ziarenek ziela angielskiego
– 2 ząbki czosnku
– liść laurowy
– natkę pietruszki

Najpierw gotowałam żeberka i w międzyczasie smażyłam na patelni pokrojony boczek oraz kroiłam kwaszoną kapustę. Gdy żeberka były miękkie wyjęłam je z garnka, a do garnka włożyłam tę kapustę, usmażone skwarki z boczku wraz z wysmażonym z niego tłuszczem, masło, ziele angielskie, drobno pokrojony czosnek i liść laurowy.

Gdy kapusta byla miękka dołożylam do niej podzielone na porcje żeberka i jeszcze przez kwadrans gotowałam wszystko razem. Potem kwaśnica trafiła do talerzy wraz z porcją żeberek, jednego żeberka do jednego talerza i dołożyłam jeszcze po trochu natki pietruszki. Smakowała.

w 100 g kwaśnicy było:

– Białko – 4,94 g
– Tłuszcz – 16,35 g
– Wglowodany – 1,29 g

– B : T : W = 1 : 3,3 : 0,3

Do wiosny kwaśnica będzie gotowana jeszcze nie raz, aczkolwiek i tak mniej razy niż wtedy gdy zima zacznie się w październiku ? Nie muszę dodawać, że zimy nie lubię? Lubię krokusy, sporą kępę, w pobliżu płożącego się iglaka i wszystkie następne kwiateczki też.

Kwiateczków Państwu życzę :)

.

7 Responses to Kwaśnica na wędzonych żeberkach

  1. Renia pisze:

    Uwielbiam kapuśniak z kiszonej kapusty. Ten z wędzonymi żeberkami wygląda bardzo apetycznie. ?
    A dlaczego zupa ta nazywa się kwaśnica a nie kapuśniak?
    Dlatego, że nie ma w niej włoszczyzny ani ziemniaków?

  2. Kwaśnica jest inaczej kwaśna niż kapuśniak, w ogóle inaczej od kapuśniaku smakuje. A ziemniaki, gdy ktoś chce może do niej dołożyć, górale gotują i z ziemniakami, i bez.Ważne by była w niej wędzonka ( jeśli zamiast wędzonych żeberek wezmę boczek – wędzony – to go najpierw podsmażę, skwarki, a potem wraz z wytopionym tłuszczem dodam do kapusty ) i czosneczek. I kapusta kiszona. Polecam :)

  3. Renia pisze:

    No to może dam jeszcze taki przepis… :roll:
    oto góralska, olczańska orkies…sorry kapusta… ?

    http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=4432.0

  4. Ryszard pisze:

    Mam wątpliwość skąd wziął się boczek dołożony do miękiej kapusty
    skoro został stopiny na oatelni i dodany do kapusty?

  5. To nie boczek, a żeberko :) Przepraszam za pomyłkę, już poprawiłam.

  6. Ryszard pisze:

    Trzeba by sprostować w miesięczniku !

  7. Panie Ryszardzie, ma Pan rację. Dziękuję.

Dodaj komentarz