„… Cytując z książki Samuelsona, przytoczmy fragment wspomnień Josepha Anthony Califano, współpracownika prezydenta Johnsona (str. 95-96) [tłumaczenie i podkreślenie własne]:
Ceny butów poszły w górę, więc LBJ [Lyndon Johnson – przyp. tłum.] polecił ułatwić import skóry, aby w ten sposób zwiększyć podaż butów na rynku. Kiedy zaczęły napływać doniesienia, że telewizory kolorowe osiągają wysokie ceny, prezydent kazał mi poprosić Davida Sarnoffa z RCA [ jednej z największych firm produkujących wówczas telewizory kolorowe], żeby obniżyli ceny. Podrożała krajowa cielęcina, więc LBJ polecił McNamarze [ówczesnemu Sekretarzowi Obrony] kupować na potrzeby wojsk w Wietnamie tańszą cielęcinę w Nowej Zelandii. Prezydent kazał mnie oraz CEA [Radzie Doradców Ekonomicznych] działać w sprawie produktów AGD, kartonów, gazet, bielizny męskiej, damskich pończoch, szklanych naczyń, celulozy, klimatyzatorów … Kiedy wiosną 1966 roku wzrosły ceny jaj, a Sekretarz ds. Rolnictwa, Orville Freeman, powiedział prezydentowi, że niewiele można w tej sprawie zrobić, Johnson polecił Naczelnemu Lekarzowi Kraju nagłaśniać ostrzeżenia dotyczące zawartości cholesterolu w jajach.
Jakkolwiek zabawnie może brzmieć powyższy fragment, uświadamia nam, że u podłoża rozmaitych ”prozdrowotnych” zaleceń, formułowanych licznie przez różne ośrodki biurokracji państwowo-medycznej, leżą nierzadko prozaiczne, np. bieżące polityczno-ekonomiczne kalkulacje. I podśmiewając się następnym razem z niedorzecznych inicjatyw podejmowanych przez niektóre rządy – na przykład takich jak polityka władz Korei Północnej, które w obliczu głodu zachwalają dietę opartą na trawie – dobrze jest pamiętać, że na naszym podwórku od wielu lat kwitną sobie w najlepsze równie „ładne kwiatki”… ”
Więcej – http://nowadebata.pl/2011/06/26/inflacja-jaja-i-grozny-cholesterol/
‚
Polecam:
– Do Rektora WAM cz. I – http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=646
– Do Rektora WAM cz. II – http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=647
– Do Rektora WAM cz. III – http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=648
– Do Rektora WAM cz. IV – http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=649
– Do Rektora WAM cz. V – http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=650 .
‚
Dobre
Niedawno robiłam wyniki i lekarz powiedział, że mam dobry cholesterol. A moim ulubionym daniem przez całe życie była jajecznica na słonince, boczku i takie tam.
Niesamowity tekst. Kolejny dowód, że ” zalecenia prozdrowotne” są niejednokrotnie wyssane z palca i służą doraźnym ściśle określonym celom: politycznym, określonemu lobby, propagandzie jakiegoś sukcesu itd. A w tym wszyscy ludzie wprowadzani w błąd, wręcz cynicznie oszukiwani
To tylko potwierdza smutną prawdę, że człowiek stał się przedmiotem a pieniądz podmiotem. Takie pojęcia jak: kłamstwo, krzywda, zło straciły swoje znaczenie…ważna jest tylko …mamona…
Nie da się stwierdzić że jesteśmy traktowani jako społeczeństwo jak „swoi” przez przynajmniej część polityków, skoro można nam robić na tyle sposobów wodę z mózgu. To jest nie do przyjęcia.
Politycy nie martwią się o nas tylko o swoje stołki…
Tereso nie wiem czy juz masz, i nie za bardzo wiem do ktorego wpisu pasuje
Zmniejszenie filara kapitałowego nie przyniesie jednakowych dla wszystkich skutków. Owszem, znajdą się tacy którzy stracą, ale pewna grupa na reformie zyska. Stracą ludzie najlepiej zarabiający, ci o najbardziej stabilnych dochodach. Im na prywatnych kontach emerytalnych udałoby się zgromadzić większe środki. Ale z kolei korzyść odniosą ci o niskich dochodach, z mieszaną historią zatrudnienia, czyli np. dłuższymi okresami bezrobocia. No i kobiety, chociażby ze względu na krótszy czas pracy.
Więcej pod adresem http://www.polityka.pl/rynek/ekonomia/1517006,1,wywiad-ekonomista-prof-mitchell-a-orenstein-o-polskim-systemie-emerytalnym.read#ixzz1QTZAXbjB
powoli wchodzacy w +30° ciepla berlin pozdrawia
Rysiu, dziękuję Tu też dobre miejsce , ale zaniosłam również tam – http://www.stachurska.eu/?p=848 oraz na „Tygodnik PRZEGLĄD o OFE”.