.
Łukasz Fołtyn 02.01.2016 r. o 10:24 pisze:
„Jak WOŚP buduje swój mit „ratującej służbę zdrowia”? Na konferencji prasowej szefowa fundacji, żona Owsiaka, powiedziała, że „szpitale potrzebują nawet podstawowego sprzętu”. Każdy człowiek potrzebuje „nawet podstawowych rzeczy” np. wody, ale przecież nie znaczy to, ze każdemu brakuje pieniędzy na jej zakup… WOŚP po każdym finale rozsyła do szpitali ankietę, jaki sprzęt by chciały dostać od fundacji. Dzięki temu szpital zaoszczędzi trochę własnych pieniędzy (niewiele, bo to mniej niż 1% zakupów sprzętu przez służbę zdrowia). W zamian WOŚP otrzymuje reklamę- bo sprzęt jest oczywiście oznakowany serduszkami by każdy to mógł zobaczyć i powtarzać, „gdyby nie sprzęt WOŚP, szpital nie miałby czym leczyć”. Przy okazji wiesza się neony WOSP nad wejściem do szpitala itp… Choć to podkreślam 1% sprzętu który kupuje i używa polska służba zdrowia. Nie mówiąc ze o wiele większe są koszty zatrudnienia lekarzy, zakupu leków itp… Tak to się kręci. To żadna pomoc potrzebującym- a jedynie trochę oszczędności dla szpitali. W sam raz by dyrekcja mogła sobie wypłacić premie…”
Źródło – https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=10153772290939174&id=621379173 .
To jeszcze:
Łukasz Fołtyn 04.01.2016 r. o 21:48 pisze:
„WOŚP to 1/1000 wydatków na publiczną służbę zdrowia. To tak jakbyś zarabiał np. 3000 zł, ktoś Ci dokładał 3 złote i głosił, że dzięki niemu masz za co żyć…”
Źródło – https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=10153777373239174&id=621379173&pnref=story .
.
Polecam:
– Bojan Stanisławski: http://strajk.eu/koncentrat-polskich-patologii/
– Elan Mehl: Przeciw WOŚP – http://codziennikfeministyczny.pl/mehl-przeciw-wosp/ .
.
Tekst taki sobie. Nigdy nie traktowałem WOŚP jako remedium na kłopoty służby zdrowia. WOŚP to dla mnie jeden z bardzo nielicznych przykładów kształtowania postaw obywatelskich i społecznych w Polsce, niestety nie stosowanych w polskim systemie edukacyjnym. Co więcej, WOŚP uczy po prostu empatii. Cała reszta argumentów jest albo drugorzędna albo pozbawiona sensu.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/legnica-matkakurka-ma-przeprosic-jerzego-owsiaka/bjl527
„Oświadczenie Piotra Wielguckiego w sprawie transparentności WOŚP i Jerzego Owsiaka cytuję z kontrowersje,net –
„W związku z kolejną tanią propagandową sztuczką Jerzego Owsiaka, który wszem wobec oświadcza, że nie ma nic do ukrycia, pragnę złożyć własne oświadczenie. Będąc w pełni władz umysłowych i fizycznych oraz trzeźwym, jak niemowlę, publicznie i uroczyście przyrzekam, że natychmiast przeproszę WOŚP oraz Jerzego Owsiaka, jeśli „transparentna” fundacja i jej prezes dobrowolnie w ciągu tygodnia zrealizują WSZYSTKIE prawomocne zarządzenia Sądu Rejonowego w Złotoryi, który nakazał dostarczyć Sądowi kopie ksiąg rachunkowych. Ponadto przyrzekam na wszelkie świętości i swój marny żywot, że po zrealizowaniu zarządzeń Sądu wycofam wszystkie apelacje i zawiadomienia do prokuratury, przyznam się do winy, zamieszczę przeprosiny na kontrowersje.net, w GW, Onet.pl, Niezalezna.pl, a na końcu wezmę kredyt i wpłacę na rzecz WOŚP 10 000 złotych, o ile w księgach nie znajdę milionów przelanych na konta prywatne i prywatnych firm Owsiaków. Proszę niniejszej deklaracji nie traktować, jako żartu, czy prowokacji, w przeciwieństwie do pana prezesa i fundacji piszę zupełnie poważnie i jestem gotów sporządzić odpowiedni cyrograf notarialny. Czekam panie prezesie Owsiak na pańską decyzję, czasu ma pan bardzo mało i wcale nie wykluczam, że ma pan w księgach rachunkowych 100% wydatków na chore dzieci i starców, tym bardziej jest się czym chwalić i tym łatwiej pozbyć się „hejterów”. Pozdrawiam serdecznie, pański najwierniejszy i najbaczniejszy obserwator wszelkich poczynań. Piotr Wielgucki (Matka Kurka)”