.
Tyle żółtek, szczególnie że jeszcze i dużych, do jednej zapiekanki to może najstarsi górale nie pamiętają… Proszę zobaczyć Piękny widok?
Przepis – jak i fotografie – też dostałam i niniejszym zamieszczam :
” -250 g smalcu [jedna duża kostka]
– 800 g ziemniaków – ugotowanych i pokrojonych w plasterki
– 300 g wędzonego boczku pokrojonego w kostkę lub mielonego mięsa( tłustej karkówki) obsmażonego
– 100 g cebuli pokrojonej w kostkę
– 300 g zielonej papryki pokrojonej w kostkę
Polać wymieszanymi:
– 600 g żółtek [z ok 30 jajek]
– 200 g śmietany 30%
– 140 g koncentratu pomidorowego 30%
– szczypta startej gałki muszkatołowej
– łyżeczka startych nasion kolendry
– pieprz, sól
– 1- 2 łyżeczki czerwonej ostrej przyprawy [harissa lub sos sambal lub pasta curry]
Posypać startym serem:
– 100 g żółty ser [ok 30% tłuszczu]
Piekę w naczyniu żaroodpornym 1 – 1,5 h w temperaturze 200’C
W 100 g:
– 7 g białka,
– 23 g tłuszczu,
– 6 g węglowodanów
BTW wyliczone dla surowej potrawy: 1 : 3.3 : 0.87
Wychodzi z tego ok 8 – 10 porcji
Zofia Borowska-Dobrowolska” – http://babkawmrowkach.pl/
Jeśli nie wszystko zostanie zjedzone na raz można (jutro?) odgrzać na patelni. Przechowywać zaś – w lodówce.
.
Na jakich oczkach tarki zetrzeć te ziarna kolendry? Ha!
Na jakich oczkach tarki zetrzeć te ziarna kolendry? Ha!
Jeżyk mały,
może starte/utarte w moździerzu?