.
Krzysztof Czaplicki 14.06.2017 r. pisze:
” Moja zona ma SM, była w Jastrzębiej Górze na dwóch turnusach, po powrocie i kilku letnim DO miała się tak dobrze, ze dała sobie spokój z dieta, bardzo szybko dostała paraliżu lewej polowy ciała.
Szybciutko się przeprosiła z DO, i jest teraz ortodoksyjnym wyznawca diety optymalnej.
Używa wagi, i liczydła opty, waży wodę na herbatę, nie tknie obcego jedzenia, zdrowie wróciło do równowagi, to wszystko dzieje się na przestrzeni 30 lat od zapalenia nerwu wzrokowego, w wieku około 20 lat. DOzdrówka”
Źródło: komentarz w wątku Marcina Lasia o SM – https://www.facebook.com/groups/KlasycznaDietaOptymalna/permalink/1199340700191514/ .
.