Pizza ze śmietanowym sosem

.

Przez dziewięć lat stosowania Diety Optymalnej już dwa razy zrobiłam pizzę. Przedostatnią w lipcu 2011 r., a ostatnią parę dni temu. Wystarczyło sprawdzić na blogu… Tym razem bez pomidorów, ze śmietanowym sosem.

Wzięłam:

na sos:

– 150 g śmietany 30 %
– 10 g czosnku
– pieprz – świeżo zmielony

na farsz:

– 100 g wędzonego boczku
– 60 g salami
– 90 g twardego sera

na ciasto:

– 70 g mąki
– 100 g żółtek
– 10 g drożdży

Czosnek przecisnęłam przez praskę i wymieszałam z kwaśną smietaną 30 %. Dodałam do niej tylko pieprz, bo w wędzonym boczku, salami i serze soli – jak dla mnie – jest aż nadto.

Składniki na ciasto roztarłam łyżeczką w miseczce tak by pokruszone drożdże wtopiły się w masę, czyli żeby nie było ich widać. Następnie to ciasto, też z użyciem łyżeczki, roztarłam (cienko) w formie – wyścielonej pergaminem do pieczenia – rozmiar 22 x 27 cm.

Teraz to ciasto posmarowałam sosem jak wyżej, na sosie zaś ułożyłam cienkie plasterki boczku, potem salami i na koniec wszystko posypałam startym żółtym serem. Piekłam ca 20 minut.

Gotowej pizzy było 520 gram, a jej 100 gram zawierało:

– Białko – 14,08 g
– Tłuszcz – 31,71 g
– Węglowodany – 11,65 g

– B : T : W = 1 : 2,2 : 0,8

.

11 Responses to Pizza ze śmietanowym sosem

  1. Gavroche pisze:

    Nie znasz pizzerii w Warszawie, gdzie takie cacko podają?

  2. Nie znam :) Można w domu zrobić, łatwe.

  3. PatKa pisze:

    Mój nieoptymalny mąż stwierdził, ze jest bardzo dobra. Pierwsza optymalna potrawa która mu smakowała… choć muszę przyznać, ze od paru miesięcy grzecznie zjada chlebek optymalny zamiast bułek :)

  4. Dziękuję za dobre słowo ?

    Jajecznice, z tej strony, Panu Mężowi by nie smakowały? Jest ich tu chyba pół tuzina :)

  5. PatKa pisze:

    Owszem zjada raz w tygodniu…

  6. powolnyrobot pisze:

    Na próbę zrobiłam małą porcję według podanych proporcji, smakowało :)
    tylko dzieci kręciły nosami na sos na bazie śmietany, następnym razem zrobię już podwójną i z sosem z pomidorów.
    A czy można najpierw podpiec samo ciasto? Byłoby może łatwiej ocenić kiedy gotowe…

  7. Powolnyrobot,

    nie próbowałam podpiekać samego tego ciasta. Podpiec można ciasto kruche, przepis nr 523 z książki Dr Kwaśniewskiego – http://optymalni.org.pl/sklep/?p=productsMore&iProduct=7 . Tarty też dają pole do popisu :)

  8. powolnyrobot pisze:

    Spróbowałam z podwójnej porcji i najpierw samo ciasto podpiekłam, dodatki bez żadnego sosu wrzuciłam kiedy na górze jeszcze blade było ale już niesurowe i potem już tylko do zapieczenia sera. Ta zniknęła szybciej niż poprzednia o połowę mniejsza ? Sos jednak czosnkowy, ale na zimno był już ok, dziękuję za przepis

  9. Kiedy ten sos Pani dodała? Po upieczeniu pizzy?

  10. powolnyrobot pisze:

    Sos jako dodatek do już upieczonej pizzy, zamiast keczupu. Śmietana 22%, trochę majonezu, ząbek czosnku i blender ?

Dodaj komentarz