17 zabiegów marketingowych dotyczących jedzenia

.

„…Większość konsumentów ma niską świadomość własnych pobudek i często pada ofiarą emocjonalnych impulsów oraz nieświadomych wzorców decyzyjnych. Nie jest to dobre ani dla klienta (bo czuje się wykorzystany, choć odpowiedzialność może leżeć po jego stronie), ani dla rynku (bo traci cała branża), ani dla sprzedawcy (bo traci zaufanie klienta). Rozwiązanie istnieje…” Całośćhttp://mateuszgrzesiak.natemat.pl/110477,17-zabiegow-marketingowych-dotyczacych-jedzenia-na-ktore-wciaz-sie-nabierasz-i-jak-im-sie-nie-dac .

.

Polecam! O markietingu / maltretingu nigdy nie jest wiedzieć za dużo.

.

One Response to 17 zabiegów marketingowych dotyczących jedzenia

  1. Co prawda znam te techniki bo jestem na nie wyczulony ale czytając to po raz kolejny, do tego zebrane w jednym miejscu aż włos się jeży… Zwłaszcza nie dajmy się nabrać na wszystkie produkty „domowe”, „tradycyjne”, „babcine”, „szlacheckie” itp… Wystarczy spojrzeć w skład i czar nagle pryska. Druga sprawa to osławione „bez cukru”, które wcale nie oznacza „bez węglowodanów” (np. skrobia modyfikowana). Co zatem zostaje ? Uniwersalna metoda to polecana przez doktora Kwaśniewskiego porównywanie proporcji składników odżywczych (+ oczywiście unikanie sztucznych dodatków). Może to wydawać się dziwne i z początku nastręczać nieco trudności ale niestety takie mamy czasy i jeśli zależy nam na zdrowiu własnym i najbliższych to niestety konieczność…

Dodaj komentarz