Andrzej Ziemski:
„… Neoliberalizm odchodzi w niesławie, niosąc za sobą tragedie indywidualne, które składają się na kryzys i upadłość zarówno wielu firm, banków, jak i państw. Po raz kolejny pojawia się poważne pytanie, jaki wybór dalszej drogi rozwoju ma współczesny świat. Czy dalej brnąć w stronę pogłębienia rozwarstwienia społecznego, oddawać się w ręce „niewidzialnej ręki rynku”, prywatyzować wszystko, a z zasobu filozofii życia zawartego w pytaniu: „mieć czy być”, wybierać – „mieć” a może przyjąć inne rozwiązania.
Czy świat jest gotowy zrezygnować dziś z Konsensusu Waszyngtońskiego z 1989 roku, przekreślić praktykę thacheryzmu i raeganomikę, odrzucić opisaną i zdefiniowaną przez Naomi Klein „doktrynę szoku” i znaleźć nową drogę rozwoju.
Pytania te prowadzą w prostej linii do znalezienia wspólnie odpowiedzi na pytanie: „dokąd od neoliberalizmu?”…” Więcej – http://www.lewica.pl/index.php?id=23968
‚
Polecam:
– Historia długu publicznego – http://polski-dlug.webege.com/historia.html
– http://przeglad-socjalistyczny.pl/
prosto do dochodu gwarantowanego i z tym zwiazanego „nowego ladu”
Chętnie przypomnę – http://www.stachurska.eu/?p=370
” „nowego ladu” ” – rysberlin
———
Nowy ład buduje się zawsze na gruzach starego ładu – nieprawdaż ?
Sęk w tym czy ” pomożemy „, czy poczekamy aż się zawali .
Nowy Ład to też nowy styl myślenia . Czy będziemy mieli na tyle odwagi aby porzucić dawne przyzwyczajenia co to są niby naszą drugą naturą ?
Jakie sa warunki wtępne do takiej zmiany ?
OPTY, ” Jakie sa warunki wtępne do takiej zmiany ?”
z perspektywy sytego i demokratycznego berlina, wydawalo (wydaje?)
sie ze latwiej przekonac do spolecznej empatii, zaufania, solidarnosci.
to sie praktykuje, kolejny krok wymaga wysilku edukacyjnego i propagowania uczyc, pokazywac , przekonywac, nawet latami
w spoleczenstwie nieufnym i pozbawionym refleksji solidarnosci spolecznej bedzie trudno, to co wyprawiaja „radio maryja” i pan
„prezes” jest zaprzeczeniem spolecznego zaufania
pozdrawiam
p.s. jestem mimo to naiwnym optymista
ciekawy komentarz:
„Weltbank in ihrem jüngsten Entwicklungsbericht fest, dass Wirtschaftswachstum nicht das Maß aller Dinge ist.” (Bank Swiatowy w najnowszym raporcie o „Rozwoju” stwierdza, ze wzrost gospodarczy nie jest miara rzeczy)
” dass sich die Zufriedenheit einer Gesellschaft nicht am Wirtschaftswachstum alleine abmessen lässt. ” (zadowolenie spoleczne
nie tylko wzrostem gospodarczym zmierzyc mozna)
czyli wysokosc dochodu narodowego i jego ciagle zwiekszanie nie przeklada sie jednoznacznie na zadowolenie spoleczne
cytaty z tego komentarza:
http://www.n-tv.de/wirtschaft/kommentare/Die-Weltbank-hat-verstanden-article3077196.html
Rysiu, dochód narodowy nie może się przełożyć na zadowolenie społeczne przy skali rozwarstwienia dochodów jakie mamy w Polsce. Tu by trzeba mierzyć wzrost wyzysku (im większy wyzysk tym większy zysk?), by widzieć jak w miarę jego wzrostu spada wzmiankowane zadowlenie. Jak upadlani ludzie mogą być zadowoleni? Chyba że z tego, że jeszcze mimo wszystko żyją, choć ze świadomością że nie będzie to trwać długo. Wyniszczenie biologiczne skutkiem biedy, więc i niedożywienia, nie da na skutki zbyt długo czekać, ono przynosi obligatoryjnie ciężkie choroby oraz przedwczesną śmierć.