.
http://passent.blog.polityka.pl/?p=810#comment-197898 :
jasny gwint pisze:
2011-03-11 o godz. 22:03
„Trwa jazgot na temat systemu emerytalnego i OFE w szczególności. Przez 11 lat nikt się tym nie przejmował, forsa płynęła do kieszeni funkcjonariuszy OFE wartką strugą a rząd spał spokojnie w nadziei, że problem ma z głowy, czyli Polacy zostali według marzeń monetarystów nareszcie i skutecznie sprywatyzowani. Wszystko do czasy, aż widmo katastrofy finansowej zbudziło Tuska i jego partię cwaniaków i hazardzistów. Nikomu ze śpiących nie przyszło do głowy aby przyjrzeć się bliżej temu systemowi, który znany publicysta nazwał największym oszustwem “wolnej” Polski. Kto go wynalazł, kto był ojcem lub w czyim interesie? Nikt także nie czytał książek po angielsku aby napotkać na tekst profesora Orensteina. Udowadnia on w sposób lakoniczny i bezstronny, że Polska wespół z innymi ciemnym krajami stała się ofiarą agresji finansowej, manipulacji, oszustwa i zorganizowanego wyzysku ze strony Amerykańskich organizacji finansowych. Do tego celu został zastosowany szczegółowo wypracowany aparat i procedury oszustwa łącznie z profesjonalną akcją propagandową, przekupstwem i angażowaniem tubylczych kolaborantów. A było ich jak widać wielu i to bardzo wpływowych. Pytanie czy to tylko dotyczyło tego systemu?”
‚
Polecam:
– @ the mentor – http://passent.blog.polityka.pl/?p=810#comment-198038
– http://forum-kkwit.oho.com.pl/viewtopic.php?id=89
– http://www.usaid.gov/pl/pension.htm
‚
PS. Warto przeszukać w kwestii OFE stronę Samoobrony, a ja nijak nie znajduję czasu… Może ktoś pomoże? Na stronie internetowej Samoobrony znalazłam (po lewej stronie) wyszukiwarkę i ona działa: na pytanie o OFE specyfikuje długą listę wypowiedzi – http://www.google.com/custom?q=ofe&sa=Szukaj&cof=T%3A%23000000%3BLW%3A100%3BALC%3Ared%3BGFNT%3A%23D4D4D4%3BLC%3A%235F962C%3BLH%3A100%3BBGC%3A%23FFFFFF%3BAH%3Aleft%3BVLC%3A%23757575%3BGL%3A0%3BGALT%3A%23757575%3BAWFID%3A4e4d2479ed20f7eb%3B&domains=samoobrona.org.pl&sitesearch=samoobrona.org.pl , a pytań można postawić tej wyszukiwarce więcej.
‚
@ spokojny – http://passent.blog.polityka.pl/2011/03/09/od-sasa-do-lasa-2/#comment-198093
@ the mentor – http://passent.blog.polityka.pl/2011/03/09/od-sasa-do-lasa-2/#comment-198117
@ the mentor – http://passent.blog.polityka.pl/2011/03/09/od-sasa-do-lasa-2/#comment-198149
http://passent.blog.polityka.pl/2011/03/13/za-piec-dwunasta/#comment-198286 :
spokojny pisze:
2011-03-14 o godz. 20:17
„@antonius wpis z 2011-03-13 o godz. 11:35
Całkowicie zgadzam się z poglądem, że w danej dziedzinie jest tyle nauki ile w niej jest matematyki. , dlatego w mojej opinii ekonomia nie jest nauką, jest raczej zestawem pożytecznych rzemiosł jak księgowość czy też nauk pomocniczych, jak np. ekonometria. Nie jest też sztuką, bo sama ekonomia bliższa jest kuglarstwu niż sztuce wyższej, zwłaszcza jeśli jest oderwana od etyki i skutków społecznych jej doktrynerskiego stosowania, gdy element godziwego zysku zostaje zastąpiony nienasyconą chciwością. Wzmacnia tę moją opinię lapidarnie Jacobsky (wpis z 13 marca, godz. 18.19) pisząc, że ekonomiści reprezentują politykę w przebraniu nauki, co ma im niby dawać wyższy status od polityków, zwłaszcza jeśli ci to są np. z zawodu historykami.
Niektórzy z tych uczonych ekonomistów mają przy tym niesamowity tupet.
Współtwórca polityki ekonomicznej Polski po 1989 roku, wicepremier i minister finansów rządu RP, Przewodniczący bardzo etycznej Partii, Prezes NBP, inicjator reformy emerytalnej z OFE, musiał zdawać sobie sprawę, że skoro przed reformą brakowało składek do zbilansowania wypłat w ZUS i posiłkowano się dotacjami budżetu, to po wyprowadzeniu części składki emerytalnej do OFE – nierównowaga musiała się powiększyć. Przecież ten polski profesor ekonomii nie mógł tego nie wiedzieć. Zakładam, że znane mu były również symulacje narastania DŁUGU, ktoś jego otoczeniu musi mieć komputer i znać się trochę na informatyce i programowaniu.
W takiej sytuacji ustawianie przez tego geniusza ekonomii licznika długu jest nadzwyczajną bezczelnością. Czyżby nie miał w tym narastaniu swego udziału?
A Japonia to sobie poradzi. Nawet się wzmocni, bo Japończycy to są raczej spokojni i bardzo zdyscyplinowani ludzie.
Serdecznie Obu Panów pozdrawiam.”
http://gwiazdowski.blogbank.pl/2011/03/12/wielka-debata-czyli-kto-kogo/
Antonius – http://passent.blog.polityka.pl/2011/03/22/co-w-trawie-piszczy/#comment-199109
Wywiad „Polityki” – http://www.polityka.pl/rynek/ekonomia/1517006,1,wywiad-ekonomista-prof-mitchell-a-orenstein-o-polskim-systemie-emerytalnym.read#ixzz1QTZAXbjB