.
Polecam uwadze:
.
.
„”Podawajcie dalej żeby nas nie nabrali. Zandberg 2002 rok!!!
„Miesiąc później Kuroń wraz z przedstawicielem młodego pokolenia, Adrianem Zandbergiem, zamieścili w ”GW” artykuł-składankę pt. ”III RP dla każdego”. Obaj przedstawili swoje poglądy, a na koniec wspólnie nakreślili plan działań, które uważają za niezbędne, żeby ruch w obronie człowieka zaznaczył swoją obecność w życiu narodu.
„Mistrz i uczeń (to nie ironia!) dotknęli najważniejszego problemu, o którym warto porozmawiać.”
http://www.tygodnikprzeglad.pl/jacka-kuronia-pytania-o-polske/
„Miesiąc później Kuroń wraz z przedstawicielem młodego pokolenia, Adrianem Zandbergiem, zamieścili w ”GW” artykuł-składankę pt. ”III RP dla każdego”. Obaj przedstawili swoje poglądy, a na koniec wspólnie nakreślili plan działań, które uważają za niezbędne, żeby ruch w obronie człowieka zaznaczył swoją obecność w życiu narodu.
„Mistrz i uczeń (to nie ironia!) dotknęli najważniejszego problemu, o którym warto porozmawiać.”
http://www.tygodnikprzeglad.pl/jacka-kuronia-pytania-o-polske/
.
Podawajcie bo znowu przegramy Polskę i naszą przyszłość!!!”
Podawajcie bo znowu przegramy Polskę i naszą przyszłość!!!”
.
Źródło: komentarze do – http://biznes.onet.pl/wiadomosci/kraj/partia-razem-polska-syriza/v0ge71 .
.
.
.
Propozycje Partii Razem:
.
– progresywny system podatkowy
.
– progi podatkowe od 0 do 75 %. 0 proc. dla podstawy opodatkowania poniżej 12 tys. zł.
.
– minimalna stawka godzinowa na poziomie 15 lub 20 zł brutto, zależnie od formy zatrudnienia
.
– likwidacja górnej granicy dochodu od którego naliczane są składki na ZUS
.
– emerytura obywatelska
.
– przywrócenie klauzuli o unikaniu opodatkowania (ordynacja podatkowa)
.
– likwidacja przywilejów w specjalnych strefach ekonomicznych (SSE) i 19-proc. podatku liniowego dla przedsiębiorców, a także powołania urzędów kontrolujących korporacje
.
– sprawy LGBT
.
– 35-godzinny tydzień pracy
.
– zatrzymanie prywatyzacji usług publicznych
.
.
.
Polecam:
.
.
.
.
.
.
.
http://polska.newsweek.pl/adrian-zandberg-sensacja-debaty-czym-jest-partia-razem-,artykuly,364347,1.html
Nic dziwnego ze idziecie na wybory jako posmiewisko.
Obawiam się, że to kolejny intelektualista, który w ferworze polemiki gotów w ślad za Adamem Michnikiem skopać siebie samego, by odnieść intelektualne zwycięstwo w dyskusji. Kuroń, aczkolwiek wielkim intelektualistą lewicowym był, miał marne sukcesy praktyczne. Był traktowany jak chustka do nosa kładziona na głowę, co by uchronić ludzi przed uderzeniem balcerowiczowskiego młotka. To że nas Balcerowicz w 1990 r. nie zabił, zawdzięczamy swojemu sprytowi. Mało kto uwierzył w kuroniową osłonę przed skutkami wprowadzanego szokowego kapitalizmu. Dzisiaj Adrian Sandberg, gładko wygłaszający swoje poniekąd słuszne poglądy (sam jestem zdania, że trzeba wyrwać najbiedniejszych z przekleństwa prekariatu i dziedziczonego bezrobocia), nie przeprowadzi jednak postulowanych przez siebie zmian. Czuję, że tak jak PiS-owi, jemu brak mu zdolności do zawierania sojuszy. Jednego szkoda na pewno, że nie pojawił się w mediach wcześniej. Miałby niezwykle istotny wpływ na przedwyborczą drętwą nowomowę POPiS-u.. Mendia jak zwykle przegapiły rodzące się nowe zjawisko w polityce – pojawienie się nowej klasy politycznej reprezentowanej przez wqurwione młodsze pokolenie. Mam nadzieje, że to pokolenie czym prędzej przegoni styropianowych staruchów na emeryturę. Póki jednak co przygotowuję się psychicznie na 4 lata długiej ciemności.
„Póki jednak co przygotowuję się psychicznie na 4 lata długiej ciemności.”-Stary Polak z PRL-u
Albo kolejne wybory jeszcze wcześniej niż byśmy się spodziewali.
Dlaczego? – wybuch buntu społecznego. A co potem? – niestety nie jestem wróżem.
„Fotografia przedstawiająca Adriana Zandberga przed debatą liderów w TVP robi prawdziwą furorę w sieci. Zdjęcie przedstawia wizażystów Janusza Piechocińskiego oraz Barbary Nowackiej, którzy w ukropie pracują nad wizerunkiem liderów partyjnych tuż przed rozpoczęciem debaty, a między nimi Zandberg z Partii Razem, który z zaciekawieniem przygląda się pracy stylistów…” Więcej – http://wiadomosci.onet.pl/kraj/zdjecie-zandberga-z-debaty-robi-furore-w-sieci/essfb8 .
Krzysztof Kondrat 22.10.2015 r. o 14:45 w wątku założonym przez Łukasza Fołtyna na FB pisze:
„…Przecież to oczywiste, że utrzymywanie za wszelką cenę małych przedsiębiorstw, które są niefektywne nie jest celem Razem. Nasza partia wspiera uczciwych przedsiebiorców o tyle o ile chcą dzielić się sprawiedliwie wypracowanymi dochodami z pracownikami i państwem, czyli resztą współobywateli. Model szwedzki, czyli kreatywna destrukcja niefektywnych przedsiębiorstw dokonywana bez kryzysu, a na skutek wzrostu płac i podnoszenia wydajności, to jeden z naszych celów. Tu przykład z Finlandii – http://jagiellonski24.pl/2015/09/23/kapitalizm-moze-byc-egalitarny/ .”
http://www.tvn24.pl/kropka-nad-i,3,m/adrian-zandberg-i-przemyslaw-wipler-w-kropce-nad-i,588045.html#autoplay
Adrian Zandberg już mi się przejadł. Wystarczyło ledwie dwóch dni. Mendia zamiast o programie, zwłaszcza Gazeta Wyborcza, to o Adrianie, jakby on stał się lewicowym Mojżeszem. A to tylko brodaty Adrian. Tak się zagłaskuje koty na śmierć. Coś mi się wydaje, że za chwilę Razem z Adrianem pójdą w niebyt jak każda celebrytoza. Gadanie to nie czyn, nawet nie czynność. Gazecie Wyborczej zamarzyło się chyba ostateczne zniszczenie lewicy za pomocą kilkudniowego mirażu Adriana, i to w obliczu wielkiego zagrożenia demokraturą. Jak zwykle Adam Michnik et consortes gotowi siebie skopać, byle dowieść swoich racji, nie bacząc na koszty. A mogła GW naprawdę przekazać coś wartościowego o programie Razem i o tym środowisku. W końcu to ich PR-owy wynalazek. Amen.
„Arkadiusz Wojciechowski: Warto też poświęcić chwilę uwagi partii Razem w której niektórzy chcą upatrywać ”prawdziwej lewicy”. W rzeczywistości formacja ta poza świeżymi kadrami prawie niczym nie różni się od SLD, na które jest tak cięta. Programowo jest to dalej ten sam socjalliberalny reformizm, próżno tam szukać jakiejkolwiek alternatywy dla kapitalizmu, a nawet poważniejszego podważania tegoż. Na poziomie polityki zagranicznej również nie ma antagonizmów. Tu i tu pronatowska, popierająca ukraiński majdan ”lewica”.
Myślę, że można śmiało powiedzieć, że partia ta jest formą ”focha” na SLD i gdyby nie nieudolność tegoż oraz spory personalne, jej twórcy tam odnaleźliby swoje miejsce.
Nie warto ulegać złudzeniu młodych twarzyczek oraz ich nieupapranych jeszcze wielką polityką czystych rączek. Razem podąża ścieżką formacji Leszka Milera i jest to równia pochyła. Ewentualne dostanie się do sejmu tej partii jest równoznaczne z zabetonowaniem polskiej lewicowej sceny politycznej na kolejne lata. Tak jak SLD przez sam fakt bycia w parlamencie, w przekazie medialnym wśród znacznej masy społeczeństwa uważane jest za lewicę, tak Razem wygryzając Sojusz po prostu przejęłoby tę łatkę, będąc w praktyce tym samym.
Z perspektywy socjalistycznej/komunistycznej najlepszym byłaby porażka obu tych reformistycznych i oportunistycznych ugrupowań. Wprowadziłoby to dozę chaosu w polskiej polityce oraz wytworzyłoby lewicową niszę do zagospodarowania. Niszę, którą powinna starać się wyzyskać lewica antykapitalistyczna. Bojkot wyborów to jedyna racjonalna opcja.”
http://www.socjalizmteraz.pl/pl/Artykuly/?id=892/Wybory____czy_jest_na_kogo_glosowac___Dyskusja
Dostałam mailem – Teresa Jakubowska:
„Bardzo mi się podoba partia RAZEM. Ma spójny lewicowy program. Odpowiada on na pytanie, na które zwykle żadna polska partia nie odpowiada w kampanii wyborczej a mianowicie KOMU ZABRAĆ, żeby poprawić los biednych i wykluczonych. Prawie wszystkie partie, z wyjątkiem Zjednoczonej Lewicy, obiecują tylko obniżanie podatków, nawet miliarderom. Tymczasem LEWICOWOŚĆ nie jest niczym nadzwyczajnym. To NORMALNOŚĆ. Tak funkcjonuje większość państw Europy Zachodniej. To nie przypadek, że młodzi Polacy emigrują do tych krajów. Przy tym największe sukcesy gospodarcze odnoszą państwa skandynawskie – najbardziej „równościowe”.
Adriana Zandberga poznałam wiele lat temu kiedy ja reprezentowałam partię RACJA a on Młodych Socjalistów. Chcieliśmy stworzyć wspólny komitet wyborczy. Nie doszło do tego z powodów – moim zdaniem – niezbyt poważnych. Podobnie tym razem niezdolność do kompromisu uniemożliwiła partii RAZEM włączenie do komitetu wyborczego Zjednoczonej Lewicy, w którym praktycznie tylko SLD dysponował środkami do finansowania kampanii wyborczej. Tymczasem brak pieniędzy spowodował zaistnienie partii RAZEM w świadomości wyborców dopiero parę dni przed wyborami. A szkoda, bo rozbicie głosów elektoratu na dwie listy wyborcze stwarza ryzyko – obym sie myliła – że żadna z nich nie przekroczy wymaganych progów ilości uzyskanych głosów. A mogła być zupełnie liczna opozycja lewicowa, której w Polsce bardzo brak.
Chciałabym, żeby Zjednoczona Lewica była w sejmie, a partia RAZEM uzyskała chociaż 3 % głosów, co dałoby jej środki finansowe do przetrwania do następnych wyborów.
Teresa Jakubowska
była przewodnicząca byłej partii
RACJA Polskiej Lewicy „
Dostałam mailem – Teresa Jakubowska:
„PETRU ROBI NAM WODĘ Z MÓZGU
Nie wiem na czym ma polegać nowoczesność tej partii. Na podatkach liniowych nieistniejących w ŻADNYM normalnie funkcjonujacym państwie?
W czasie debaty ośmiu liderów partyjnych Ryszard Petru usiłował nas przekonać, że mimo ogromnych podwyżek cen żywności w wyniku podwojenia a nawet potrojenia podatku VAT do 16% ludzie biedni i tak skorzystają, bo obniżone będą ceny ubrań, telewizorów itd. Robi nam wodę z mózgu, bo ludzie biedni nawet teraz mimo relatywnie niskich cen żywności wydają gros dochodów na żywność. A przecież muszą jeszcze utrzymać mieszkanie, opłacić coraz droższą energię elektryczną, bo trzeba pokryć straty kopalń węgla itd.
Jedno jest pewne. Gdyby p. Petru doszedł do władzy, to ci, którzy sfinansowali jego kampanię wyborczą, bardzo na tym skorzystają. Wystarczy sobie uświadomić, że dziś 2% wszystkich podatników PIT, którzy płacą ten podatek wg dwóch stawek 18 i 32 % – wnoszą do budżetu prawie 30% całości wpływów PIT. Przy stawce 16% -licząc bardzo skromnie – w budżecie państwa powstałaby kilkumiliardowa dziura. Te miliardy zostaną w kieszeniach najzamożniejszych. Dlaczego właśnie oni mają skorzystać ? No bo jak mówi moja przyjaciółka: bogatym brakuje wiecej!
Teresa Jakubowska”
Projekt Konstytucji wg PiS – https://drive.google.com/file/d/0B8y0YUEmB15YZ3ByU184aXA1UVU/view?pli=1jekt
No i proszę. Okazało się, że intuicja jeszcze mnie nie zawodzi. Wystarczyło mi popatrzeć na jego telewizyjny popis. Teraz mam potwierdzenie. Adrian wg Teresy Jakubowskiej nie ma zdolności do zawierania sojuszy. Typowy gazetowy bolszewik – wszystko albo nic. Prędzej nic, bo wszystko zgarnie PiS. Co więcej, Adrian ma szansę załatwić lewicę, czyli zrobi to, o co go podejrzewam. W imię własnych racji skopie siebie samego i pozbawi szansy na urzeczywistnienie własnych pomysłów. Adam Michnik też tak ma i to w sposób nieuleczalny. Czyżby jabłuszko nie odturlało się od swojej jabłoneczki?
Dostałam mailem – Teresa Jakubowska:
„KUKIZ – dziwactwa strategii
Odniosę się tylko do niektórych fragmentów, które rażą mnie szczególnie.
I. Konstytucja – problemem jest nie to, że jest zła, ale to, że jest nieprzestrzegana. Nawet konkordat został ratyfikowany niezgodnie z Konstytucją.
Moim zdaniem wymaga ona bardzo niewielkich korekt np. błędem zaburzającym trójpodział władzy jest ostatnie zdanie pkt 1 art.103, na podstawie którego ministrowie (władza wykonawcza) mogą być jednocześnie posłami (władza ustawodawcza).
Co do większościowej ordynacji wyborczej, to sądzę, że ani Kukiz ani jego ludzie ciągle nie zapoznali się z istniejącymi różnymi wersjami JOWów a chcą wprowadzić system (nawet nie wiadomo jaki) nie znając go. Trzeba też dodać, że JOWy już mamy w wyborach do Senatu, jak do tej pory bez sukcesu. A ordynacja w wyborach do Sejmu też nie jest proporcjonalna jak podano w Konstytucji ale większościowa, bo system d’Hondta obliczania liczby posłów mocno faworyzuje duże partie, o czym wkrótce Kukiz przekona się osobiście.
Referendum obligatoryjne krajowe – nie ma wyjaśnienia o co dokładnie chodzi, ale rażąca jest ilość wymaganych podpisów (pół miliona). To i tak jest mniej niż w propozycji PiS – 1 mln podpisów. Uważam, że ilość podpisów powinna być nie wyższa niż 100.000 (wymagane np. dla poparcia kandydatury prezydenta państwa). Dla porównania „przydział” dla Polski wymaganych podpisów przez Komisję Europejską w podobnej sytuacji wynosi mocno poniżej 40.000.
Zniesienie finansowania partii z pieniędzy podatników czyli z budżetu państwa.
Ta propozycja jest bez sensu, bo partie będą wtedy finansowane przez tych co mają pieniądze, żeby opłacić przepychanie przez sejm ustaw dla nich korzystnych. Partie lewicowe broniące interesów ludzi biednych znikają, bo nie ma kto ich finansować.
Twierdzenie, że kampania prezydencka Pawła Kukiza (radnego sejmiku województwa dolnośląskiego) z dobrowolnych wpłat obywateli rozśmieszyło mnie w świetle wpłat ok. 25.tys zł każda przez kolegów z establishmentu wymienionych w artykule w Faktach i Mitach. Rzecz do sprawdzenia w Państwowej Komisji Wyborczej.
Natomiast uważam, że finansowanie partii parlamentarnych z budżetu państwa powinno być zdecydowanie niższe a wydatki mocno kontrolowane tak jak teraz kontrolowane są przychody partii. Nowi kandydaci zupełnie nieznani wyborcom wymagają promocji a więc pieniędzy.
II. Ograniczenie zadłużenia Polaków
Brak mi w tym rozdziale propozycji dot. mieszkalnictwa komunalnego pod tani wynajem. Tragiczna jest sytuacja młodych Polaków zadłużonych na całe życie kredytami hipotecznymi. Wmówiono im, że trzeba być właścicielem mieszkania. Jest faktem, że w Polsce nie mają innego wyjścia. Pomoc państwa czyli innych podatników w kolejnych programach mieszkaniowych trafia przede wszystkim do kieszeni dewloperów i powoduje wysokie ceny mieszkań.
Rozdział dot. podatków jest tak skrótowy i niejasny, że niewiele z niego zrozumiałam. Chciałam jedynie podkreślić, że użalanie się nad losem polskich firm nie jest usprawiedliwione skoro 65 % firm nie płaci żadnego podatku CIT. Całymi latami jakoś prosperują bez ŻADNEGO zysku.
III. Bezpieczeństwo
Co do zbrojenia Polski na potęgę – wolę zacytować mądrego człowieka – Generała Eisenhowera:
„Każdy wyprodukowany karabin, każdy zwodowany okręt wojenny, każda wystrzelona rakieta oznaczają kradzież popełnioną na tych, którzy są głodni i którym jest zimno. Świat wojska wydaje pieniądze robotników, marnuje geniusz naukowców i nadzieje dzieci”.
Robi sie niedobrze kiedy sie słyszy o wydatkach na zbrojenia w wys. 3 % PKB (DLA PORÓWNANIA WYDATKI NA NAUKĘ 0.5 % pkb),
o pomyśle tworzenia 300.000 gwardii narodowej przy jednoczesnej masowej emigracji młodych Polaków z powodu braku mieszkań i pracy. Czyste szaleństwo.
Polityka zagraniczna
Czy jest coś dziwnego w tym, że rusofobiczna Polska jest pomijana w ważnych decyzjach międzynarodowych dotyczących np Ukrainy?
Waluta narodowa jako gwarant bezpieczeństwa
Pominąwszy fakt, że do przyjęcia waluty euro wcześniej czy później Polska zobowiązała się podpisując traktat akcesyjny, to takie stanowisko ucieszyłoby przede wszystkim banki funkcjonujące w Polsce, bo czerpią wielkie zyski ze spreadu – stosowania kursu wymiany waluty niemal dowolnie (niezależnie od prowizji np. za przelew). Nie można też pominąć kwestii zmian kursu waluty, które powodują perturbacje dla eksporterów i importerów zwłaszcza w kontraktach o długim terminie realizacji. Ten problem jest istotny, bo udział polskich firm w wymianie handlowej w ramach Unii Europejskiej rośnie.
Moim zdaniem do przyjęcia euro trzeba się powoli przygotowywać.
Polityka energetyczno-klimatyczna
Ten fragment programu pisała ewidentnie osoba niedouczona. Jak można zaprzeczać, że ocieplenie klimatu wynika głównie z działalności człowieka? Czy ta osoba nie wie, że swego czasu tylko jeden z megakoncernów paliwowych świata ExxonMobile wydał 450 mln dolarów na kampanię medialną i pseudonaukową ośmieszającą ocieplenie klimatu i że oczywiście inni „nafciarze” też nie poskąpili grosza na ten zbożny cel. To od tamtej pory niektórzy mówią, że problem jest „kontrowersyjny”.
Cały rozdział jest zupełnie chybiony aż trudno się ustosunkować. Polska ma zostać w tym skansenie kopalni węgla wbrew temu co dzieje się w postępowym świecie a zwłaszcza za zachodnią granicą, gdzie jakoś słońce świeci, a kiedy nie świeci to wieje wiatr? Jak oni to robią, że z odnawialnych żródeł energii produkują już tyle energii ile wynosi całkowite zapotrzebowanie Polski?
Teresa Jakubowska”
@ Stary Polak z PRL-u
JMoja rada – jezeli chcecie rozruszac gospodarke, to organizujecie takie imprezy
http://czachorowski.blox.pl/2015/10/Barczewo-towarzystwa-naukowe-w-cittaslow.html
To moga byc warcaby, wspolne wyjscie do kina, koncert muzyki ( nie wazne jaki styl ). Prosze uwierzyc, ze znam sie troche na tym. O co tu chodzi? Mlodzi ( szczegolnie mezczyzni ) ustawia sie w pozycji „do pracy”zamiast „do brania”. A jak wam zrobia taka impreze to poznaja sie na sobie, na swoich talentach, wyrobia sobie renome. A wtedy wymysla nastepne projekty. A jesli przy tym cos tam zarobia to beda mieli na uruchomienie tych projektow. No i wy sie rozruszacie. Na poczatek jakies tam pieniadze z kieszonki unijnej, czy na kulture powiny zawsze sie znalezc. Istotne zeby nimi gospodarowac.
https://www.facebook.com/J.R.Kundzik/posts/1697090407187636 :
Jakub Kundzik 26.10.2015 r. o 08:41 pisze:
„Wszystkim wyborczyniom i wyborcom Partii #Razem dziękujemy za głosy. Wszystkim kandydatkom i kandydatom oraz pozostałym członkiniom i członkom oraz sympatyczkom i sympatykom dziękujemy za niezwykłe zaangażowanie, ciężką pracę i poświęcenie, które pozwoliło nam uzyskać niezły wynik.
Tym razem nie będzie nas w parlamencie, ale mamy liczebność, entuzjazm, rozpoznawalność oraz finansowanie, które pozwoli nam rozwinąć skrzydła. Pokażemy, że #innaPolityka – oddolna, demokratyczna, skoncentrowana na rozwiązywaniu problemów zwykłych obywateli, budująca Polskę dla milionów, a nie tylko dla milionerów jest możliwa. Za 4 lata wygramy wybory. Nie traćmy entuzjazmu i budujmy ruch społeczny, który zmieni ten kraj!”
Wyborcy nie lubią chamstwa. Chamstwem było nazwanie przez Pana Millera chłystkiem Pana Zandberga. Pamiętam, jak Pan Pol zjechał gorzej ubranego pytającego przed wyborami w chyba 2004 roku. Potem była koalicja z PSL.Wojna w Iraku, tortury. No,mógłby już odejść.
http://www.socjalizmteraz.pl/pl/Artykuly/?id=900%2FNajlepszy_z_mozliwych_scenariuszy
„Adrian Zandberg z Razem dostał cztery lata i 14 milionów złotych na zbudowanie partii, która zrobi z Polski Skandynawię…” Więcej – http://wyborcza.pl/magazyn/1,149121,19116988,razem-piec-minut-slawy-i-co-dalej.html
Polecam – http://szturm.com.pl/index.php/miesiecznik/item/254-co-sie-stalo-z-polska-lewica .
„…dziś w polityce są tylko goście w drogich garniturach reprezentujący innych gości w jeszcze droższych garniturach.”
gregg84 – jeden z komentarzy
Z „Razem” zetknąłem się parę miesięcy temu, przeczytałem ich program, spodobał mi się. Nie należę do tej partii i nigdy jeszcze nie dałem na nią ani złotówki. Sławetnej debaty nie widziałem i nie obeszła mnie ona w ogóle, a zachwyty nad Zandbergiem w mediach traktowałem z politowaniem – mówiły więcej o kondycji samych mediów, a nie Zandberga czy „Razem”. Mój głos „Razem” w tych wyborach dostała, ale jeżeli pod wpływem „rzeczywistości” i medialnych sugestii jej ludzie sprzeniewierzą się swojemu programowi ORAZ sposobowi prowadzenia polityki, odrzucę ich jak stare rękawiczki…
Bo tu nie chodzi o wejście do Sejmu czy zdobycie 20-30% efemerycznego poparcia, ale o trwałą zmianę mentalności społeczeństwa polskiego wobec koncepcji socjaldemokratycznych w ogóle – także wśród tych jego elementów, które dziś plują jadem w stronę wszelkich przejawów „lewactwa” i „bolszewizmu”. Jeśli nie to ma być celem, to lepiej od razu sobie odpuścić…”
Chodziłoby szczególnie o wyeksponowanie – „… trwałą zmianę mentalności społeczeństwa polskiego wobec koncepcji socjaldemokratycznych w ogóle…” – co nie odbędzie się w najbliższych latach i tak długo, jak zwykli ludzie nie przestaną „tęsknić”za takim garniturami dla siebie.
Goście w tych najdroższych garniturach już o to zadbają.Goście ,którzy zawsze w historii świata ubrani byli w najdroższe stroje zawsze dbali tylko o te własne stroje.
Przypomnę starożytną „uwagę” Diodora Sycyliczyka, że równość wobec prawa bez równości posiadania jest bezprzedmiotowa. I to by było na tyle.
http://m.wyborcza.pl/wyborcza/1,132748,19135894,partia-razem-co-zrobia-z-14-milionowa-dotacja.html#TRwknd .
„W wieku 20 lat współpracował z Jackiem Kuroniem. W wieku 36 lat zmiótł z politycznej sceny postkomunistów. Kim jest Adrian Zandberg, nowa gwiazda lewicy? Dlaczego lubi podatki, Marksa i kocha słowo socjalizm?…” Więcej – http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/kim-jest-adrian-zandberg-nowa-gwiazda-lewicy-wspolpracowal-juz-m-in-z-jackiem/jkeb6t .
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103454,19267245,razem-bedzie-bronic-konstytucji-i-dawac-odpor-drugiemu-balcerowiczowi.html
http://noizz.pl/spoleczenstwo/adrian-zandberg-mwi-po-angielsku-musicie-usyszec-jak-to-robi/snx9p9v
http://wyborcza.pl/magazyn/1,149724,19297101,polska-macocha-nie-matka-rozmowa-z-adrianem-zandbergiem.html?disableRedirects=true
„Gościem Dzień Dobry TVN był polityk i historyk Adrian Zandberg. Czy czuje się człowiekiem roku 2015? Co chciałby zmienić w Polsce? Czym dla niego jest demokracja? Jakie podatki powinni płacić Polacy?…” Więcej –
http://dziendobry.tvn.pl/wideo,2064,n/adrian-zandberg-o-sukcesie-podatkach-i-przyszlosci-polski,189826.html .
==========
Grzegorz Sroczyński:
„Obóz KOD będzie musiał wymyślić Polskę na nowo i zgodzić się w tym projekcie na rzeczy nieprzyjemne. Stracimy. Nie zbiorowo, bo to się łatwo mówi. Straci każdy z osobna…” Więcej – http://wyborcza.pl/duzyformat/1,149727,19406771,zarobie-mniej-czyli-obrona-demokracji.html .
https://www.facebook.com/mmzawisza/posts/1658824541073784 :
Marcelina Zawisza 12.01.2016 r. o 19:12 pisze:
„W mediach pojawiają się komentarze publicystów, którzy wyrażają niezadowolenie z faktu, że RAZEM nie bierze udziału w demonstracjach Komitetu Obrony Demokracji. Najnowszy tekst, w którym pojawił się ten zarzut, to „Uparte Razem wciąż osobno” Adama Leszczyńskiego.
Leszczyński pisze: „opowiadanie, że <>, to złowroga głupota”, która stawia RAZEM obok Prawa i Sprawiedliwości. Mówienie tak, zdaniem autora, przekreśla osiągnięcia ostatniego ćwierćwiecza. Dziennikarz ironicznie pyta, czy wobec tego podobało nam się to, co było przed 1989 rokiem. Otóż nie, nie podobało nam się. Krytykowanie do niedawna panującego systemu nie sprawia, że jesteśmy zwolennikami tego poprzedniego. Takie zerojedynkowe stawianie sprawy przez długie lata sprawiało, że kwestionowanie dzikiego kapitalizmu, z którym mamy do czynienia w Polsce było praktycznie niemożliwe. Tych, którzy ośmielali się oceniać go negatywnie , stawiano poza debatą publiczną. Taki los przecież spotkał między innymi Karola Modzelewskiego.
Dlaczego krytykujemy III RP i nie staniemy ramię w ramię z neoliberalnymi politykami chcącymi zachować status quo? Dlaczego twierdzimy, że w III RP dużym grupom społecznym odbierane są kolejne prawa? Między innymi dlatego, że – jak wyliczył Niezależny Samorządny Związek Zawodowy „Solidarność” – w czasie wyborów nawet 380 tysięcy osób mogło być pozbawionych czynnego prawa wyborczego ze względu na wykonywaną pracę. Apelowano wówczas do premier Ewy Kopacz w sprawie wydania rozporządzenia o ustanowienie dnia wyborów dniem wolnym od handlu. Ten przykład pokazuje, że bez realizacji praw pracowniczych i socjalnych nie ma mowy o udziale w demokratycznej polityce. Demokracja sprowadzona do procedur, w której ludzie teoretycznie mają prawa, ale nie bardzo mają jak z nich skorzystać, staje się wydmuszką
Leszczyński pisze o wolności słowa. O tej wolności, której zostali w Polsce pozbawieni pracownicy, którzy – nie mogąc zorganizować związku zawodowego – nie są w stanie stanąć naprzeciw swojego pracodawcy i powiedzieć, jak bardzo praca na śmieciówce za 3,5 zł/h nie pozwala im się utrzymać, jak boją się tego, że nie dostaną umowy na kolejny miesiąc, a jeżeli zostaną bezprawnie zwolnieni – pozostaje im kosztowny i długotrwały proces z powództwa cywilnego.
Czy też przykład z ostatnich miesięcy: książka Joanny Jurkiewicz – opisująca historię ajentów jednej z wielkich sieci sklepów spożywczych – nie została wydana, ponieważ sieć handlowa grozi procesami za zniesławienie. I robi to nie dlatego, że PiS doszedł do władzy, tylko dlatego, że może. Bo tak skonstruowany jest system.
Dla ludzi wypowiadających się w mediach jako reprezentujący KOD ostatnie lata to droga, którą Polska powinna dalej podążać. Naszym zdaniem nie ma na nią powrotu. Dlatego nie staniemy ramię w ramię z uczniami Balcerowicza czy odwiecznymi działaczami partyjnymi, którzy, kiedy byli u władzy, uelastyczniali rynek pracy, odbierając nam demokratyczne prawa, a teraz cynicznie wykorzystują sytuację. Przejawem bezczelnej hipokryzji było przemówienie Adama Szejnfelda, który na demonstracji KOD-u w Poznaniu upominał się o Kartę Praw Podstawowych. A przecież to właśnie Platforma Obywatelska, której Szejnfeld był twarzą, mimo obietnic ostatecznie Karty Praw Podstawowych nie ratyfikowała.
Oczywiście protestujemy przeciwko działaniom PiS-u. Dostrzegamy demontaż państwa i reagujemy na niego. Zorganizowaliśmy kilkadziesiąt protestów w całej Polsce. Część naszych członków i członkiń bierze udział w demonstracjach KOD-u jako osoby prywatne. Nie godzimy się na to, co robi Prawo i Sprawiedliwość.
Beata Szydło zarzuca opozycji, że ta nie potrafi pogodzić się z utratą władzy. Hipokryzja pani premier polega na tym, że Prawo i Sprawiedliwość nie potrafi pogodzić się z faktem, iż nie zdobyła w ostatnich większości konstytucyjnej. Dlatego paraliżuje Trybunał Konstytucyjny.
Naszym podstawowym wolnościom, także tym politycznym, zagraża nie tylko autorytarne państwo, ale także wielki biznes. Polską demokrację podmywa fala PiS-owskiego zamordyzmu, ale także długie godziny pracy, niskie płace, niedostępność mieszkań. To właśnie one owocują praktycznym wykluczeniem bardzo wielu osób z realnego uczestnictwa w demokratycznej polityce. III RP dość dobrze radziła sobie z obroną wąsko rozumianych praw politycznych, za to wyjątkowo kiepsko z obroną praw socjalnych, pracowniczych czy też po prostu reprezentacją ekonomicznego interesu większości. Demokracja na dłuższą metę nie ma szans ustać na jednej nodze. Dlatego nie wystarczy obrona status quo. Możliwa jest tylko ucieczka do przodu – w kierunku pełnej i autentycznej demokracji”
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/adrian-zandberg-to-co-proponuje-nowoczesna-to-demokracja-dla-bogatych/tljs06 .
Komentarz pod powyższym artykułem;
„~sprawiedliwość społeczna : Lewica to wolnośc, rownośc, braterstwo, świeckie państwo, prawo do bezpłatnej nauki ochrony zdrowia, prawa pracownicze, emerytury, urlopy, wrażliwośc społeczna. Prawdziwa lewica nigdy nie była obyczajowa, była surowa i ascetyczna, homoseksualizm, gender, to nie lewica. Te obyczajowe fanaberie kojarzą się z arystokracją, artystami. Ludzie pracy, którzy martwią się głównie jak związać koniec z końcem, nie zostać wyrzuconym z pracy, mieszkania, opłacić rachunki takie fanaberie uważają za dziwactwa ludzi bogatych. Czy nie mamy serca po prawej stronie. Tacy jesteśmy smoleńczycy.pl, kołtuneria, dewocja, polityka historyczna i zemsta polityczna, brak pomysłu na gospodarkę i politykę zagraniczną wobec wschodu i Rosji, niepokoi brak lewicy w parlamencie. Polacy to dziwne społeczeństwo w sejmie nie ma lewicy, serce mamy po lewej stronie. Polska szlachecka już była doprowadzila do rozbiorów, jedni się bawili, a 90% społeczeństwa to niewolnicy przywiązani do ziemi zaweszeni, głodni, ciemni i bosi. Polska szlachecka zawsze trzymała stronę sytych i bogatych , czy my jesteśmy syci i bogaci? . Prawica to polityka histeryczno historyczna, wojna, zemsta polityczna , przywileje dla kościoła wysokie gaże dla prezesow i przykręcanie śruby zwykłem obywatelowi.”