Zupa mleczna z lanymi kluskami

.

Nie zawsze jadam dania jajeczne z patelni. Czasem dla odmiany gotuję mleczną zupę. Łatwo i prędko, bo zamim zagotuje się mleko zdążam roztrzepać w miseczce jajko i żółtka, i za kolejne 2 – 3 minuty danko jest gotowe. Dla siebie samej – mam 160 cm wzrostu – biorę:

– 100 g mleka 3,2 %
– 50 g jajka
– 50 g żółtek
– 50 g masła

Jak wspomniałam wyżej mleko zagotowuję w rondelku i na wrzące – mieszając niezbyt energicznie – wylewam nie za mocno (czyli nie do spienienia) roztrzepane w miseczce jedno jajko i trzy żółtka, z któych to po ścięciu się uzyskuję kluski. Na koniec, już na talerzu, dodaję 50 g masła co uwieczniłam fotografując to masło na tle zupy w trakcie rozpuszczania się :) .

Całe danie zawiera:

– Białko – 17,35 g
– Tłuszcz – 65,60 g
– Węglowodany – 5,90 g

– B : T : W = 1 : 3,8 : 0,3

Osoby wyższe mogą dołożyć wszystkiego po trochę – proporcjonalnie do swojej wagi należnej, a niższe co nieco ująć.

.

16 Responses to Zupa mleczna z lanymi kluskami

  1. tao pisze:

    i to się nazywa zdrowa kuchnia ???? nie dość, że mleko to razem z jajkiem ? porozmawiamy o Pani zdrowiu za kilka lat :(

  2. Renia pisze:

    Teresa powinnaś jeść 5 x dziennie warzywa i owoce… ?

  3. OPTY pisze:

    Zobaczymy czy tajemniczy-a tao bedzie miał-a siłe pisać hehehe

  4. Nemer pisze:

    Hej hej, Szanowni Reniu i OPTY,
    z tego co wiem, to większości dorosłych ludzi mleko szkodzi a nawet jego spożywanie może być przyczyną osteoporozy. Co innego przetwory z mleka „zepsutego” czyli skwaszonego.
    Podzielam natomiast Wasze wątpliwości co do uwagi dot. jajka, bo wydawałoby się, że mity i idiotyzmy dot. jajek przestają funkcjonować ale jak widać „niezakoniecznie”.
    Pozdrawiam Państwa, Nemer

  5. OPTY pisze:

    Ale mleko ” ubogacone” ,masłem , które nota bene z niego się bierze + żółtka jaj ,to tak jakby tego mleka nie było a śmietana i to wysoko „ubogacona” hehehe . Więc wsio w pariadkie.

  6. Renia pisze:

    Ja jestem na DO prawie 5 lat i ani razu w tym czasie mleka nie piłam. A wcześniej to go sporo spożywałam w wersji light.
    Ale takie wzbogacone żółtkami i masłem to co innego… Teresa nam tutaj by „kitu nie wciskała”… ?

    Również wszystkich serdecznie pozdrawiam… ?

  7. Renia pisze:

    No to jeszcze w temacie mleka…

    Pij mleko będziesz kaleką…

    http://www.eioba.pl/a/1tl0/pij-mleko-bedziesz-kaleka-biala-smierc

  8. PatKa pisze:

    Pani Teresko, zupka jest wyśmienita. Właśnie przyrządziłam ja sobie na drugie śniadanko. Dodałam odrobinę cukru waniliowego ok 4 g i szczyptę cynamonu. Nie wpadłabym na taki pomysł :) Rewelacja!

  9. PatKa,

    miło że smakowała :) Mogę zapytać co było na pierwsze śniadanie?

  10. PatKa pisze:

    Na I śniadanko były 3 żółtka, 100 g móżdżku, 70 g boczku, 40 g cebulki, kromka chlebka orzechowego z masełkiem i plasterek żółtego sera.

    A to drugie śniadanie to w sumie jak obiad ? Już dziś chyba nic nie zjem, choć należałoby uzupełnić węgle.

  11. Dziękuję za odpowiedź :) Obawiałam się że może w pierwszym śniadaniu mocno brakowało tłuszczu i do wieczora będzie duży nadmiar białka… Albo zbyt niski wzrost :) , wszak osoby wysokiego wzrostu potrzebują więcej białka :)

    Może w ramach współpracy :) polecę na kolecję kiwi lub czarną porzeczkę – dla wit.C – ze śmietaną?

  12. PatKa pisze:

    Nie wydaje mi się, aby było za mało tłuszczu. Wyszło ok 70 g, wiec to dla mnie tak „optymalnie”. W każdym bądź razie 2x więcej niż białka. Z propozycji kolacji zapewne skorzystam. Ma Pani rewelacyjne pomysły na optymalną kuchnię ?

  13. Policzyłam co mogłam, znaczy bez chleba orzechowego oraz użytego doń masła, bo nie było ich wagi. Te składniki, dla których waga była podana zawierały B – 43,6 g; T – 129,25 g; W – 13 g; B : T : W = 1 : 2,9 : 0,3 .

    Optymalną kuchnię robi mi się łatwo :) I szybko, co dla mnie ma znaczenie ?

  14. PatKa pisze:

    Ogół sie zgadza. Pisałam o zawartości tłuszczu I śniadaniu ?

  15. Wacław pisze:

    Przy tej zupie mlecznej trzeba uważać na mleko.
    Jego nadmiar może skutkować pokrzywką.
    Gotowane mleko jest toksyczne.

Dodaj komentarz