.
„…Irlandczycy nie skąpią dni urlopów matkom i ojcom. Urlop macierzyński przysługuje wszystkim matkom opłacającym składki na ubezpieczenia społeczne – łącznie 42 tygodnie. Przez pierwszych 26 tygodni matce przysługuje zasiłek w wysokości 80 proc. zarobków (ale min. ok. 220 euro tygodniowo). 16 tygodni urlopu jest bezpłatnych.
A co z innymi pieniędzmi? W Irlandii jest zasiłek na każde dziecko (poniżej 16 l., a jeśli uczy się w pełnym wymiarze to 18). Na dzień sporządzania raportu wynosił 140 euro (tygodniowo) na dziecko w przypadku dwójki pierwszych dzieci, w przypadku trzeciego dziecka – 148. Kolejne: 160. Kwoty wzrastają o połowę, jeśli urodzą się bliźniaki. Jeśli rodzice zarabiają mało, to rodzice dostają dodatkowy zasiłek (FIS) – kilkaset euro na tydzień…” Więcej – http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/pod-wzgledem-dzietnosci-jestesmy-na-dnie-rewolucja,1,5527144,wiadomosc.html .
.
Irlandia nie jest wyjątkiem w Europie…
.
Polecam:
– W Londynie Polki rodzą – http://www.stachurska.eu/?p=7828
– Dziecko albo mieszkanie, nie w Austrii – http://www.stachurska.eu/?p=8375
– Prof. Kołodko: Nadwiślański neoliberalizm nie służy Polsce – http://www.stachurska.eu/?p=6143
.
Kuchnia swoje, rzeczywistość swoje:
http://www.podatki.biz/sn_autoryzacja/logowanie.php5/artykuly/roczny-urlop-macierzynski-pogorszy-sytuacje-kobiet_16_21098.htm?idDzialu=16&idArtykulu=21098
Znaczy FOR jak zwykle? Ale może te kobiety wraz z dziećmi postanowią się przenieść do świata, w którym się inwestuje w kapitał ludzki, tu w przyszłego podatnika? Nie martwiłabym się na Pana miejscu, Panie Deipnosophist. Sytuacja kobiet w Polsce jest dostatecznie pogorszona, by skłaniać do refleksji. Pan uważa, że jeszcze nie dość?
http://kobieta.onet.pl/zdrowie/zycie-i-zdrowie/co-piate-polskie-dziecko-zyje-w-biedzie/jnzcl .