Akcyza: czemu nie do cukru, fruktozy i margaryny?

.

„Prawie co czwarta złotówka, którą podatnik wpłaca do budżetu, pochodzi z podatku akcyzowego. W 2013 roku wpływy z tego tytułu powinny sięgnąć 60 mld zł. Więcej Skarbowi Państwa przynosi tylko VAT.

Dlatego, z punktu widzenia wicepremiera Rostowskiego, brak wpływów z akcyzy były gorszy niż kryzys…” Więcejhttp://biznes.onet.pl/najwieksi-platnicy-akcyzy-w-polsce,18550,5586182,15402755,fotoreportaze-detal-galeria .

.

Akcyzę dolicza się do paliwa, tytoniu, alkoholu, energii elektrycznej, gazu. Nie ma jej natomiast w cenie cukrów prostych i to jest zaskakujące skoro wiadomo że skutki ich nadmiernego spożycia są – dosłownie – opłakane.

Czy nie lepiej byłoby uwolnić od akcyzy gaz i en.el., zmniejszyć akcyzę do paliwa, a akcyzą obciązyć cukier – http://www.stachurska.eu/?p=9074 i fruktozę – http://www.stachurska.eu/?p=13329 ? Społeczeństwo byłoby zdrowsze, a uzależnieni od słodkości mieliby środki na lecznie z chorób, które ww używki powodują…. Już sama świadomość o ile bardziej chorują smakosze słodkości wynikająca z obserwacji otoczenia mogłaby wielu osobom wskazać potrzebę ograniczenia cukrów prostych. Mało tego. Póki cukier będzie tańszy od jaj, śmietany, masła, póty producenci wielu wyrobów spożywczych będą go (cukru) dodawać do tych wyrobów jak najwięcej z dbałości… o swój zysk, nie zważając zaś na konsekwencje ponoszone przez ich klientów. Ba, dopracowano się nawet sposobów na to by jego nadmiar w produkcie na potrzeby smaku neutralizować np kwaskiem cytrynowym.

Do oakcyzowania jest również – z tego samego powodu – margaryna, że polecę wypowiedzi prof. Grtażyny Cichosz;

– Masło lepsze – http://www.stachurska.eu/?p=1136

– Nie bójmy się cholesterolu – http://nowadebata.pl/2011/04/23/nie-bojmy-sie-cholesterolu/

i Mateusza Rolika: Żywieniowy stan wyjątkowy – http://nowadebata.pl/?s=%C5%BCywieniowy+stan+wyj%C4% 85tkowy .

.

Polecam równieź:

– Puste kalorie – http://www.stachurska.eu/?p=14743

– Inteligencja zależy od odżywiania – http://www.stachurska.eu/?p=6400 .

.

 

6 Responses to Akcyza: czemu nie do cukru, fruktozy i margaryny?

  1. No proszę – Wielkie firmy mogą bezlitośnie:

    „ilu pracowników będzie potrzebowała służba zdrowia w świecie, w którym wielkie firmy nie będą bezlitośnie wciskały dzieciom cukru?” pyta Matthew C. Klein z Bloomberg News – http://biznes.onet.pl/praca/po-co-pracowac-jesli-ludzi-zastepuja-maszyny,18493,5587967,5451429,462,1,news-detal .

  2. „…Skład napoju to sekret. Podobno znają go tylko dwie osoby, które mają zakaz podróżowania jednym samolotem. Coca-Cola wycofała się nawet z Indii, gdy próbowano ją zmusić do ujawniania tajnej formuły. Jednak na początku lat 90. badacz Mark Pendergrast odnalazł w archiwach firmy przepis, prawdopodobnie autorstwa Pembertona, który od 1886 roku miał niewiele się zmienić. Potwierdziło to inne źródło odkryte w 2011 roku. Otóż w 9,5 l wody należy rozcieńczyć 118 ml ekstraktu z koki, 89 ml kwasu cytrynowego, 29 ml kofeiny, tyle samo ekstraktu z wanilii, 946 ml soku z limonki, 44 ml karmelu (lub więcej dla uzyskania odpowiedniego koloru) oraz 74 ml 7X – mieszanki alkoholu, olejku pomarańczowego, cytrynowego, z gałki muszkatołowej, z kolendry, z kwiatów pomarańczy gorzkiej i cynamonowego. Gdzie tu magia? Teraz najważniejszy składnik. Możemy odłożyć łyżeczkę, nałożymy go bowiem wiadrem. 13,6 kg cukru dopełnia przepis. Cola w 99 proc. to słodzona woda. I to jest jej prawdziwa tajemnica sukcesu.

    Sugar baby love

    Ten słodki sekret daje odpowiedź na większość gorzkich pytań, jakie nasuwają się po zapoznaniu się z najnowszą analizą Credit Suisse na temat konsumpcji cukru na świecie. Średnio człowiek zjada go 70 g dziennie, czyli ok. 14 łyżeczek (po 5 g). To o 46 proc. więcej niż 30 lat temu. Tymczasem rekomendowana przez Amerykańskie Towarzystwo Kardiologiczne ilość cukru na dzień to 5 łyżeczek dla kobiet i 7 łyżeczek dla mężczyzn. Według GUS w 2011 roku statystyczny Polak zjadł 39 kg cukru, co daje 21 łyżeczek dziennie. Co prawda daleko nam do Amerykanów, którzy konsumują ich 32, ale i tak jesteśmy w światowej czołówce.

    Czemu ludzie się tak przesładzają? Konsumpcja cukru zaczęła rosnąć w latach 70. i 80., kiedy debata skupiła się na chorobach serca, o które oskarżono tłuszcz. Zmniejszając ilość tłuszczu, koncerny spożywcze zaczęły wszystko słodzić, aby klientom nadal smakowały ich produkty. Obecnie cukier jest obecny nawet w artykułach, po których byśmy się tego nie spodziewali. I tak w 3 łyżeczkach ketchupu Hellmanns’ Extrapikantnego znajdują się aż dwie łyżeczki cukru. Tyle samo upchnięto go w Big Macu z McMonald’sa. Z kolei w jednym słoiku sosu do spaghetti Knorra mieści się aż 9 łyżeczek cukru. Ale przesłodzony jest nawet segment produktów, które uchodzą za lekkie. Jedna łyżeczka niskosłodzonego dżemu Łowicza jest równa jednej łyżeczce cukru, a w 100 g płatków Nestlé Fitness znajduje się aż 6 łyżeczek cukru…” Więcejhttp://biznes.onet.pl/cukier-albo-smierc,18566,5591531,1,news-detal?utm_source=onetsg_fb&utm_medium=onetsg_fb_wiem&utm_campaign=onetsg_fb

  3. Jak producenci cukru zmówili się z naukowcami i urzędnikami. „Niestety, plan się powiódł”

    Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75400,17556675,Jak_producenci_cukru_zmowili_sie_z_naukowcami_i_urzednikami_.html#ixzz3UC6ncQjJ

Dodaj komentarz