Substancje usuwające metale ciężkie i inne toksyny; witamina C

.

– Zyon 2016-01-05, 15:33:11 pisze:

„Tu masz calosc, w sumie to dosc ciekawe, szybko sie czyta, i wydaje mi sie, ze jak ktos chce postawic na nogi organizm i od czegos zaczac to moze i miec sens jak wczesniej napisal admin, w ramach takiego „przywrocenia” rownowagi.
https://poznawaniebiblii.files.wordpress.com/2013/11/odtruwajc485ce-dziac582anie-witaminy-c.pdf

.

– Admin 2016-01-05, 18:01:23 pisze:

„Problem w tym, że są lepsze substancje usuwające skuteczniej metale ciężkie i inne toksyny, niż vit.C.
No ale co ja tam będę… Wink

.

– Zyon 2016-01-05, 18:18:23 pisze:

„Np jakie? Very Happy

.

– Admin 2016-01-05, 18:25:58 pisze:

„A choćby żółć, czy naturalne chelaty. Cool

.

– Gavroche 2016-01-05, 18:30:27 pisze:

„A te wszystkie gluty?
Glukuronian na przykład?”

.

– Zyon 2016-01-05, 18:33:15 pisze:

„Czyli im wiecej zolci tym wiecej usuwania tych metali?
To w koncu jak to jest, ze tyle w tym czlowieku toksyn i tych metali, to jakis wymysl czy co?
Zastanawiam sie skad nagle taka popularnosc tej witaminy C, czy to rzeczywiscie tak dziala czy mit.

Czytam kolejna ksiazke i kolejny amerykancki autorytet to samo, zastanawiam sie czy to jakas zmowa czy co”

.

– Admin 2016-01-05, 18:49:43 pisze:

„Warzywa i owoce (w tym również morza) są głównymi dostarczycielami „toksyn”, ale sporo dwupeptydów łatwo wydala metale ciężkie, no ale wiadomo, że jak ktoś tego nie wie, to można mu wmówić, że wit.c jest najlepsza, albo jaki naturalny dwupeptyd sprzedawać za ciężkie pieniądze, jako „detoks”… Laughing

Od witaminy c dużo lepiej czyszczą niektóre pochodne penicyliny, dlatego je się stosuje w medycynie, a nie wit.c, ale przy dużych dawkach wyskakują „krosty”, a jak się ma pecha, to i można wstrząsu anafilaktycznego się nabawić. Cool

.

– Admin 2016-01-05, 18:56:45 pisze:

„Zapomniałem dodać, że mleczne bardzo ładnie chelatują, szczególnie z wysoką zawartością kazeiny i to już na poziomie jelitowym. Cool

.

– Zyon 2016-01-05, 18:57:49 pisze:

„Krotko mowiac zminimalizowanie podazy owocow i warzyw to zminimalizowanie podazy toksyn?

Bo jakby nie patrzec to jestesmy obok swinki morskiej i nietoperza jedynymi, ktorzy musza ja dostarczac w pozywieniu, a jezeli musimy to jak okreslisc dawke optymalna?
PIsales, ze dzieci do 11 lat czy ilustam bezwartunkowo musza miec suplementowana te witamine, wiec slowo „suplementowane” sugeruje jakas sztuczna forme? Very Happy

.

– Gavroche 2016-01-05, 19:00:04 pisze:

„Dlatego kazeina „wypłukuje” szyćko. Laughing

.

– Admin 2016-01-05, 19:01:59 pisze:

„Ser zmieszany z żółtkami to podstawa naturalnego detoksu… Wink

.

– Jarek 2016-01-05, 19:10:43 pisze:

„To za proste dla wielu wzmagających się ŻO . Wink

.

– Admin 2016-01-05, 19:05:01 pisze:

„Problem w tym, że bez większości „toksyn” i „patogenów” nie da się żyć, no ale to dłuższe pisanie”

.

– Admin 2016-01-05, 19:08:36 pisze:

„Gluty nawet te w nosie, sprzyjają utrzymaniu zdrowia, choć dla niektórych mokro w nosie, to powód do leczenia! Shocked Wink

.

– Admin 2016-01-05, 19:52:02 pisze:

„Napiszę jasno, jakie jest moje zdanie, aby nie było niedomówień: w dzisiejszych czasach utrzymanie dobrego stanu zdrowia dla przeciętnej osoby jest dużym wyzwaniem, przy tym natłoku sprzecznych informacji, ale istnieją określone procedury prozdrowotne, których podstawą jest odżywianie i ruch. To z reguły wystarcza do zapobiegania patologiom zdrowotnym.

Jeśli jednak przeciętna osoba zachoruje, to istnieją również zachowania i procedury, które pozwalają wrócić do zdrowia.

I nie ważne jest, co się zastosuje – metody medycyny klasycznej (na przykład usunięcie wyrostka), czy „alternatywnej” (cieciorka w skórze) jeśli efekt tego działania będzie pozytywny.

Zdrowy człowiek nie musi się katować zapobiegawczo, dla przykładu – wielkimi dawkami jakiejś substancji, tylko dlatego, że na jakąś chorobę komuś pomogła, bo dla zdrowej osoby takie postępowanie może być szkodliwe.

Ale nie wolno też ganić osób, które będąc chorymi wybierają sobie taką, czy inną metodę, jeśli to czynią świadomie, a efektem tego działania jest odzyskane zdrowie.
Nie wolno też ganić nikogo, kto wyleczył chorego, niezależnie od zastosowanej metody.
I tyle w wielkim skrócie… Cool

.

– Markos 2016-01-06, 10:31:52 pisze:

http://www.phie.pl/pdf/phe-2014/phe-2014-1-115.pdf

.

– Admin 2016-01-06, 11:01:38 pisze:

„O właśnie!
Przypominam, że za tow. Gomułki na Doktora mówiono „Doktor twarożek”… Laughing Laughing Laughing …”

.

– Zyon 2016-01-06, 15:09:29 pisze:

„Ok, a co z sytuacja, kiedy potrzeba nam syntezy kolagenu, ktora jak wiadomo potrzebuje witaminy C? Czy wtedy jest sens zwiekszenia C? Dla mnie to np przydatne, gram w pilke z zerwanym wiezadlem i adaptuje noge do wysiilku, jak wiadomo wiekszosc fizjologow i lekarzy sportowych zabrania takiej aktywnosci z ta kontuzja. Ja jednak wierze w to, ze cialo jest w stanie odtworzyc to co moze a ze wymienia caly czas komorki, to moze wymienic na zdrowe. Czy wtedy jest sens wspomagania tego procesu witamina C w ilosciach wiekszych niz potrzebne?”

.

– Admin 2016-01-06, 16:15:31 pisze:

„Odpowiadam: należy zbadać poziom wit.C w osoczu krwi. Jeśli nie będzie niżej niż 5 mg/l, to nie ma żadnej potrzeby uzupełniania. Cool

Jeśli nie ma zaś możliwości badania, to starczy obserwować skórę i dziąsła, jeśli pierwsza jest w normie, bez wyraźnej suchości i nadmiernego łuszczenia naskórka, a z dziąseł nie krwawi przy solidnym szorowaniu zębów, nie ma powodu do obaw. Very Happy

Źródło – http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=5102.msg408064#msg408064 i dalej.

.

 

4 Responses to Substancje usuwające metale ciężkie i inne toksyny; witamina C

  1. OPTY pisze:

    Wiadomym jest ,że burak czerwony jest b.dobrym „wymiataczem” różnych toksyn z organizmu więc nie wiem czy nie dobrze byłoby zastosować się do tego przepisu?;
    http://gotowanie.onet.pl/galerie/krem-z-burakow-z-kozim-serem-i-chrzanem-palce-lizac,2312,obraz,8.html

  2. Agnieszka pisze:

    Jesli chodzi o witamine C, a dokladnie jejj czystą postać czyli askorbinian sodu, polecam zapoznac sie z książką „ukryte terapie”j.zieba . Jestem farmaceutą i moge powiedzieć ze Książka ta zmieniła mój sposób myślenia. Dla zainteresowanych tematem polecam tez książkę od Lekarza do Grabarza. Maslanky

  3. Pani Agnieszko,

    proszę by Pani przeczytała jeszcze:

    – Żywienie Optymalne Dr Jana Kwaśniewskiego – http://optymalni.org.pl/sklep/?p=productsMore&iProduct=14 oraz

    – Jak nie chorować? Dr Jana Kwaśniewskiego – http://optymalni.org.pl/sklep/?p=productsMore&iProduct=6 ,

    I jeszcze: Suplementacja witaminowa, po co? – http://www.stachurska.eu/?p=15275 .

    Pozdrawiam :)

Dodaj komentarz