.
Jarek Augustyniak 20.12.2015 r. o 16:55 pisze:
„Ciekawe spostrzeżenia i wnioski, do których też sam juz jakiś czas temu doszedłem. Pojecie skrajna prawica jest notorycznie nadużywane jako bicz na każdego kto chce zachwiać neoliberalnym porządkiem w jakimś europejskim kraju. W Polsce skrajną leseferystyczna prawicę w rodzaju Petru i jego bankowych mocodawców nazywa się lewicą. To się w głowie nie mieści jak się chwile nad tym przekazem mediów człowiek zastanowi, ale przecież to prawda. Petru to jest skrajna neoliberalna pra…wica.
Też jestem przeciwnikiem takiej Unii, w której wiele tzw. wolności jest instrumentem coraz większego ekonomicznego zniewolenia społeczeństw Europy. Le Pen ujęła to bardzo trafnie w kilku słowach. Tym właśnie jest Unia Kapitału – „Wolności i deregulacja…dają się sprowadzić do następujących skutków: „swoboda przepływu ludzi to imigracja; swoboda przepływu umysłów to emigracja; swoboda przepływu kapitałów to spekulacja; swobodne przemieszczenie towarów to deindustrializacja”. Przecież wszystkiego tego doświadczamy od wielu lat. Mając te doświadczenia i wiedzę ja nie wiem jak w ogóle można jeszcze UE popierać, która z rzeczywistą integracją i współpracą miedzy narodami ma niewiele wspólnego, o ile nie jest tego w ogóle całkowitym zaprzeczeniem.”
.
Powyższe to komentarz Jarosława Augustyniaka do wypowiedzi – http://mateuszpiskorski.blog.onet.pl/2015/12/20/front-narodowy-czyli-mit-skrajnej-prawicy/
zamieszczony na Facebooku – https://www.facebook.com/jarek.augustyniak.5/posts/1238230659527313?pnref=story .
.