.
Monika Płatek, prawniczka 07.02.2015 r. o 23:13 pisze:
„Wystarczy etykieta, wystarczy, że jest niewygodny, lub że się naraził? Demonstracja władzy i lekceważenia dla ludzkiego życia. I przerażająca bezradność, że z tak pogardliwą lekkością podchodzi się do losu. I wstyd, i żałość, bo żadne pieniądze nie zwrócą temu człowiekowi życia, rodziny, zdrowia, czasu.
Więc zanim następnym razem będziemy pustosłowić o demokracji zajrzyjmy wcześniej do więzień, szpitali i specjalnych ośrodków, które zafundowaliśmy sobie pod pretekstem strachu i oburzenia.
Są tacy, którzy powinni być izolowani; nie mam jednak pewności, że środki przewidziane stosowane są zasadnie.
Przykład człowieka bezkarnie pozbawionego wolności, zdrowia, spokoju, rodziny, któremu zniszczyliśmy życie stosują przepisy przeznaczone do tego, by go przed taką napaścią chronić pokazuje poziom nieodpowiedzialności, bo przecież zdarza nam się to już nie po raz pierwszy. Nie uczymy się na błędach? Ktoś podjął pierwszą decyzję i nikt nie zareagował właściwie, na kolejnych etapach przewidzianych do tego, by tą pierwszą zweryfikować, powstrzymać, zmienić, nie dopuścić do nadużycia – cały system znów nawalił. I znów trzeba było telewizji, i prasy… trzeba było tygodnika „NIE ” i Urbana żeby przerwać ciąg bezprawia. Urban, wznosząc larum zmusił sąd do zajęcia się sprawą na serio….teraz więc pod pretekstem zdziwionego Jezusa sądzić będą Urbana…
Źródło – https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=10152685142023527&id=162286418526 .
.
Cóż powiedzieć? … Straszne. Bandytyzm. Mam (niewielką) nadzieję, że winni jednak poniosą karę.