Kanapka z żółtym serem

.

Nie ma dobrego powodu by jadać chleb, a są okoliczności gdy kanapka może się przydać w pracy czy w szkole, w podróży, także w domu, więc można w miejsce tradycyjnego a nawet optymalnego pieczywa posłużyć się np kawałkiem papryki. Papryka ma tę zaletę że zawiera dużo witaminy C – ca 140 mg w 100 g, czyli jest biologicznie wartościowym produktem.

Kanapka z zó?tym serem

Na tę kanapkę wzięłam:

– 50 g papryki
– 40 g masła
– 60 g żółtego sera

Cała kanapka zawierała:

– Białko – 16,20 g
– Tłuszcz – 49,59 g
– Węglowodany – 3,73 g

– B : T : W = 1 : 3,0 : 0,2

Witamina C jest nam niezbędna do syntezy kolagenu!

.

7 Responses to Kanapka z żółtym serem

  1. Grażyna pisze:

    Tak właśnie jadam od dłuższego czasu. Chleb nie jest mi potrzebny.

  2. prezio pisze:

    Wreszcie. Na długo? 5 żółtek + ćwiartka masła.

  3. Dzień dobry :) Słoneczny ? I blog działa… Na jak długo nie wiem. Internet ma swoje prawa, czy jakoś tak ?

  4. Vera pisze:

    Pani Stachurska
    A już myślałam, że wzięła Pani swojego providera za frak i oczyścił skutecznie portal z możliwości podsyłania wirusów. A tu ten wpis „download hay day game for pc o To łatwe” coś mi wygląda na podwójną nicią szyty. Nie sprawdzam i nie podglądam, ale najlepiej gdyby Pani takie wpisy blokowała.
    Wszystkiego

  5. Pani Vero,

    przypuszczam że każdy, z wyjątkiem ich autorów, chciałby nie mieć do czynienia z wirusami jak i innymi kłopotami, ale chyba nie ma możliwości by nie mieć z nimi do czynienia.

    Na tut. stronie wirusów nie było, ale nie działało coś (nie znam się) po drodze do niektórych czytelników w zależności od przeglądarki jakiej używają. Jest więc sieć powiązań między blogiem, serwerem, przeglądarkami i pewnie nie jest to koniec listy. Czuję się w kłopocie i nie wiem jak z niego wybrnąć…

  6. Vera pisze:

    Nie widzę powodu do przepraszania. Ale rzeczywiście przez kilka dni niektóre z komputerów wyświetlały ostrzeżenie a inne nie. Mimo, że wszędzie jest ta sama przeglądarka.
    Ja tylko zwracam uwagę na bardzo dziwne komentarze z bardzo dziwnych miejsc, najwyraźniej wysyłane automatycznie. Może się zdarzyć, że przypadkowe kliknięcie takiego linku ściągnie na komputer jakiegoś trojana. O to mi chodziło i stąd prośba.

  7. Pani Vero,

    gros „dziwnych komentarzy z bardzo dziwnych miejsc” trafia bezpośrednio do spamu, ale zdarza się że jakiś trafi jednak na blog. Jest usuwany z blogu wówczas ręcznie.

Dodaj komentarz