.
http://passent.blog.polityka.pl/2011/10/14/sprawy-nie-tylko-personalne/#comment-211261 :
wiesiek59 pisze:
2011-10-15 o godz. 09:32
„Zdaniem Luli walkę z kryzysem gospodarczym należy prowadzić nie środkami gospodarczymi, lecz politycznymi, to jest zdecydować się na inwestowanie w konsumentów, w najuboższych, w edukację i w ochronę zdrowia. Wszystkie te inwestycje sprawiają – podkreślał – że ludzie, którzy żyli na marginesie gospodarki rynkowej, dziś napędzają gospodarkę jako konsumenci.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,10475227,Byly_prezydent_Brazylii_radzi_Amerykanom__jak_wyjsc.html
Okazuje się że są inne metody walki z kryzysem niż dofinansowywanie banków i bankierów, oraz cięcie wydatków państwa.
Być może znacznie skuteczniejsze.
Ale jak wytłumaczyć to politykom finansowanym przez bankierów?”
‚
No właśnie! Więc jak nie skopiować powyższego (linkowanego) tekstu na pamiątkę na wypadek gdyby link przestał działać :
„Inwestujcie w ubogich, aby stali się konsumentami – tę receptę były prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva zaproponował Amerykanom w wykładzie, który wygłosił w Waszyngtonie, przedstawiając politykę, która uczyniła z Brazylii kraj prosperity.
Były prezydent Brazylii (2003-2010), twórca słynnego programu „Zero Głodu”, odebrał poprzedniego dnia w Iowa Światową Nagrodę Żywnościową za wyprowadzenie w ciągu swych rządów 20 milionów Brazylijczyków ze „strefy skrajnego ubóstwa” do niższej klasy średniej.
,
– W Brazylii kryzys nas tak bardzo nie dotknął, ponieważ ludzie, którzy byli w nędzy, zaczęli konsumować, stali się po raz pierwszy klientami supermarketów. Tymczasem Amerykanie przestali kupować, Europejczycy przestali konsumować, a Brazylijczycy nie – powiedział.
„Dawanie pieniędzy biednym to inwestycja”
Zdaniem Luli walkę z kryzysem gospodarczym należy prowadzić nie środkami gospodarczymi, lecz politycznymi, to jest zdecydować się na inwestowanie w konsumentów, w najuboższych, w edukację i w ochronę zdrowia. Wszystkie te inwestycje sprawiają – podkreślał – że ludzie, którzy żyli na marginesie gospodarki rynkowej, dziś napędzają gospodarkę jako konsumenci.
– Należy zmienić sposób myślenia: dawanie pieniędzy biednym jest uważane za wydatek, a bogatym – za inwestycję. Tymczasem dawanie pieniędzy biednym również jest intratną inwestycją – powiedział były prezydent Brazylii, który opuszczając swój urząd miał poparcie 81 proc. wyborców.
– Udało mi się przekonać przedsiębiorców – dodał Lula – że podniesienie płacy minimalnej też napędza rynek i buduje koniunkturę.
Gospodarka Brazylii rośnie
Według przewidywań Międzynarodowego Funduszu Walutowego, koniunktura gospodarcza w Brazylii utrzyma się również w przyszłym roku na dobrym poziomie. MFW prognozuje dla Brazylii na 2012 rok przyrost gospodarczy w wysokości 3,6 proc.
Pod koniec drugiej kadencji prezydenta Luli brazylijski real umocnił się dwukrotnie.
Zobacz więcej na temat:
‚
Polecam:
– Rządzący z syndromem Scarlet O’Hary – http://www.stachurska.eu/?p=3284
– Wałęsa przyznaje się do błędu – http://www.stachurska.eu/?p=5017
‚
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/znany-polityk-nowym-ekspertem-ruchu-palikota,1,4884138,wiadomosc.html :
„Ruch Palikota to nie tylko sprawa krzyża w sali obrad Sejmu, ale przede wszystkim sprawy społeczne – przekonywał we wtorek rzecznik klubu ugrupowania Andrzej Rozenek. Zapowiedział złożenie w Sejmie projektów ustaw m.in. nowelizacji ustawy o ochronie praw lokatorów. Rozenek przedstawił też eksperta partii ds. osób wykluczonych, znanego polityka Piotra Ikonowicza.
– Ruch Palikota to nie tylko sprawa krzyża, nie tylko sprawa wolnych konopi, to przede wszystkim sprawy społeczne, sprawy ludzi wykluczonych, te sprawy, którymi się musi zajmować nowoczesna lewica w nowoczesnym państwie – przekonywał Rozenek na konferencji prasowej w Warszawie.
Na konferencji obecny był Piotr Ikonowicz, reprezentujący Kancelarię Sprawiedliwości Społecznej, która m.in. udziela bezpłatnych porad prawnych. Rozenek powiedział, że Ikonowicz jest ekspertem Ruchu Palikota ds. osób wykluczonych.
Rozenek zapowiedział, że jedną z pierwszych ustaw, które Ruch złoży w Sejmie będzie zmiana ustawy o ochronie praw lokatorów. Podpisana przez prezydenta Bronisława Komorowskiego ustawa zobowiązuje gminy do zapewnienia pomieszczeń tymczasowych dla osób, które po eksmisji nie mają prawa do lokalu socjalnego lub zamiennego.
– Sejm poprzedniej kadencji dopuścił do uchwalenia haniebnej zmiany w ustawie o prawie lokatorskim. Ta ustawa, a raczej ta poprawka, pozwala wyrzucać ludzi na bruk, ludzi mieszkających w prywatnych zasobach mieszkalnych. Czegoś takiego jeszcze w Polsce nie było. Za tą ustawą jednomyślnie głosowało PO, PSL i co jest najciekawsze, SLD – powiedział Rozenek.
Biorący udział w konferencji Ikonowicz mówił zaś: „W tej chwili przepisy stanowią, że jeżeli przez 6 miesięcy osobie, której nie przysługuje w wyroku eksmisyjnym lokal socjalny miasto nie da pomieszczenia tymczasowego, wówczas właściciel może po 6 miesiącach tę osobę wyeksmitować wprost do noclegowni, wprost na bruk”. Według niego, „noclegownia to nie jest dach nad głową”, bo za każdym razem nocleg w noclegowni otrzymuje się na jedną noc.
– Dotychczas prawo mówiło, że jeżeli komornik przyjdzie do jakiegoś domu eksmitować jakąś rodzinę i w tym domu zastanie małoletnie dzieci, wówczas przerywa eksmisję i zgłasza ten fakt do sądu rodzinnego. Jeśli sąd rodzinny uzna, że to jest rodzina funkcjonalna (…), która daje sobie radę z opieką nad dziećmi, wówczas orzeka, że miejsce dzieci jest przy rodzicach – powiedział.
Jak wyjaśnił, to pozwalało uruchomić ponownie procedurę rozważenia, czy tej rodzinie nie przyznać lokalu socjalnego i „zwykle” kończyło się to przyznaniem takiego lokalu. – Dziś, po tych ostatnich głosowaniach w Sejmie, ta procedura jest zamknięta – podkreślił.
– Kancelaria Solidarności Społecznej zwróciła się do prezydenta RP z apelem o niepodpisywanie tej ustawy – powiedział. Niestety – jak mówił – Bronisław Komorowski podpisał ustawę. Zapowiedział, że w najbliższy piątek przedstawiciele Kancelarii spotkają się z prezydenckim ministrem Olgierdem Dziekońskim.
– Będziemy namawiali po pierwsze prezydenta, by wysłał tę bardzo złą nowelizację do Trybunału Konstytucyjnego (…) Również będziemy namawiać pana prezydenta na inicjatywę ustawodawczą – powiedział. Ikonowicz podziękował także Ruchowi Palikota, że „zdecydował się wyjść z inicjatywą poselską w tej sprawie”.
Ikonowicz zapowiedział, że Ruch Palikota złoży także przygotowany przez Kancelarię Sprawiedliwości Społecznej projekt nowelizacji ustawy Kodeks postępowania cywilnego. Wyjaśnił, że dotyczy ona osób, które zaciągnęły kredyt hipoteczny. – Jest to droga niezwykle niebezpieczna, gdyż bardzo wiele osób zadłużonych również z innych tytułów ma licytowane mieszkania i ci ludzie trafiają na bruk – powiedział.
– Dotychczas było tak, że poza właścicielem jego rodzina, która z nim zamieszkiwała, miała uprawnienie do lokalu socjalnego, w tej chwili już tak nie jest. Po tej nowelizacji wszyscy razem z właścicielem trafiają na bruk – powiedział. Nowelizacja będzie dotyczyła artykułu, mówiącego „o pewnych wyłączeniach z licytacji”.
– Chcemy dopisać punkt siódmy, który by wyłączał z licytacji nieruchomość służącą zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych dłużnika, czyli nazywamy to umownie prawem ostatniej koszuli – powiedział. Zaznaczył, że sprawi to, iż ludzie zadłużeni „nie będą musieli drżeć w strachu przed bezdomnością”.”
‚
‚
Panie Piotrze, szerokiej drogi! Trzymam kciuki za zmiany.
Bardzo sie cieszę, że Piotr Ikonowicz objął te funkcję przy Ruchu Palikota, bo to naprawdę odpowiednia osoba. Pewnie Piotrowi nie przyszloby do glowy zalatwiac wykluczonym darmowe bilety do teatru, od czego zaczął swoja działalnośc inny poważny polityk, którego nazwisko przemilczę.
Piotr Ikonowicz zajmuje się zupelnie czym innym. Widzielismy się w ostatni piątek przy okazji niedoszłej eksmisji w Warszawie, kiedy to miala byc wyeksmitowana osoba starsza chora na schizofrenię paranoidalną do przytułku, do 4-osobowego pokoju!
Piotrze, życzymy Ci jak największej skuteczności!
Teresa Jakubowska
A na ile jest ta dzialnosc na rzecz lokatorow naprawde, a ile na pokaz?
Osoby chore powinny byc objete ochrona prawa a nie hobbystycznych komitetow. Moze wiec odpowiednia ustawa?
Audiomerd, polecam Panu: Jak zarybisz, tak złowisz – http://www.stachurska.eu/?p=4918 .
Tak sie sklada ze akurat mam odwrotne poglady. Ktos tym mlodym ludziom powienien byl powiedziec ze moga sobie sami tworzyc miejsca pracy, nie czekajac na praco-dawcow. Jezeli nikt im nie powiedzial to musze zalozyc ze: a ) nie wiedzial; b) nie chcial im powiedziec.
Audionerd, Pan spokojnie jak nasi decydenci jest zdania że popyt na rynku to i zero może wynosić? Pisał Pan wczesniej że stąd wyjechał, bo za dużo umiał. Sobie miejsca pracy z jakiegoś powodu Pan nie robił?
A zrobil prosze Pani, zrobil. Nie tylko sobie.
„…Proszę spojrzeć na Brazylię. Na początku tego stulecia tamtejsza klasa średnia też mówiła: „Och, jak będziemy mieć dochód podstawowy, biedni staną się leniwi, poza tym nie stać nas na to”. I co? Dziś ponad 60 milionów Brazylijczyków w ramach programu rodzinnego „Bolsa Familia” dostaje co miesiąc sumę od państwa. Zmniejszyły się nierówności, spadło bezrobocie, wzrost gospodarczy przyspieszył, a społeczny i ekonomiczny status kobiet się poprawił. I dziś wszyscy chcą rozszerzyć program. Przez 15 lat postawa Brazylijczyków przeszła od „nie możemy sobie na to pozwolić” do „nie możemy sobie pozwolić na jego likwidację”. Zmiany są więc możliwe. I to szybkie zmiany.” – http://wyborcza.pl/magazyn/1,142071,17000733,Wyklety_lud_ziemi__o_jakim_Marksowi_sie_nie_snilo.html?utm_source=agora&utm_medium=nlt&utm_campaign=magazyn-swiateczny .