.
Piotr Napierała 08.01.2015 r. pisze:
.
„Głupoty w świecie tyle, że muszę pisać skrótowo i hurtem, inaczej pisałbym cały czas o różnych jej przejawach, tak, że miałbym ledwo czas by coś zjeść i spać. Dobra jedziemy z tym koksem:
1. Thatcher – lady M. ma nad Wisłą fanów, bo kiedy prowadziła wojnę domową ze związkowcami w UK, mizdrzyła się do wałęsowców, i tyle z historii ten głupi naród pamięta zwykle. Gdy wreszcie w polskim necie jakieś słowa krytyki, okazuje się, że sa one libertariańskie więc witki mi opadły; dżuma krytykuje cholerę, coś kiedy imam jaja se robi z jezusowców, gdy ci przemieniają chleb w mięso na mszy. Nie każda krytyka wroga jest cool z automatu. Oto połajanka libertariańska dla M:
http://nowadebata.pl/2013/12/04/fatalne-dziedzictwo-margaret- thatcher/
Może i jest to pewna odmiana od typowych biogramów MT (konserwatywne panegiryki w stylu „Daily Mail” i lewicowe biadolenia w stylu „Guardiana” jak pisze autor Sean Gabb, gospodarzem bloga jest z kolej Tomasz Gabiś – taki typowy postmodernistyczny pseudoliberał prawicujący), ale Gabiś zarzuca jej po prostu, że była konserwatystką first, a libertarianami posługiwała się tylko jako pożytecznymi idiotami, którymi zwykle są, więc słusznie czyniła. Gabb wkurza się, że Thatcher: wprowadziła państwo policyjne poprawności politycznej (bo dała uprawnienia policji, a potem Blair się nimi posłużył ! To tak jakby mieć pretensję do Platona, że filozofia Heideggera była pronazistowska), że walcząc z „praniem brudnych pieniędzy”, doprowadziła do rozszerzenia ogólnego nadzoru nad naszymi transakcjami finansowymi, i popuściła smycz policji, podjęła pierwsze kroki w kierunku całkowitej kryminalizacji posiadania broni (cóż UK to nie Teksas), nie obcięła rządowych wydatków, pozwoliła na przekształcenie samorządów i administracji niższego szczebla w system synekur dla Wrogiej Klasy (Enemy Class). Wg Gabba: „jej wspieranie przedsiębiorczości nie wyszło nigdy poza przychylność dla wielkich koncernów. Prawdziwi przedsiębiorcy byli w coraz większym stopniu obarczani podatkami i regulacjami, utrudniającymi prowadzenie działalności gospodarczej. Z drugiej strony wielkie korporacje obsypywano pochwałami i ulgami prawnymi”.
No sorry, ale libertarianizm zawsze tylko do tego może prowadzić. Jeśli wydaje się wojnę urzędnikom i nauczycielom w imię państwa-minimum, trzeba się oprzeć na wielkim biznesie. To nieuchronne. Libertarianizm zawsze powoduje konserwatyzację społeczną. Gabb pisze więc dalej o hodowaniu oligarchów, i domaganiu się od nich kasy na kampanie, no pewnie, a czegoś się spodziewał? Gabb wkurza się, że T. walczyła z „wolnością wyboru w kwestii palenia papierosów. To ona zapoczątkowała współczesną obsesję na punkcie zdrowia i bezpieczeństwa, co stanowiło jedynie pretekst do kontrolowania naszego życia. Znacznie wzmocniła uprawnienia państwa odnośnie nadzoru i kontroli nad wychowaniem dzieci przez rodziców oraz ogromnie zwiększyła liczebność pracowników socjalnych i rozszerzyła zakres ich władzy”. No pewnie, w końcu była konserwatystką, nie? Czemużby konserwatystka miała czynić inaczej? Dalej czytamy: „To ona sprawiła, że modne stały się ekologiczne absurdy. Była pierwszym znaczącym brytyjskim politykiem, który zaczął pleść bzdury na temat zmiany klimatu i dziur ozonowych. Zapewne była przekonana, że da w ten sposób jeszcze jedną nauczkę górnikom … prawie w ogóle nie obniżyła podatków. Bezwzględnie forsowała tempo integracji europejskiej. Jej militarystyczna polityka zagraniczna i niewolnicze posłuszeństwo wobec Waszyngtonu przeważnie działały na niekorzyść Zjednoczonego Królestwa. Jedyna prowadzona przez nią wojna, mająca jakieś usprawiedliwienie, stała się konieczna tylko dlatego, że jej właśni koledzy skutecznie zachęcili rząd argentyński, aby zaatakował Falklandy”. I całe szczęście, że jedyna, czy nie? Falklandy pomogły wygrać wybory, więc kto wie, może to była wojna sztuczna. Nawet jej wojna ze związkowcami uważa Gabb była nieskuteczna, bo powodowała, że zmutowały one w agresywny ekologizm i bezpieczniacyzm społeczny. Gabb pisze na koniec: „Żałuję, że to nie James Callaghan wygrał w 1979 roku. Jeśli sprawy przybrałyby później zły obrót, byłby to przynajmniej uczciwy, jawny despotyzm. A 34 lata później ani libertarianie, ani prawdziwi konserwatyści nie musieliby robić z siebie durniów, próbując wmówić sobie i wszystkim innym, że było inaczej, niż było”.
Zabawne, że John Gray, ex-thatcherysta krytykował Thatcher w „Fałszywym świcie” (bez samokrytyki, czym mnie wkurzył nieco) za zbytnio wolnorynkowy kurs i rozbicie rodzin, muszących dostosować się do elastycznego trybu pracy i swoich szefów, oraz za zniszczenie klasy średniej, przez faworyzację wielkiego kapitału. Jednocześnie Thatcher krytykowana jest często przez lewicę za pauperyzację całych dzielnic Londynu i innych miast, bo to związki i pomoc społeczna hamowały biedę. Thatcher krytykowana jest też przez liberałów społecznych, bo skasowały programy oświatowe o seksie i emancypacji, i zwalczała feministki. Nic dziwnego, że nikt z wymienionych grup jej nie lubi, była konserwatystką, która bredziła o wolności, a wprowadzała ograniczenia; słuszne (np. wobec wolności trucia innych tytoniem w miejscach publicznych) lub zwykłe purytansko-świętoszkowate (sprawy aborcji, LGBT itd.).
Libertarianie kupili hasła o likwidacji państwa i dali się nabrać, bo są idiotami jak każdy kto sprowadza wolność nie do prawnej stabilizacji i przewidywalności jak Montesquieu – klasyk liberalizmu, lecz do prostej zasady państwa-minimum (Jemen to państwo minimum…). Gdyby nie to, że MT była taką wredną konserwą, to bym ją lubił za to, że zrobiła taki numer tym libertariańskim głąbom. Thatcher była konserwą starego typu; maltuzjanką i społeczną darwinistką (jej ulubioną lekturą były książki Samuela Smilesa o samopomocy), libertarianie dziś oszukani płaczą, choć niektórzy z nich jak Rothbard i Hoppe otwarcie mówią, że rezultatem jakichkolwiek libertariańskich reform zawsze będzie konserwatyzm i zamordyzm społeczny. Obawiam się, że zanim wszyscy to skumają, w Polsce Mikke zrobi swój eksperyment i wylądujemy jak UK; bez przemysłu itd, oraz bez brytyjskiej armii i potegi kulturowo- językowej, czyli literalnie z niczym.
2. Sarmatyzm i Janopawłodrugizm – bardzo podobał mi się w najnowszym NEWSWEEKU (5-11.01.2015) wywiad z Tomaszem Piatkiem („Armia małych inkwizytorów”) o polskim zakłamaniu, co do gułagu chłopów i kraju bezprawia jakim była Polska sarmacka i co do JPII, którego nawet „Krytyka polityczna” (np. Piotr Pacewicz) nie pozwalają krytykować, bo ciągle łudzą się, że jakoś się nim posłużą w dziele liberalizacji.. marzenie ścietego łba…
3. Poezja. Czemu wywołuje pozytywne skojarzenia? Czy nieracjonalnie połączone zdania wg rymu i rytmu nie są po prostu jakąś magio- religią? Czy w arii Mozarta by coś się zmieniło gdyby słowa szły nie „Voi che sapete, che cosa e amor”, tylko „Io ho comprato del burro e del’ pan’”? Skąd u nas tyle szacunku do pięknych zdań? Poezja rozkwitała najlepiej w czasach tyranów; romatyzmu, hitleryzmu, staliznizmu, a nie myśli jasnej. Piękna no i co z tego? Heglowska proza też jest piękna i też bez sensu (jak wykazał Popper). Powiedzonko: „Arbeit macht frei” też jest piękne, podobnie Horste Wessel Lied i hymn ZSRR. Czemu tak mało ludzi walczy z tzw. „magią” słów. Czemu słowa są ważniejsze od czynów, a forma od treści?
4. Może choć raz, jeden jedyny raz bądźmy nowocześni czyli modernistyczni bez „post-”. Znakomicie uchwycone w serialu: „Californication” promiskuityzm pisarzy, którzy dymają co się rusza, a potem w radiu pierdolą o upadku języka np. angielskiego (LOL, BRB etc.). Cóż nikt już nie przeczyta XIX-wiecznych poezji, które po wycięciu 300 stron opisów przyrody, mają 100 stron akcji i dialogów, czy jakiejkolwiek myśli. Nowoczesność nie polega na bzykaniu, bo Goethe też zaliczył pół Italii, ale na trafnej i szybkiej analizie rzeczywistości. Ale my nie, zawsze wstecz, zawsze sentymentalizm jak stodoła, zawsze brandzlowanie się swym pochodzeniem, językiem, smutkiem, TENSKONOTOM. Chwała bogu, jest internet i ludzie nie trawią już wielostronicowych bzdur, a literatura faktu wypiera belle lettre czym powraca do źródeł; Daniel Defoe – pierwszy i największy brytyjski powieściopisarz uważał, że powieść całkowicie wymyślona, nie mająca w sobie nic z reportażu to ŁGARSTWO. Ma rację, nie żyjmy wśród łgarstw.
5. Na koniec coś lżejszego: ŚMIERĆ i ZŁO. Wszystkie ludzkie dyskusję sie na tym kończą, bo każdy w końcu zdechnie. My ateiści to wiemy i nie łudzimy się, dlatego dla wierzących jesteśmy nieprzewidywalni, możemy nawet o zgrozo – wysłać dzieciaki na lekcję z wychowania seksualizacyjnego młodzieży… „Święty” czyli oddany funkcjonariusz Kościoła, Augustyn z Hippony powiedział, że „zło to brak dobra” czyli brak łaski. Jak to christian miał tendencję do opacznego postrzegania rzeczywistości. Średni ze mnie filozof, ale nawet ja widzę, że jest dokładnie odwrotnie: DOBRO TO BRAK ZŁA. Człowiek żyje i żyje, chyba, że dopadnie go ból i cierpienie czy inne czystki etniczne, a w końcu śmierć. Śmierć to brak życia, ustanie funkcji życiowych, czczenie zła np. jako Szatana jest tak samo głupie jak czczenie kapryśnego bóstwa niby-dobra. Zło nie istnieje jako oddzielny byt lecz jest rezultatem czyli konsekwencją ludzkiej głupoty, okrucieństwa, błędu lub … biologii. Natura i bóg są okrutni, a więc źli, bo nikt umierać nie chce. Kiedy wreszcie zaczniemy gadać o tzw. „ważnych sprawach” nie od d..y strony?
6. Sztuka – czy ktoś napisał NORMALNĄ historię Włoch? Bez tego wymieniania kolejnych malarzy i innych sztukowców z nazwiskami na -lllinniii? O ludziach a nie o rzeźbach? hmmm?
7. O zamachu na „Charlie Hebdo” nie będę pisał, bo jestem zbyt wkurwiony. Znowu wolność przegrywa z chamstwem religijnym i chamstwem w ogóle.”
.
Polecam również:
– Filip Ilkowski o strajkach górników w GB w latach 80 -tych – https://www.facebook.com/agata.nosal.712/posts/622624017842491 .
– Marcelina Zawisza: Doktryna szoku a’la Kopacz – http://strajk.eu/index.php?id=comm_more&page=79 .
.
https://www.facebook.com/groups/566745103435267/654196001356843/?notif_t=group_comment :
Henryk Ćwiacz 16.01.2015 r. o 15:21 pisze:
„Tytuł winie brzmieć : Doktryna szoku a la Kopacz – Lewandowski ( tak, tak to ten gość, który rozpoczął proces likwidacji polskiego przemysłu i polskiej gospodarki…teraz wrócił po ponad 20 latach, aby dokończyć dzieła ( bo to on, tak w zasadzie, rządzi teraz polską gospodarką a nie Kopacz czy Piechociński ). – Janusz Lewandowski: Górnictwo – mamy odwagę to zrobić – http://wyborcza.pl/politykaekstra/1,143089,17250890,Gornictwo___mamy_odwage_to_zrobic.html
Po pierwsze:
* doktor nauk humanistycznych
To już powinno wystarczyć, ale teraz drodzy czytelnicy proszę czytać i się nie śmiać:
* O głupcach:
* nie będę pisał, bo jestem zbyt wkurwiony. Znowu wolność przegrywa z chamstwem religijnym i chamstwem w ogóle
* Tomasz Gabiś – taki typowy postmodernistyczny pseudoliberał prawicujący
* Libertarianizm zawsze powoduje konserwatyzację społeczną.
* ogromnie zwiększyła liczebność pracowników socjalnych i rozszerzyła zakres ich władzy”. No pewnie, w końcu była konserwatystką, nie? Czemużby konserwatystka miała czynić inaczej?
* bo są idiotami jak każdy kto sprowadza wolność nie do prawnej stabilizacji i przewidywalności jak Montesquieu
:)))))))))))))))))))
* Thatcher była maltuzjanką
* Rothbard i Hoppe otwarcie mówią, że rezultatem jakichkolwiek libertariańskich reform zawsze będzie konserwatyzm i zamordyzm społeczny.
* wylądujemy jak UK; bez przemysłu itd, oraz bez brytyjskiej armii i potegi kulturowo- językowej, czyli literalnie z niczym.
Doszedłem do punktu 3, dalej nie dałem rady. Nie wiem, czy to jakiś koń trojański, ale myślę, że to po prostu wykładnia poziomu uczelni humanistycznych
A później narzekają, że muszą na zmywakach siedzieć i się dziwią dlaczego
Droga Pani Tereso,
Czy jest jakaś możliwość zablokowania wpisów trola „Deipnosophist” znanego na forum dr-kwasniewski.pl jako „Allan Bullock” (najczęściej już stamtąd został usunięty). Z wykształcenia jest to najprawdopodobniej mgr germanistyki (swoją drogą również dziedziny humanistyki, z której naśmiewa się w ostatnim wpisie).
Lubię Pani bloga, ale obfity spam tego niezrównoważonego emocjonalnie dziwaka i pomyleńca zdecydowania obniżenia przyjemność lektury Pani wpisów.
Z góry dziękuję za życzliwe podejście do sprawy.
Z wyrazami szacunku,
Wierny Czytelnik.
Powinno być: „zdecydowanie obniża przyjemność lektury Pani wpisów” ?
Drogi Pawle O.
Możliwość istnieje zawsze, tak jak istnieje możliwość pisania, będąc „zablokowanym”. Nieznajomość tych podstawowych faktów jest prawdopodobnie efektem tego, że prawdopodobnie jesteś również absolwentem „studiów humanistycznych”, niewykluczone, że germanistyki, którą mi nieudolnie suponujesz Podobnie – na poczekaniu wymyśliłeś fakt, jakobym został usunięty z forum.dr-kwasniewski.pl, obrażając tym samym Tomasza Kwaśniewskiego, którego wyręczyłem z tego smutnego obowiązku
A Twój wiernopoddańczy donosik więcej mówi o Tobie, niż usiłujesz przekazać o mnie Prawdopodobnie tego nie rozumiesz, ale to już nie moje zmartwienie
Komentarz nie był skierowany do „Allana Bullocka” vel „deiphnosofisty” tylko to gospodyni tego bloga. „Allan Bullock” vel „deiphnosofista” nie jest w stanie mnie jednak obrazić, gdyż jest to człowiek pozbawiony elementarnej kultury osobistej.
Pani Teresie sugeruje zmianę systemu komentowania na coraz bardziej popularny disqus.com. Nie jest on pozbawiony wad, ale znacząco ułatwia moderację komentarzy, walkę z trollingiem i spamem produkowanym przez osoby z zaburzeniami osobowości.
„którego wyręczyłem z tego smutnego obowiązku”
To dobrze, że to zrobiłeś. Twoja obecność na dr-kwasniewski.pl niczego wartościowego nie wnosiła, podobnie jak niczego wartościowego twoje spamowanie nie wnosi tutaj. Proponuję, byś podążał dalej tą samą drogą i usunął się samodzielnie również z tego bloga.
Drogi Pawle,
„Allan Bullock” vel „deiphnosofista” nie nie tyle nie jest w stanie Cię obrazić,” co nawet nie usiłuje, jedynie z politowaniem wyjaśnia pewne oczywistości. Osoba Pawła O. czy kogokolwiek, kto kryje się pod tym nickiem, jest mi zupełnie obojętna, choć mam przeczucie graniczące z pewnością, że się znamy (aż za dobrze).
Co do Twoich impertynencji ukrytych nieudolnie pod płaszczykiem donosu skierowanego do Administratorki, nie będę się odnosił, bo dla choćby przeciętnie inteligentnego Czytelnika opisują one przede wszystkim Ciebie. Wnioski wysnuje każdy (no może prawie każdy) – gentlemeni nie rozmawiają o faktach
Twój gorący apel płynący z głębi Twego słowiańskiego serca rozpatrzyłem z najwyższą starannością i po dłuższym namyśle postanowiłem odnieść się do niego negatywnie, jednakowoż doceniam Twoje starania, by to forum stało się miejscem kulturalnej dyskusji. Aby to nastąpiło, apeluję, abyś zagłębił się w lekturze jakiejś pożytecznej lektury, np.:
https://books.google.pl/books?id=W8TUAAAAMAAJ&dq=or%C4%99%C5%BC+s%C5%82owian&hl=pl&source=gbs_navlinks_s
w której zapewne dostrzeżesz ślady obcej cywilizacji i jej wpływ na rozwój plemienia Lechitów, które to triumfowało w pamiętnych bojach z bezwzględnym Kaganatem Chazarskim, a dyskusje na poważne tematy zostawisz innym.
z wyrazami najwyższego szacunku
Twój Deipnosophist
Paweł O.,
dziękuję Panu za powyższe wypowiedzi. Komentarze Deipnosophista najczęściej wywołują u mnie zażenowanie. Jak On o innych tak i ja uważam że sobie Pan Deipnosophist wystawia świadectwo.
==========
Dostałam z Francji:
„Jesli chcecie wiedziec dla czego masowe media powtarzaja po „naszym” calym obozie wciaz jedno i to samo, i dla czego zahypnotyzowani widzowie i czytelnicy wpadaja ciagle w nowa hypnoze, trzeba siegac po analizy z tamtej strony oceanu …analizy naukowe ktore nigdy nie trafia do mediow masowych….
https://consortiumnews.com/2014/12/28/the-victory-of-perception-management/ ”
==========
Gdzie „oni” byli – https://pracownia4.wordpress.com/2015/01/14/jakby-inaczej-zombi-z-wypranymi-mozgami-oraz-hipokryci/
Cytat: Komentarze Deipnosophista najczęściej wywołują u mnie zażenowanie.
Nic dziwnego, jeśli ktoś z własnej woli na swoim blogu puszcza takie coś jak powyżej bądź na serio cytuje Ikonowicza, to na zrozumienie tego, co piszę, nawet nie liczę A swoje niedostatki intelektualne trzeba jakoś sobie racjonalizować
A prymitywne bluzgi klakierów (Łopty, Vera vel PLI) oczywiście są tu szczytem dobrego smaku, jakże zgodne z bluzgami Augustyniaka lub „doktora nauk humanistycznych”, który też nie żałuje sobie przecinków. Poczciwa Trybuna Ludu jaka tam była, to była, ale obecna lewica z prymitywizmem językowym spod szyldu „ja pierd…” i ubóstwem intelektualnym (copy paste tego, co pisze kawiorowa lewica na zachodzie) bije starych komuchów na głowę
Ignorować D-trolla!
@Opty
Nocnik Biskupa egzemplarycznie udowadnia, jaki skutek ma zaczadzenie przy oglądaniu sutann i ornatów od dołu. Śmieszy mnie ten niczym niesprowokowany wylew pomyj bo pokazuje tylko, że to nie nasz rzekomy brak kultury tylko inne poglądy wywołują ataki wściekłości. Tyle pozostaje, kiedy się przegrywa na argumenty. To akurat najgorsze cechy przejęte od nauczycieli tego twora: JKM, Błaszczak czy Niesiołowski? Albo razem. Wiecznie obrażony i w płaczliwych pretensjach.
Niestety, i to jest wina Stachurskiej, blog przestał przynajmniej dla mnie nadawać się do jakiejkolwiek rzeczowej dyskusji. Zresztą widać, że takowa całkowicie tu zamarła. Szkoda czasu na użeranie.
* Nocnik Biskupa egzemplarycznie udowadnia, jaki skutek ma zaczadzenie przy oglądaniu sutann i ornatów od dołu.
Cytując klasyka: tyle pozostaje, kiedy się przegrywa na argumenty.
Nie karmić D-trolla
@Opty
Jedyną skuteczną drogą do niekarmienia byłoby zamknięcie blogu. Nie wpadaj w histerię.
@Vera
Wina jest nas wszystkich po trochu. Nie powinniśmy już dalej z nim wchodzić w jakąkolwiek dyskusję . Wpis Pawła O. utwierdził mnie w tym na dobre. Destruktywność każdej dyskusji z nim jest zauważalna , każdy temat bywa spychany na manowce intelektualnej aczkolwiek sprytnie skomponowanej manipulacyjnej ale i nihilistycznej debaty negującej wszystko co nie po jego myśli.
Teraz co do argumentów.
Jak mawiał Josh Billings twórca ” Encyklopedii Inteligencji i Mądrości „;
” Problem z ludźmi nie polega na tym, że nie mają wiedzy ,ale na tym ,że w większości ich wiedza mija się z prawdą. ”
Tak też jest z osobnikiem , o którym tu mowa. On ma wiele do powiedzenia w kontekście wiedzy co to z prawdą ma jedynie to wspólnego ,że się pod nią sprytnie podszywa. Odpowiedni punkt widzenia uzupełniony o wiarygodnie brzmiący argument/dowód spowoduje ,że uwierzysz w najbardziej nieprawdopodobną teorię.
Trudno jest pokazać więcej komuś , kto widzi tylko tyle , ile chce wiedzieć. Mózg , próba jego użycia przerosła już niejednego, tak też jest w tym wypadku , jak na dłoni widać spaczenia, deformacje, kontynuację dawno zużytych półprawd i ckliwie sformułowanych twierdzonek na poczet uzyskania chwilowego aczkolwiek spektakularnego nie mającego nic z rzeczywistością wspólnego efektu.
Jak mawiał H.Agar:
” Prawda , która jest w stanie wyzwolić ludzi , jest w dużej części prawdą , której ludzie wola nie słyszeć.”
To w połączeniu z myślą Billingsa daje chociaż namiastkę narracji o tym, że prawie wszystko nie idzie tak jak iść powinno . Pokus odstręczających nas od takiego myślenia stworzono tak dużo ,że tylko niewielu potrafi nie zabłądzić w gąszczu tych pułapek zastawionych przez cywilizację techniczną. Prawda dzisiaj bywa niebezpieczna.
” Niezgodne z prawdą myślenie, rodzi niezgodne z prawdą fakty, a wiec wypaczenia ” napisał K. Marks i cały czas ma rację , zresztą nie tylko w tym.
Wiedza jest prawdziwą informacją o obiektywnej rzeczywistości i nie może się różnić na jakiś temat , może być jedynie niepełna. Nauka prowadząca do wiedzy jest procesem obsługującym obiektywne spojrzenia na to , co w naturze jest rzeczywistością niezaprzeczalną.
Parafrazując Kubę Wojewódzkiego trzeba powiedzieć ,że D-dupek jest jak dziecko z zespołem Downa, należy go kochać ale nie należy oczekiwać ,że wyzdrowieje. I tyle człowieczeństwa w tym temacie.
A tak w ogóle to przestańmy wreszcie karmić D-trolla i nie prowadźmy z nim żadnej dyskusji , można by czasami wpaść w objęcia tej paskudnej choroby.
On niejako pasuje do Marksowego powiedzonka , że” eunuch nie jest w pełni człowiekiem, nawet jeżeli ma dobry głos „.
Dobrze napisane głupoty nawet we wszystkich językach świata ,pozostaną jedynie głupotami , których źródło zostało już odkryte. Od powtarzania ich nie przybywa prawdy jedynie zwodzenie ludzi, jak mawiał O.Wilde , ” Kłamstwo nie staje się prawdą tylko dlatego ,że wierzy w nie więcej osób. ”
” Wszystko jest na wspak, wszystko jest do góry nogami;
lekarze niszczą zdrowie , prawnicy niszczą sprawiedliwość ,uniwersytety niszczą wiedzę , rządy niszczą wolność , główne media niszczą informację ,a religie duchowość.” M. Ellner
A D-troll niszczy ten blog. Dlatego nie karmić D-trolla.
Widzę, że Łopty jak zwykle ma do powiedzenia tyle, co zwykle, czyli ogólniki. Już kilka razy złapałem go na użyciu zmanipulowanych cytatów, np. Kwaśniewskiego, Tocqueville’ i Stampa i jedyne, co ma do powiedzenia, to nie uderzenie się we własne piersi (zresztą dalej powtarza te same zmanipulowane głupoty, np. o szczepionkach jako lobotomii), tylko oskarżanie innych. Oczywiście bez żadnych dowodów, bo tego ani razu nie dokonał, nawet jak się cytuje dosłownie ulubione pisemka lewicy typu Polityka. On po prostu wie, że jeśli ktoś ma inne zdanie niż on, to musi być kłamcą. Trzeba mieć tupet
Nie karmić E-trolla !
Nie zakrzyczysz prawdy, kłamczuszku. Wszyscy pamiętamy, jak posługujesz się zmanipulowanymi cytatami, jednocześnie zarzucając mnie manipulowanie i kłamstwa. Ot, niepodrabialny goebbelsowski styl. W końcu Goebbels też był socjalistą.
Nie karmić E-trolla!
@Opty
I znowu nie chce mi Pan uwierzyć, że to zaszło już tak daleko, że jedynym rozwiązaniem jest zamknięcie bloga. Ale może nie, bo trudno dzisiaj znaleźć inny powód do pękania ze śmiechu.
A tak w ogóle to dzisiaj zostałam klasykiem, którego się cytuje „tyle pozostaje, kiedy się przegrywa na argumenty”. Hi hi hi hi ho ho ho ha!:
Tyle zostaje kiedy brakuje własnego rozumku.
@ Vera
A ja uważam ,że nie trzeba zamykać . Zamknąć ma się jedynie D-E-dupek i przyspieszymy to nie podejmując żadnej z nim dyskusji . Więc nie karmmy go dalej a sam się niebawem zamknie.
Andrzej Prochoń – Pomoc rolników z Łodzi dla górników – https://www.youtube.com/watch?v=cRGRtUaG9S8
Mam nadzieję, że górnicy również wesprą Prochonia i jego podopiecznych w płaceniu coraz wyższych rachunków za energię.
http://www.obserwatorfinansowy.pl/warto-przeczytac/rzad-zmierza-w-strone-monopolu-w-energetyce/
W naszym hue hue kapitalistycznym państwie kolejny sukces związkowców okupiony wyższymi rachunkami za prąd, na które nie będzie stać najbiedniejszych. Winny: kapitalizm
Prof. dr hab. Grażyną Ancyparowicz 14.01.2015 r.: Czym grozi Polsce i Polakom dług publiczny – https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=3GYZW_9nPFg .
Czym grozi Polsce i Polakom dług publiczny – https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=3GYZW_9nPFg .
Według obliczeń ekonomistów koszt projektu „dochód gwarantowany” dla Polski to ok. jednej trzeciej długu publicznego, czyli 370 mld złotych rocznie.
Proponuję nie wyrzucać D*sta , mimo trudnego szpanerskiego nicka . Art . skrytykował dobrze . Bełkot z paroma sensownymi uwagami . Trudno jednak pieprzyć CAŁY czas bez odrobiny logiki w tak długim tekście .
Również popieram D@sta wylewanie zimnej wody na pierdoły o jakimś Prochoniu ktory poparł górników , którzy z kolei nas okradli , bo rząd dał d*y i klęskę nazywa kompromisem .
Kto jeszcze po lekarzach i górnikach będzie na nas żerował ?
Rada moja – mniej tekstów z Krytyki Politycznej i mniej „błyskania kastetami ” ze Strajku więcej o prawdziwej polityce ! Np. patologiczej polityce (?) wschodniej rządów solidaruszych . ( i dlaczego jest zbrodnicza ) .
Poza wszystkim – po wyrzuceniu D*sta pozostaną ze 3-4 osoby bełtające stęchłą wodę wzajemnej adoracji . Teraz macie jednego więcej . A to ze 20 – 25 % . pzdr.
Przy okazji – zjechany przez D-sta art. Napierały pozostał zupełnie nie skomentowany . Żal ! Skomentowany został D-st !
Moj komentarz do artu Napierały – racjonalisty . Jeśli tak wygląda racjonalizm to Boże chroń !
( Bóg celowo , zwyczajowo z dużej w przeciwieństwie do napierałowego boga )
O, jednak tego bloga czyta ktoś więcej niż 5 osób Zawsze miło usłyszeć coś innego niż obelgi, nie mówiąc już o przyznaniu racji. Jeśli myślisz jednak, że tu sobie podyskutujesz, na tematy polityczne to niestety uprzedzę Cię: no chance. Tu masz wybór: albo jesteś ze stada i powtarzasz brednie Ikonowicza, a jeśli kwestionujesz, to znaczy, że nie osiągnąłeś optymalnej czynności mózgu i czeka Cię wyrzucenie z forum – „w ciemność; a tam będzie płacz i zgrzytanie zębów”.
” Np. patologiczej polityce (?) wschodniej rządów solidaruszych . ( i dlaczego jest zbrodnicza ) .” – fly
Dobra.
Ale już samo stwierdzenie ,że jest patologiczna załatwia sprawę na praktycznie definitywnie. Patologia powinna być leczona/izolowana a nie uprawiana. A jak jest ?
Toż to nie wystarczy nam tej wylewającej się patologii z mediów na co dzień ?
Czy trzeba jeszcze tu roztrząsać tą patologię powodując niepotrzebne niesnaski ? Wystarczy ,że wklei się informację o takiej patologi.
Tłumaczenie jej z jakiejkolwiek pozycji powoduje jedynie konflikty , utarczki słowne, tak tu jak i w szeroko rozumianych mediach pozainternetowych, czego jesteśmy świadkami oglądając programy TV codziennie .
Co tu jeszcze poddawać analizie ? wynaturzenia kreowane na rzeczywistość ? , toż to tylko realia będące skutkiem wynaturzeń , patologii jak kto woli.
Tu już żadna analiza nie jest potrzebna i w niczym nie pomoże .
Tu jest potrzebna głęboka synteza tych patologii ,wynaturzeń. Tu jest potrzebna odrobina rozsądku ,mądrości .
Tu jest potrzebne pokazanie do czego to wszystko zmierza jeśli już przyjęliśmy to za patologię, która nie może z zasady prowadzić do niczego dobrego.
Wystarczy nam wzajemnie sprzecznych i wykluczających się analiz ! , prowadzących do konfliktów na wszystkich poziomach życia społecznego. KONFLIKT INTERESÓW CZY INTERES W KONFLIKCIE ? Czy divide et impera ? Nie to samo ?
To koła napędowe destrukcji współczesnych wydarzeń nie zawsze odbieranych za takie jakimi są, bo jak wiadomo punkt widzenia zależy od …itd., manipulacja.
A skąd się biorą patologie ? ,przecież nie ma skutku bez przyczyny , nieprawdaż ?
To ludzie tworzą systemy współistnienia społecznego , czyż nie ? Tak !
Ktoś powie ,że polityka , gospodarka , nauka , ekonomia , finanse itd. są patologiczne – bo są . Widzimy to na co dzień i co ?
Nikt nie zastanawia się skąd się to wzięło, tylko bierze się za kolejne coraz to głębsze i coraz pokrętniejsze analizy.
I jak się potem okazuje, każdy ma w tym jakieś swoje racje, które nie prowadzą do niczego dobrego , czasami do kompromisów zw. później zgniłymi , ale w sumie oznaczającymi własną niemoc w temacie.
Czy to jest rozwiązanie ? Nie !
To generuje następną falę antagonizmów i kontynuacje patologii.
To tak ma wyglądać świat ludzi wydawałoby się rozumnych , czy raczej pozbawionych odrobiny rozumu ?
Posłużę się zapomnianym dziś ale na wskroś wizjonerskim autorem dzieła „Przestrogi dla Polski ” S. Staszicem, z jego największego praktycznie nieznanego potomnym dzieła ” Ród ludzki „( trochę staropolszczyzny nie zaszkodzi, kto ma rozum ten zrozumie).
„Wyobrażenie bogów i wyobrażenie dzieży wyrodziły naród ludzki, sprostowanie tych dwóch wyobrażeń poprawi ludzi. (Jest nadzieja , tylko trzeba wiedzieć co robić – przyp. mój)
Religie i dzierż uczyniły ludzi sroższymi od bestii.
Fałszywe wyobrażenie bogów skaziło rozum i uczyniło człowieka zabobonnym i bałwochwalcą.
Dzierż skaziła w nim czucie ludzkości i uczyniła człowieka okrutnym i ludozbójem .”
Księga dziewiąta s.281
” Taki rodzaj ludzki wrażeniem bogów uderzony pokazuje we wszystkich sprawach pomieszanie. ” s.273
Czy trzeba czegoś więcej ?
Wg. mnie trzeba . Trzeba pokazać i udowodnić ( co już zrobiono), że taki stan ma swoją przyczynę.
Stan dzisiejszy jest kontynuacją wiele tysiącleci trwających przyczyn i skutków spowodowanych tą pierwszą i najważniejszą z przyczyn, którą doskonale opisuje w swoich wiekopomnych księgach Doktor Jan Kwaśniewski.
Przestańmy się wreszcie tego wstydzić ! On dokonał podsumowania – syntezy najwyższej i postawił lekarską diagnozę oraz dał wiedzę , która jest panaceum na ” we wszystkich sprawach pomieszanie ” .
” NATURA UCZYNIŁA CZŁOWIEKA NIEŚWIADOMYM, WRAŻENIE BOGÓW CZYNI GO GŁUPIM. ” s.273
Dla mnie sprawa jest zamknięta. Dyskutowanie jak to,co człowieka zatruło ma go uleczyć jest bezprzedmiotowe.
——————
Tak,to raczej ja powinienem zostać zbanowany nie Dei…. bo on ma jeszcze wiele do „pomieszania ” w tematach tu poruszanych , mnie mierzi „mozolenie się na próżno” .
” Ludzka wolność polega zaledwie na tym ,że człowiek zna swoje pragnienia , nie zna natomiast przyczyn, które je wywołują. „- B. Spinoza
Idę polać się ” stęchłą wodę(ą) wzajemnej adoracji „, co mnie nie zabiło to mnie wzmocni , jak mawiał Nietzsche.
Ale nabełtałem ?!
Ród ludzki – dobra książka. Pokazuje, że żarcie nie jest tym, co determinuje wszystko w życiu człowieka, jak twierdzi np. Kwaśniewski i jego akolici.
Dla przykładu:
Rozmaite klony ludów nad przesmykiem Hudson i w okolicy przylądka Horn
mieszkających, zwykle piją tłustość wieloryba, w potrzebie wodę morską. Wszystkie
tutejszego stopnia społeczeństw ludy karmią się mlekiem, mięsem, rozmaitymi roślinami. U Etiopów, Kanadyjczyków, Wenedów, Zelandczyków jedzą żołędzie, korę drzewa, a szczególnie bielicę, czyli tę blonkę między korą a bielmem drzewa.
Jedzą także wszelkie z pni wyrostki, latorośle, korzenie rozmaitych trzcin, paproci,
różne drzew i ziół nasiona. Wszystkie prawie owady i płazy najbrzydsze były początkowo pokarmem ludzi. W Ameryce były pokolenia, które żywiły się wężami, mrówkami, nietoperzami. Wiele pokoleń w stepach Afryki, szczególnie w Etiopii, których jedynym prawie pokarmem jest szarańcza, węże i jaszczurki.
Murzyni w Nowej Francji na wielką ucztę zabijają niedźwiedzia.
Tonguzowie w Azji i Kafrowie w Afryce żywią się myszami, a korenie Otaitów i
Hottentowie zajadają własne ze swego ciała robactwo.
W Jakuckich koreniach, podczas zlegnięcia kobiety błona z porodzeniem wychodząca
jest ulubionym obecnych tam pokarmem.
Wszystkie te pokarmy tutejszych ludzi są brzydkie, tak nędzne, a przecież oni są
czerstwi, weseli, mało chorób znają i są szczęśliwi.
Spróbuję D-st podskutować z Opty . Zaczynam ! Polityka solidarusza jest patologiczna albo zdradziecka . Dowód .
Zakładając , że Ukraina nie została rozkradziona przez oligarchów i rozwijała się prawidłowo . A mogła – była najbogatszą rebubliką ZSRR , to stanowiłaby konkurencję dla Polski – chwalącą się , że jest „największym państwem regionu !
Ergo – przyjęta do UE zjadłaby większość dotacji i byłaby konkurencją w lokowaniu firm przez UE ze wzgl. na tańszą siłę roboczą , więcej ludności i więcej ziemi i to lepszej !!!
Jest to przypadek faceta , który sprowadza sobie do domu większego od siebie osiłka , albo wysyła go z żoną do sanatorium . Skutki oczywiste .
Przypadek obecny . Polska wyrzekła się – Jamału II ( mogła być tzw. hubem gazowym dla Eu. centralnej , wyrzekła się szerokich torów na zachód – wszystko to dawałoby kilka / kilkaniście mld. rocznie !
Wyrzekła się też swojej historii ( a solidaruchy kochają wspomnienia ) , olała Rzeż Wołyńską ( przy butnej postawie banderowców ) i zaczęła lizać im zad !
Spieprzyła stosunki z Rosją , będącą niezbędnym elementem Europy . Kuma to Orban , kumają to prezydenci Czech i Słowacji . Tylko nie nasi !
Pytanie DLACZEGO ? Można zdradzić politycznie Somalię Europy – Ukrainę , ale Rosję ??? Horror i zbydlęcenie !
Rozczarowałem się też do Merkel . Albo ma Alzhaimera ( miała przerwy w mowie ) , albo Usiaki ( CIA) mają na nią haki !
Cała rozróba z Ukrainą , połączona z wypędzeniem konstytucyjnego prezydenta , paleniem ludzi żywcem ( Odessa ) bombardowaniem własnych obywateli jest tak głęboko plugawa i nieludzka , że ten kto tego nie czuje jest durniem !!!
Zwróć uwagę kogo zaprosiła Kopaczowa na rocznicę wyzwolenia Auschwitz ?
K…a POROSZENKĘ i półfaszytów z pribałtyki !!! A Putin ( niewątpliwie największy człowiek świata w sensie prawdziwej władzy ) jest … niemile widziany !
A SS Galizien jest mile widziana !
Dlatego też kocham JKM za to , że jako JEDYNY z polskich polityków ośmielił się zakwestionować propagandę mediów „głownego ścieku ” ( lekko oponowali też peselowcy ) .
Podobnie jak JKM , ja NIE JESTEM CHARLIE HEBDO !!!
Sądzę nawet , ze dobrze się stało . W końcu ci ludzie są jakoś winni ( bardziej w stos. do katolików ) za plugawe karykatury . ( uwaga – czytuję NIE , więc nie jestem z Gazety Polskiej ) . Dobrze to zrobi starej , plugawej , rozpustnej Europie – uświadomienie sobie niebezpieczeństwa islamskiego . I wiesz , trzymam kciuki za Marie le Pen !
I kiedy widziałem marsz , tych idiotów urzędników ( nazywających się przywódcami europejskimi ) w obronie „wolności słowa ” , z „banderowcem ” Poroszenką w szeregu , pomyśłałem sobie o spalonych 50 NIEWINNYCH ludziach w Odessie , albo porozrywanych na kawałki w Noworosji po ostrzale z haubic 152 mm czy katiusz !
ps. Jesli chcesz zobaczyć spalonych poślę linka . Mogę też wyjasnić Ci powód „troski ” USA o Ukrainę . Tylko po co my – Polska wchodzimy w to g…o ?
Wiesz , zdradzić Somalię Europy – Ukrainę to w polityce rzecz normalna , ale niszczyć Rosję – podstawę bytu Europy dla US policy ??? Zdrada lub głupota !
Opty – Twój komentarz – „po co to roztrząsać ” jest dla mnie , mężczyzny z cojones , powlający ! Wczoraj wpadłem na prostacki jednak portal Faktu . Po wizycie Kopacz na Ukrainie . Deklaracjach o węglu , gazie i Auschwitz . Miło było , że ludzie ci nie zostawili suchej nitki na premierzycy mimo huraganowego ognia propagandy .
A jeśli pytasz dalej – po co , to choćby dlatego , że tracimy na wymianie z Rosją , a od 2 dni masz szaleństwo na franku szw. spowodowane jego aprecjacją przez masowe zapkupy w niepewnych czasach . A to skutkuje faktem , że 600 tys. „frankowiczów ” może mieć kłopoty . A jak będą oni mieli kłopty ( mniej włożą w zakupy ) to i gospodarka klapnie ! Proste !
Wszystkiego Dietą Optymalą nie załatwisz (he ,he )
@fly
Podpuszczasz mnie czy rzeczywiście myślisz jak napisałeś ? Tylko bez pokrętnego tłumaczenia !
@Opty
No i Deidupek nie dał rady to poprosił o pomoc kumpla z cojones. To nie typ z cojones tylko same cojones i nic więcej w głowie.
Co prawda w jego ocenie Ukrainy i Rosji jest dużo prawdy ale i tak mi z nim nie po drodze, bo patrzy tylko z szowinistycznego punktu widzenia a stamtąd do wojny z każdym dookoła jeszcze bliżej. Na dodatek z nienawiści do wszystkich mających inne poglądy można wyhodować tylko jeszcze więcej nienawiści. Ta prymitywna pogarda do Solidarności dzięki której w ogóle może istnieć też nie jest oznaką inteligencji. Akurat wczoraj w nocy był program w TV o tym jak za czasów słusznie minionych Stasi i nie tylko wieszało takich jak on za cojones. I skończyło by się rozpinanie rozporka.
Oczywiście, że polityka Niemiec jest głupia ale ja wiem, dlaczego Merkel to robi i wiem na pewno, jeśli wygra to ta „mucha plujka” straci swoje cojones. Na pewno.
No cóż Opty cytuj dalej swojego Spinozę. Tylko komu to potrzebne. Chyba nikomu. Może teraz zrozumiesz, dlaczego ja o takich jak oni z punktu widzenia spodni i nocnika.
@ Vera
No to można to odczytać tak ,że wszyscy robią sobie z tego jaja,( jaja jak birety) , jak to się popularnie już od wielu ,wielu lat mówi.
– Kogut do kolegi na podwórku, ty z tą kurą na poważnie czy dla jaj ?
Co do Spinozy i innych cytowanych przeze mnie tak chętnie autorów celnych maksym ,aforyzmów ,powiedzonek , porzekadeł ,przysłów, sentencji i tam takich innych zdań . No cóż ,czasami pozostaje po spojrzeniu na ten ” padół łez ” jedynie jakiś cytat bo człowiekowi brakuje już słów lub same niecenzuralne aby odnieść się do tego wszystkiego.
Benjamin Disraeli swego czasu ulubieniec królowej Wiktorii zapytany przez Jej Wysokość , jaki jest dowód na istnienie Boga, odpowiedział , że Żydzi Wasza Wysokość , Żydzi.
Poza tym jest autorem takiej oto sentencji , która mi przypadła do gustu;
” Mądrość mędrców i doświadczenia całych wieków zawierają się w cytatach.”
Nie potrzeba koła wymyślać na nowo, ani Ameryki odkrywać.
Baruch Spinoza (1632-1677) –( IQ=175 wg. Mensy, notabene Doda IQ=156!?!? jest w członkiem Mensy ale menso-jaja) – filozof niderlandzki, jeden z największych myślicieli żydowskich. Za życia, jego poglądy były całkowicie odosobnione i krytykowane. Ze strony religijnych filozofów – za odrzucanie koncepcji osobowego Boga. Ze strony racjonalistów, np. Woltera i Leibniza był atakowany z pozycji naukowych. Jego poglądy stały się popularne dopiero w dobie romantyzmu, gdy Panteizm, rozumiany jako jedność Boga i natury stał się bardzo popularny. „Deus sive natura „, to koncepcja , którą wg. mnie można by przyjąć za prawdziwą gdyby uznać ,że we wszechświecie istnieje jedynie materia pod różnymi jej postaciami( możliwe ,że jeszcze wszystkich nie odkryliśmy).
Komu to potrzebne ? Komu potrzebne to je czyta i myśli , intensywnie myśli. A jak mawiał M. Twain , ludzie nie myślą , ludzie myślą ,że myślą. Itd.
” Nie przejmuj się co ludzie myślą ( o tobie) , nie robią tego zbyt często ”
No to mamy niezłych ” jajcarzy ” na forum !
Oto jak bezpodstawnie rozprzedaje się składniki gospodarki narodowej;
http://www.strajk.eu/index.php?article=604
Na osłodę :
” Nie wątpię, że przyjdzie dzień, kiedy w Londynie obok posągu Wellingtona stanie posąg Lenina… [!] G. B. Shaw
Cytat: No i Deidupek nie dał rady to poprosił o pomoc kumpla z cojones. To nie typ z cojones tylko same cojones i nic więcej w głowie.
Fly – ostrzegałem, tu sobie nie pogadasz. Żeby wymienić choć szczątkowe argumenty, potrzebujesz interlokutora. Tutaj masz archetypową przedstawicielkę lewicy, która wszystko sprowadza na grunt swoich imaginacji, które później zaczyna traktować jako pewniki. Nie wiem dokładnie, jaka to jednostka chorobowa, ale obawiam się, że nie da się specjalnie leczyć. A cóż dopiero mówić o dyskusji jakiejkolwiek?
Cytat: filozof niderlandzki, jeden z największych myślicieli żydowskich. Za życia, jego poglądy były całkowicie odosobnione i krytykowane. Ze strony religijnych filozofów – za odrzucanie koncepcji osobowego Boga. Ze strony racjonalistów, np. Woltera i Leibniza był atakowany z pozycji naukowych. Jego poglądy stały się popularne dopiero w dobie romantyzmu, gdy Panteizm, rozumiany jako jedność Boga i natury stał się bardzo popularny.
Podawaj linki do Wikipedii, jak parafrazujesz, chociaż nawet tego nie umiesz. Została Ci duża litera przy „panteizm”, kiedy nieudolnie łączyłeś zdania, To błąd ortograficzny. Zanim zgłębisz tajemnice wszechświata, zgłębiaj zasady ortografii i interpunkcji. Później podyskutujemy.
Nie karmić D-trolla !
To nie trolling tylko obnażanie Twojej rażącej niekompetencji, która wychodzi nawet przy tak prozaicznej czynności jak parafraza hasła Wikipedii, która ma być popisem Twojej erudycji. Podobnie jak w innych przypadkach, jedynym środkiem obrony jest rozpaczliwy krzyk (Nie karmić D-trolla ! – co charakterystyczne, z powielanym błędem – sic!!!), wskutek nieumiejętności podjęcia jakiejkolwiek polemiki.
Przypomina to zachowanie Żydów opisane w Nowym Testamencie:
„A oni podnieśli wielki krzyk, zatkali sobie uszy i rzucili się na niego wszyscy razem”