Racjonalista tv: Rosja i Ukraina, rozmowa z Maciejem Wiśniowskim

.

Dostałam mailem – Radosław S. Czarnecki :

.

„Inne spojrzenie na konflikt na Ukrainie. Takich opinii w tradycyjnych mediach nie usłyszycie. Materiał jest mocno kontrowersyjny. Postanowiliśmy go jednak wyemitować. Racjonalista.tv przedstawia różne opinie, nawet bulwersujące. Stoimy na stanowisku, że spojrzenie na sprawę z innej perspektywy jest wartością samą w sobie. Taka jest bowiem istota racjonalizmu. To pierwszy z serii program podejmujący ten trudny temat.”

Polecam tę rozmowę – na video – http://racjonalista.tv/rosja-i-ukraina-rozmowa-z-maciejem-wisniowskim/ .

.

9 Responses to Racjonalista tv: Rosja i Ukraina, rozmowa z Maciejem Wiśniowskim

  1. „Na wschodzie Ukrainy sytuacja nadal jest napięta. Separatyści nie przestrzegają zawieszenia broni i przygotowują się do ataku. Najgorzej jest w okolicach Doniecka, Debalcewa i Mariupola. Tam Ukraińcy są regularnie ostrzeliwani. Miesiące walk między wojskami ukraińskimi a separatystami doprowadziły do ruiny wiele z tamtejszych miast…” Więcejhttp://wiadomosci.onet.pl/swiat/zrujnowane-miasta-na-wschodzie-ukrainy-separatysci-szykuja-sie-do-kolejnego-ataku/pdpzv .

    ==========

    http://passent.blog.polityka.pl/2014/09/21/po-owocach-ich-poznamy/#comment-635872 :

    Tadeusz Kwiatkowski z Krakowa 23 września o godz. 11:25 pisze:

    „@Lewy

    Panie Lewy, odpowiem, bo z całego tego towarzystwa wzajemnej adoracji wysuwa się Pan na czoło. Ujmę to tak: chętnie powrócę do dysputy merytorycznej, zacznę tępić imputowaną mi tu małostkowość, ba, jestem nawet gotów patrzeć przez palce na kolejne ortograficzne odkrycia i geopolityczne zdziwienia Pańskiego kolegi. Ale jak widzę np. to:

    „Osobiście wyżej stawiam wpisy halen, a T. Kwiatkowskiego w ogóle nie stawiam tym nie mniej chciałbym zauważyć, że niezdolność do polemizowania i niezłomne przekonanie o swojej racji w warunkach, gdy ów impotent umysłowy się powinien występować raczej pod nazwą matólecki, matólecki1, matólecki2, matólecki3 jest charakterystyczne dla lewicowych “inteligentów” na tym blogu. O gównojedach czy też agentach tutaj nie wspominam w tym kontekście, gdyż oni mają zadane z góry tematy do których wracają w koło. Im chodzi tylko o wykazania, że należy ustępować we wszystkim Rosji i że wszystko co jest sprzeczne z interesem Rosji, czy to w polityce zagranicznej Polski i innych państw, czy w polityce wewnętrznej Polski jest z definicji złe. Tymczasem prawda o Rosji jest taka, że należy jej się taka sama polityka jaką przeprowadzono po wojnie wobec Niemców w celu denazyfikacji, czyli wysiedlenie za Ural i repolonizacja europejskiej części Rosji plus kawałek dalej do Urala (jak w przypadku powrotu Polski na ziemie odzyskane)”;

    to mam poważne wątpliwości co do stanu zdrowia autora. Ja nie wiem, co komu Nemer i dlaczego, bo nie mam czasu na analizowanie Waszych wzajemnych relacji w kontekście długotrwałej wymiany uprzejmości. Na razie się dowiedziałem, że jestem gównozjadem, agentem wpływu (względnie jednym i drugim), oszalałym na punkcie Rosji „lewakiem” (cokolwiek to znaczy) i powinienem poszukać nowej żony. Pewnie parę merytorycznych perełek mi umknęło, ale Pan mi to zaraz przypomni hurtowo.

    Rosja to kraj bardzo daleki od ideału, ale w bardzo dalekim od ideału świecie trzeba stawiać na tych, którzy są w stanie okiełznać takie aberracje jak np. „wolnościowe” idee Kijowa. Jak Pan widzi, świat nie tylko się od Rosji nie odwraca, ale pomimo wzajemnych sankcji nieustannie prowadzi z nią dialog. Pan naprawdę uważa, że te wszystkie służby wywiadowcze, satelity szpiegowskie, systemy nasłuchu, rozbudowane sieci agentów, korpusy dyplomatyczne, etc., to jedynie kosztowne dekoracje, zaś politycy, tacy jak Putin, Hollande czy Merkel, jednoosobowo, ad hoc, podejmują decyzje kluczowe z punktu widzenia żywotnych interesów swoich krajów? Panie Lewy, no przecież nie Pan. Putin zarządza kosztowne i długotrwałe dyslokacje dziesiątek tysięcy żołnierzy, każe dostarczać sprzęt i zaopatrzenie na tereny rzekomo pozbawione jakiegokolwiek znaczenia strategicznego, wiedziony jedynie ślepą nienawiścią do tzw. zachodniego modelu demokracji? Panie Lewy, jakże to? Gdzie tu sens? II RP nigdy nie występowała w roli agresora i okupanta? Wojna domowa na Ukrainie nie jest wypadkową wielkomocarstwowej polityki USA i reakcji Rosji na owe poczynania? Dlaczego Rosja miałaby się „cywilizować” i co Pan rozumie pod tym pojęciem? Pan wierzy, że USA ustami polskich oficjeli ma prawo pouczać Rosję jak ma prowadzić swoją politykę? Czy zagłodzenie 600 tys. irackich dzieci (również w wyniku stosowania sankcji) było ze strony świata zachodniego przejawem jakiejś cywilizacyjnej wyższości? Przecież uderzając w reżim Saddama Husajna Amerykanie po prostu poczęli zwalczać jednego ze swych najwierniejszych sojuszników na Bliskim Wschodzie. Zmiana sojuszy? Pewnie, skoro można na tym zarobić. Rosja ma swoje powody by anektować Krym i wspierać donieckich powstańców, zaś część krajów zachodnich obawia się jej rosnących wpływów. To odwieczna gra interesów politycznych, a Polska powinna znać swoje miejsce i zamiast topić pieniądze w bezsensownych programach zbrojeniowych (np. nieszczęsny, skasowany już program budowy korwety Gawron, czy plany wywalenia w ciągu dekady grubo ponad 100 mld złotych), oraz próbować gry w roli międzynarodowego orędownika ukraińskiej „wolności”, zająć się reformami wewnętrznymi. Pan się z tym nie zgadza? Nie ma pilniejszych spraw do załatwienia w naszym kraju, jak przygotowania do jakiegoś mitycznego najazdu Rosji? W porządku, proszę mi tylko nie zarzucać złej woli i niechęci do merytorycznej dyskusji. Możemy się bardzo różnić, lubić lub nie, jednak w tym punkcie chyba jesteśmy zgodni: priorytetem dla naszych władz powinien być interes Polski. Próby grania Rosji na nosie kosztowały nas już bardzo wiele. Pieniądze wciąż wyciekają szerokim strumieniem. Proszę mi powiedzieć, co takiego zyskaliśmy wspierając w ciągu ostatniego ćwierćwiecza Ukrainę i jak ona wykorzystała ten czas oraz pomoc?”

  2. Vera pisze:

    Pani Stachurska
    Dziękuję za link do strony racjonalisty.
    Nie rozumiem tylko, co to niby kontrowersyjnego zawiera ten wywiad. I co w ogóle znaczy to słowo wytrych wszelkiej maści nędznych komentatorów, mediantów i pseudo-dziennikarzy. Dla mnie samo użycie tego słowa pomniejsza wartość każdej wypowiedzi kilkukrotnie. To słowo pozorujące wykształcenie i znajomość słownika zamiast wykształcenia ubogich umysłowo. Dzisiaj dość powszechne kiedy nawet znajomość ortografii nie jest wymagana (albo choćby włączania korektora tekstu w edytorze) by zabierać głos publicznie

  3. Pani Vero,

    dziękuję za dobre słowo :)

  4. Vera pisze:

    Ależ dobre słowo to ja i tak mam dla Pani!
    Otóż Onet 2 dni temu ogłosił kolejną rewolucję (jak co dzień) bo amerykańscy uczeni (któż by inny) zbadali, że to właśnie węglowodany są szkodliwe i należy jeść tłuszcze. To nie żart. Jest Pani górą.
    Osobiście mam jednak problem bo pomału kotlety stają mi coraz bardziej w gardle a przed oczyma pojawiają mordowane zwierzaki. No i niestety mój kot uznaje tylko świeżą wątróbkę. Jest na to lekarstwo?

    A co do mojego komentarza:
    1. Ortografię do zabierania głosu należy traktować radośnie.
    2. Drugie takie słowo to merytory bla bla bla …czne

  5. Pani Vero,

    przede mną oraz wieloma innymi osobami, które doświadczyły pozytywnych skutków diametralnej zmiany zaopatrzenia osobistego talerza był dr Jan Kwaśniewski, człowiek niebywale zdolny i pracowity.

    Mięsa na diecie optymalnej jada się niewiele, podstawa to żółtka jaj kurzych. Ba, na tej diecie jada się mało, bo treściwie.

  6. http://passent.blog.polityka.pl/2015/02/22/trojskok-kulturalny/#comment-687172 :

    Waldemar 24 lutego o godz. 22:19 pisze:

    „Wczoraj , dzień po wyjeździe prezydenta Komorowskiego z Kijowa -prezydent Ukrainy Poroschenko ogłosił , iż od 14 października 2015 Ukraina będzie swiętować kolejne rocznice utworzenia Ukraińskiej Armi Powstańczej …( powstała 14 .10.1942 )
    Minister Spraw Zagranicznych Niemiec w Paryżu, wykluczył wspieranie Ukraińskiego pomysłu powoływania sił rozjemczych OBWE na Wschodniej Ukrainie .
    ps.
    Wyjatkowo śledziłem trzy polskie stacje ( TVP ,POlsat i TVN ) ale one milczały w tych sprawach .Nieistotne ? Natomiast red.Kraśko zniepokojony tym , iz premier Orban sciskał dłon Putinowi w Budapeszcie wymuszał na kandydacie PSL na prezydenta RP ( Przytomny gość) ogłoszenie Protestu na Antenie _śmieszny ten Kraśko .
    Warszawa mentalnie oddala sie od ODRY coraz dalej , tak jak Wschodnia Ukraina od Kijowa .
    Na moje nieszczęście na koniec w TVNŚWIAT aż 20 minut minister Schetyna niewiele powiedział ,poza tym , że Rosja kłamie a My -UE musimy być jednościa – Tragikomiczny facet ten Nasz minister .”

Dodaj komentarz