O chlebie i cukrzycy

@ WojciechS – http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=4329.msg124443#msg124443 :

„A jaki jest poziom cukru po zjedzeniu bochenka chleba?
Każdy, nawet zdrowy, po zjedzeniu takiej ilości cukru, „ma cukrzycę”.
Nie każdy zaś o tym wie lub nie jest na tyle głupi by usiłować „naukowo” wtłaczać glukozę na siłę w komórki, bo blisko do progu nerkowego!
Kilo chleba to około 500g cukru, a we krwi jest fizjologicznie rozpuszczone około 5g glukozy, czyli wychodzi, że to stukrotna dawka, choć nie śmiertelna, bo rozłożona w stosownym czasie… Wink
Teraz można obliczyć jaką dawę insuliny ma wtłoczyć sobie w żyły zdrowy człowiek w celu „naukowego leczenia cukrzycy”, aby własnej trzustki nie nadszarpnąć i nie narazić się na niedocukrzenie … Laughing Laughing Laughing

I dalej : „”naukowe leczenie cukrzycy” = nieudolna, farmakologiczna regulacja poziomu cukru we krwi w granicach od hipo do hiperglikemii, niezależna od poziomu cukru w moczu… Shocked

Polecam:

http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=4325.0

http://www.optymalni.org.pl/channel.php

http://nowadebata.pl/2011/10/13/buszujacy-w-pszenicy/

One Response to O chlebie i cukrzycy

  1. Renia pisze:

    Wyleczony z cukrzycy…

Dodaj komentarz