.
Dr Przemysław Pala pisze:
„O ZAKRZEPICY ŻYLNEJ.
Według opinii lekarza optymalnego.
Krzepliwość krwi jest jednym z czynników hemostazy, czyli zdolności organizmu do zachowania krwi w łożysku naczyniowym.
W normalnych warunkach proces ten jest uruchomiany, gdy krew spotyka się z tkankami innymi niż śródbłonek naczyń krwionośnych lub ciałami obcymi oraz ustaje przepływ krwi. Z taką sytuacją możemy mieć do czynienia w życiu codziennym, gdy dojdzie na przykład do skaleczenia. Krew „zastyga” na skórze tworząc skrzep, co uniemożliwia wydostanie się jej na zewnątrz i chroni przed nadmierną utratą. Gdyby człowiek nie posiadał takiej zdolności, nawet drobne rany byłyby zagrożeniem życia. W normalnych warunkach krew nie ma możliwości krzepnięcia w naczyniach krwionośnych. Aby do tego doszło, musi nastąpić uszkodzenie błony wewnętrznej oraz zatrzymanie przepływu krwi.
Z wiekiem coraz częściej dochodzi jednak do defektów śródbłonka, które usposabiają do powstawania skrzepliny. Jest wiele czynników, które mogą powodować uszkodzenie ściany wewnętrznej naczyń krwionośnych. Najczęściej podawanym jest palenie papierosów, najrzadziej – nieprawidłowe odżywianie, które ma decydujący wpływ na strukturę każdej tkanki. Ważnym czynnikiem sprzyjającym powstawaniu zakrzepów jest oczywiście zastój krwi.
W tętnicach ruch krwi wymuszony jest przez skurcze mięśnia sercowego, który pracuje przez cały czas. W naczyniach żylnych natomiast jest ona pompowana przez mięśnie szkieletowe. Dlatego praca kończyn poprawia w nich krążenie. Im człowiek mniej się rusza, tym trudniejszy jest odpływ krwi.
Zazwyczaj ilość ruchu zmniejsza się z wiekiem. Z powyższych powodów wynika, że szczególnie narażone na zakrzepy żylne kończyn dolnych będą osoby starsze oraz pacjenci unieruchomieni po złamaniach, szczególnie ci leczeni operacyjnie. Wobec tego, standardowo w takich przypadkach podaje się leki przeciwzakrzepowe.
Najważniejszy czynnik decydujący o wytworzeniu skrzepliny tkwi jednak w samej krwi. Jest to tzw. Układ krzepnięcia, na który składają się komórki zwane płytkami krwi – trombocyty oraz wyspecjalizowane białka osocza. Proces ten jest uruchamiany, gdy dochodzi do kontaktu z tkanką inną niż śródbłonek – trombocyty ulegają wtedy zlepieniu i miejsce takie pokrywa skrzep. Ilość płytek krwi ma kolosalne znaczenie w procesach krzepnięcia. Jeśli ich liczba wzrasta znacznie ponad normę, może dochodzić do samoistnego ich łączenia, czyli agregacji.
Okazuje się jednak, że trombocyty mają różną zdolność do agregacji, a wpływa na to sposób odżywiania. Już dość dawno stwierdzono, że zwiększa ją dieta wysoko węglowodanowa, a obniża się ona ze wzrostem spożycia tłuszczów. Z powyższych powodów wynika, że najniższe ryzyko wystąpienia choroby będzie u osób żywiących się optymalnie.
Dostarczenie wysokowartościowych białek zapewnia prawidłową strukturę błon wewnętrznych naczyń krwionośnych, a mała ilość węglowodanów obniża zdolność agregacji płytek. Oczywiście ludzie zdrowi poruszają się więcej, co poprawia cyrkulacje krwi i nie dochodzi do zastojów. Żywienie optymalne dosyć szybko usuwa również skutki po przebytym zapaleniu żył. Sam ostry stan, jeżeli wystąpi, jest jednak zbyt poważny, aby mogło usunąć go przejście na dietę optymalną.
Konieczne jest tutaj wdrożenie leczenia przeciwzakrzepowego według wskazówek lekarza. Jest to stan nagły, który musi być traktowany radykalnie. Jeżeli z jakiegoś powodu sytuacja taka przytrafi się optymalnym, to też powinni przejść leczenie farmakologiczne.
Z własnego doświadczenia wiem jednak, że wystarczy zastosować u nich środki znacznie słabsze niż heparyna. Czasem wystarczają nawet niesterydowe leki przeciwzapalne, aby uzyskać znaczną poprawę. U pewnego pacjenta objawy ustąpiły po podaniu pierwszej tabletki butapirazolu (koszt leczenia był około 100 razy niższy niż koszt postępowania standardowego).
Skutki przebytego stanu zapalnego łatwo ustępują po wdrożeniu do leczenia prądów selektywnych. W zależności od objawów stosuje się serię 10-20 zabiegów PS po 15-20 min. na kończyny dolne. Zazwyczaj zabiegi nie wymagają powtarzania.
Stanem nieodwracalnym może być jedynie sytuacja, gdy uszkodzeniu uległy zastawki żylne i wskutek powstałych blizn nie spełniają swej funkcji. Tutaj konieczne będzie leczenie operacyjne.
Lek.med. Przemysław Pala
konsultant i opiekun medyczny”
Źródło – http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=2246.0 .
.
Polecam:
– Zakrzepica – cichy zabójca. Aleksandra Kaszuba, dr n. med. Małgorzata Dybowska i dr n. med. Ewa Trzepla, odcinek 292 – http://swiatsiekreci.onet.pl/#!/video/5466 .
– Nabijanie w geny – http://www.stachurska.eu/?p=7719 .
.