.
http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=5009.80 :
.
– Krysia48 28.01.2014 r. o 10:41:50 pisze:
„Czytałam ostatnio o tym ile to dostarczamy naszemu organizmowi toksyn…”
.
– Admin 28.01.2014 r. o 10:59:03 pisze:
„Kup sobie lepiej plastry na podeszwy, tak wyciągają ponoć brudy, że nóg nie trzeba myć…
Albo nie czytaj głupot, co dla gospodyń domowych piszą. ”
.
– Gavroche 28.01.2014 r. o 11:00:41 pisze:
„…Masz nawtykane do głowy, że organizm sam nie ma mechanizmów detoksykacyjnych, biedniutki, tylko trzeba mu pomagać z zewnątrz…
Nie wygłupiaj się i nie dawaj zarabiać producentom bezwartościowych suplementów
Teraz pomyśl jak radzili sobie ludzie do niedawna, nie znając nawet pojęcia detoksykacja?
Jesteś na niskobiałkowo-wysokotłuszczowo-nieskowęglowodanowej diecie, wprowadzasz do organizmu najlepsze produkty w najmniejszych możliwych ilościach.
Produkty zwierzęce są już oczyszczone przez organizm zwierzęcia, bądź możliwie mało zanieczyszczone z oczywistych względów: jaja i mleko.
Prócz tego, najlepszym detoksem jest picie odpowiedniej ilości wody i wysiłek fizyczny dostosowany do możliwości i trwający odpowiednio długo z odpowiednią częstotliwością.
Reszta rad z „Pani domu” ma marginalne znaczenie ”
.
– Krysia48 28.o1.2014 r. o 11:06:43 pisze:
„admin czyli mam dac sobie spokój z tym oczyszczaniem? nie ma sensu czy jak.Przeciex nie da się ukryc ze zaczynając na kurach a kończąc na swinkach,to w chodowli daje się im w paszach wiele antybiotyków…potem po uboju te mięsa szpikowane sa chemią co by dłużej w sklepie mogło sobie polezec.W żadne plastry nie wierze ale w ziółka które sądze ze mogą pomoc to i owszem.”
.
– Admin 28.01.2014 r, o 11:10:24 pisze:
„Plastry są skuteczniejsze, bynajmniej w reklamie. ”
.
– Zyon 28.01.2014 r, o 11:10:47 pisze:
„Gavro, przeciez sam niedawno pytales o jakies preparaty na odrobaczanie ”
.
Admin 28.01.2014 r. o 11:12:24 pisze:
„A o jakie parazyty chodzi? ”
.
Gavroche 28.01.2014 r. o 11:19:54 pisze:
„Prawdopodobnie jakieś Nematoda.
Suka jak nam schodziła, okazała się posiadać glisty, psie lub kocie, choć podobno to jeden gatunek w kilku morfach…
Profilaktycznie chcemy się odrobaczyć, proces w toku, mamy niezłego magika od tych rzeczy ”
.