Sześciokrotność najniższego wynagrodzenia wystarczy

Należąca do państwa Enea znalazła sposób, by płacić swojemu prezesowi kilka razy więcej, niż pozwala prawo. I to za aprobatą rządu – alarmuje „Dziennik Gazeta Prawna”.

O blisko osiem razy wzrosły zarobki Maciej Owczarka, prezesa Enei, poznańskiej spółki energetycznej kontrolowanej przez Skarb Państwa. Prezes będzie zarabiał nawet 150 tys. miesięcznie i to bez naruszania ustawy kominowej.

Owczarek dostawał do tej pory – tak jak nakazywała ustawa – sześciokrotność średniego wynagrodzenia, czyli około 20 tys. zł miesięcznie. Od 1 lipca podpisał kontrakt menedżerski. Będzie pracował nie tylko dla Enei SA, ale również dla innych spółek należących do grupy. A tych ustawa kominowa nie obowiązuje…”

Więcej – http://gielda.onet.pl/prezesowi-ustawa-kominowa-nie-szkodzi,18727,4805914,1,prasa-detal .

.

Gdyby w tej ustawie była sześciokrotność najniższego wynagrodzenia nie zaś (jak jest!) średniego wynagrodzenia to kondycja materialna społeczeństwa ( patrz: Piotr Ikonowicz – http://www.stachurska.eu/?p=3189 ) nie mogłaby być aż tak marna jak obecnie. Jestem pewna, że wówczas Karta Praw Podstawowych spotkałaby się z należytym zainteresowaniem i poparciem gremiów opiniotwórczych, gdyż menedżerowie umieliby to poparcie dla swoich dochodów uzyskać. Dla swoich bo i dla najniższych, nie zaś jak obecnie, że najniższe mogą być z łaski, jak to się mówi, jaśniepaństwa.

Polska po dziś dzień nie podpisała Karty Praw Podstawowych, która określa że najniższe wynagrodzenie ma wynosić 60 % wynagrodzenia średniego. U nas są tacy odważni, którzy proponują by najniższe wynagrodzenie podnieść a to do 1500 zł, a to do 50 % średniego. Ciekawe, że nie starcza im odwagi by swoje wynagrodzenie obniżyć do połowy, o politykach i etatowych związkowcach mówię. Tylko do połowy, nie do owych 50 % średniego, żeby odczuli na właśnej skórze co to są permanentne kłopoty materialne i mieli możliwość we własnym gospodarstwie domowym zbadać tego skutki.

Reasumując: jeśli na najniższe wynagrodzenie ma wystarczyć 1500 zł (propozycja Rządu), albo 50 % średniego (propozycja Solidarności oraz SLD) to sześciokrotność najniższego wynagrodzenia dla najlepiej zarabiających jest dostatecznie dobra i konieczna.

One Response to Sześciokrotność najniższego wynagrodzenia wystarczy

  1. Kopiuję z – http://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=248645281831072&id=1602973991 :

    – Ela Cieślak: Tymczasem Janusz Palikot na swoim blogu udowadnia, ze pierwsze co trzeba zrobić to znieść ustawę kominową, bo prezesi zarabiają śmiesznie mało, podaje przykład, że u prywaciarza wzięliby 56 razy więcej. Ktoś musi się nażreć aby ktoś mógł głodować.

    – Teresa Stachurska: To niech wezmą, u prywaciarzy ? Wielkie halo: trzymajcie mnie bo ucieknę. Mnie nie bierze!

Dodaj komentarz