.
„…Szacuje się, że w całym kraju może ich być 1,5-2,5 mln….
…Osoby pracujące na „umowach śmieciowych” mogą podpisać z NFZ umowę na tzw. dobrowolne ubezpieczenie zdrowotne. Nie wszyscy jednak to robią.
Żadnej umowy z NFZ nie ma 28 – letnia Mariola, która pół roku temu straciła etat w jednym z dużych wydawnictw prasowych.- Wykupiłam sobie abonament w prywatnej przychodni więc za podstawowe badania i wizyty u specjalisty nie płacę – mówi. – Na razie jestem młoda i zdrowa. Mam nadzieję, że jak sytuacja na rynku pracy poprawi się, dostanę etat, a jak nie, to zacznę płacić to dobrowolne ubezpieczenie.
Nie jest ono wysokie i obecnie wynosi 343 zł 19 gr. miesięcznie. Sęk jednak w tym, że Mariola, która już ponad rok nie płaci składek, żeby ponownie została objęta ubezpieczeniem, musi oprócz 343,19 zł, zapłacić jeszcze 762,65 zł tzw. opłaty dodatkowej. A im dłużej będzie zwlekać z opłatą dobrowolnego ubezpieczenia, to kara za zwłokę będzie większa. I tak, jeśli „dziura” w uiszczaniu składek wynosi od 1 do 2 lat, to opłata wynosi 1,9 tys. zł, za 2 do 5 lat – 3,8 tys. zł, a za powyżej 10 lat aż 7,6 tys. zł. Centrala NFZ nie ma danych, które pozwalałyby stwierdzić ile osób zapłaciło opłatę dodatkową. Ustaliliśmy, że tylko w województwie mazowieckim od 1 stycznia do 22 listopada wniosły ją 292 osoby, a kwota, którą zapłaciły to 453 tys. 241 zł 11 gr…” Więcej – http://biznes.onet.pl/nfz-karze-nieubezpieczonych,18570,5590496,1,news-detal .
.
Polecam:
– Nic dwa razy się nie zdarza – http://www.stachurska.eu/?p=4781
– Minimlne wynadrodzenie a koszty utrzymania polskiej rodziny pracowniczej – http://www.stachurska.eu/?p=5162
– Refleksje nt druku sejmowego nr 1064 – http://www.stachurska.eu/?p=8594
– Komitet Obrony Pracowników w sprawie ratyfikacji Zrewidowanej Europejskiej Karty Społecznej – http://www.stachurska.eu/?p=14788 .
.
