.
„Szanowny Panie Doktorze,
Mam 25 lat i na imię Michał. Jestem z Poznania, choć obecnie przebywam w Anglii. Cztery lata temu stwierdzono u mnie ZZSK na podstawie zdjęcia RTG i podwyższonego poziomu CRP. Od tego czasu zmagam się z tym z różnym skutkiem. Odczuwam bóle lędźwiowe, a także lewego pośladka, biodra i piszczeli. Ból jest tak silny, że nie mogę normalnie funkcjonować (utykam na lewą nogę). W zasadzie wykonywanie prostych czynności sprawia mi kłopot. Dwukrotnie brałem kurację Sulfasalazyną, bez większych rezultatów. Stosuję leki przeciwbólowe i przeciwzapalne (Piroxicam, Majamil), ale nie pomagają. Wcześniej także korzystałem z fizykoterapii (solux, masaże, interferencje) – było lepiej, ale znów się pogorszyło. Próbowałem także stosować pazur diabła – nie pomógł. Nie wiem, gdzie szukać pomocy. Co mógłbym zrobić, aby mój stan się poprawił. Mam dość bólu i cierpienia. Czy są realne szanse na pomoc w moim przypadku?
Bardzo proszę o odpowiedź.
Michał G. ”
‚
‚
„Szanowny Panie Michale,
ZZSK to skrót od „zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa”, choroby znanej dawniej jako choroba Bechterewa. Dotyka ona zazwyczaj młodych ludzi po 20 roku życia. Jest to schorzenie należące do grupy autoimmunologicznych, czyli takich, w których układ odpornościowy atakuje tkanki własnego organizmu. W prawidłowo funkcjonującym organizmie przeciwciała służą do niszczenia obcych białek, które dostaną się do wnętrza organizmu, dzięki czemu człowiek nie umiera po banalnym zakażeniu np. wirusem grypy czy opryszczki. W chorobach z autoagresji wydaje się, jakby te same przeciwciała „zwariowały” i niszczą organizm, który powinny chronić! W tym przypadku układ immunologiczny atakuje tkankę łączną stawów kręgosłupa. Prowadzi to do zwapnienia więzadeł międzykręgowych i ich zesztywnienia tak, że po pewnym czasie kręgosłup całkowicie traci ruchomość. Chorobie towarzyszą często silne dolegliwości bólowe i niekiedy objawy ucisku na nerwy rdzeniowe (np. rwa kulszowa), często dochodzi do zajęcia stawów krzyżowo-biodrowych, co zwiększa bóle. Po latach trwania choroby kręgosłup całkowicie traci ruchomość i staje się sztywnym prętem. Na zdjęciach rentgenowskich wygląda jak kij bambusowy i tak też jest określany przez lekarzy. Gdy dojdzie do całkowitego usztywnienia, ustępują silne dolegliwości bólowe, a pozostaje duże ograniczenie ruchomości powodujące kalectwo. Chory taki nie jest w stanie podnosić przedmiotów z ziemi, samodzielnie się ubierać, a jeżeli chce spojrzeć w bok, to musi dokonać obrotu całego ciała. Zażywając leki osłabiające działanie przeciwciał, doprowadzamy do zmniejszenia dolegliwości. Przyjmowanie sterydów, czy immunostatyków daje zazwyczaj bardzo szybką poprawę i zmniejszenie dolegliwości. Niestety środki farmakologiczne działają tyko wtedy, kiedy się je zjada, a po kilku latach ich działanie słabnie, za to narastają działania niepożądane. Niesterydowe leki przeciwzapalne, które Pan bierze dają zazwyczaj mierne efekty, podobnie jak klasyczna fizykoterapia. Dzieje się tak dlatego, że leczenie nie jest skierowane na przyczynę choroby, ale na jej objawy. Przeciwciała atakują te komórki, które mają nieprawidłową budowę, inną niż zdrowe. Wystarczy sprawić, aby nie chciały one niszczyć tkanek własnego organizmu i choroba zacznie ustępować. Stanie się tak, gdy dojdzie do przebudowy organów, które są atakowane. W każdym żywym organizmie wszystkie tkanki i narządy są stale przebudowywane, a końcowy efekt tego procesu zależy głównie od dostarczonych substratów, czyli białek, tłuszczów i niewielkiej ilości węglowodanów, z których składa się każda komórka ludzkiego organizmu. Prawidłowo odżywiony organizm otrzymuje wszystkie niezbędne surowce potrzebne do procesów regeneracji i wszystkie narządy posiadają odpowiednią strukturę, dzięki czemu funkcjonuję prawidłowo i są rozpoznawane przez układ immunologiczny jako własne. Jeżeli jednak organizm nie otrzymuje w pożywieniu wszystkich odpowiednich składników, to niektóre organy są regenerowane w sposób nieprawidłowy i ich struktura różni się od prawidłowej. W takiej sytuacji mogą one być niszczone, ponieważ przeciwciała traktują je jako białka obce. Tak właśnie dzieje się w ZZSK i innych chorobach autoimmunologicznych, które dotykają ludzi odżywiających się niskowartościowymi białkami oraz unikają tłuszczów zwierzęcych (np. wegetarianie). W diecie takich osób brakuje po prostu niektórych aminokwasów niezbędnych do produkcji prawidłowych tkanek, co prowadzi do wytwarzania biologicznych bubli nietolerowanych przez własny organizm. Chodzi tu przede wszystkim tak zwane aminokwasy rzadkie (hydroksylizyna i hydroksyprolina), które nie mogą być produkowane w organizmie człowieka i muszą być one dostarczone w pożywieniu. Aminokwasy te stanowią składnik kolagenu i bez nich jego produkcja nie może być prawidłowa. Wprowadzenie żywienia optymalnego we wczesnych stadiach choroby umożliwia szybką przebudowę wadliwej tkanki łącznej i doprowadza do wygaśnięcia procesu zapalnego, prawidłowo biochemicznie zbudowana tkanka nie wywołuje reakcji ze strony układu immunologicznego. Już po kilku tygodniach stosowania diety daje się zauważyć znaczny spadek OB i CRP, co świadczy o cofaniu się choroby. Jak wiadomo dieta optymalna zawiera sporo białek z grupy kolagenowych i innych wysokowartościowych protein. W żywieniu należy uwzględnić białka z żółtek, podrobów i mięs w ilości około 1g na kg masy ciała i nie przekraczać tej ilości. Nadmierne spożycie białek nawet wysokowartościowych może spowodować opóźnienie wyleczenia. Powinno się codziennie, choćby w niewielkich ilościach, spożywać pokarmy zawierające kolagen tzn. chrząstki, zimne nogi, salceson, skórki ze słoniny, żeberka, flaki, wywary z kości itp. Właściwie nie ma potrzeby liczenia ilości tłuszczów, ponieważ w diecie optymalnej jest ich wystarczająca ilość i nie obawiamy się ich przedawkowania. Chorzy na choroby z autoagresji są zazwyczaj szczupli i powinni zjadać około 3-4g tłuszczu na kg masy ciała. Zapotrzebowanie na węglowodany nie odbiega w niczym od standardowego i wynosi około 0,8 g na kg masy ciała. W szybkim powrocie do zdrowia znacznie pomaga zastosowanie prądów selektywnych na cały kręgosłup. Prądy nie wpływają co prawda na reakcje autoimmunologiczne, jednak powodują relaksację mięśni przykręgosłupowych, co redukuje dolegliwości bólowe. Dodatkowo mają one działanie rozszerzające naczynia krwionośne, co poprawia odżywienie objętego nimi obszaru i szybszą jego regenerację.
Myślę, że w Pana przypadku efekty powinny pojawić się bardzo szybko, ponieważ choroba trwa stosunkowo krótko, a młody organizm ma zdolności do szybkiej przebudowy. Tkanka łączna Pańskiego kręgosłupa prędko się zregeneruje i ustąpią wszelkie dolegliwości. Niestety, jeżeli doszło już do całkowitego zesztywnienia jakiegoś stawu to pozostanie on nieruchomy. W przypadku zamrożenia jednego lub kilku stawów nie ma to większego znaczenia dla sprawności kręgosłupa i nie powinno sprawiać żadnych problemów. Proponuję zatem nie zwlekać i wprowadzić dietę doktora Kwaśniewskiego, kiedy jeszcze nie jest za późno, ale oczywiście decyzję pozostawiam Panu.
Pozdrawiam
lek. Przemysław Pala”
Źródło – http://optymalni.org.pl/index.php?dzial=med&id=10
‚
Polecam:
– Miesięcznik Optymalni luty 2012 – http://optymalni.org.pl/index.php?dzial=miesiecznik
– Filmoteka Optymalnych – http://optymalni.org.pl/index2.php
‚
O dalszych losach p Michała G ( o ile zastosował ŻO) ani widu ani słychu.
Wypowiedzi dr Kwaśniewskiego na temat zzsk:
– http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=1951.0 (drugi list)
– http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=1276.0 (drugi list)
dr Kwasniewski : Spotykałem chorych na ZZSK z całkowicie usztywnionym kręgosłupem, którzy przy stosowaniu żywienia optymalnego i stosowaniu ćwiczeń już po roku, czasem po 2-3 latach, przyjeżdżali z kręgosłupem bardziej giętkim, niż spotyka się to u zdrowych ludzi.
dr Kwasniewski : U osób stosujących żywienie optymalne nowotworów złośliwych nie spotyka się
Niech Pan przestanie insynuować jakieś kłamstwa nam, czy dr. Kwaśniewskiemu. Niech Pan nie rzuca zdaniami wyrwanymi z kontekstu. Jak dr. Kwaśniewski to zdanie wypowiedział, że „przynajmniej o takim przypadku nie słyszał”, to tak rzeczywiście w tamtych latach było. Przecież o tym pisaliśmy a Pan znowu wyskakuje z jakimiś insynuacjami…
Widocznie boi się Pan tego, że ludzie sami przekonają się jak działa Dieta Optymalna…mają nie próbować, tylko wierzyć Panu na słowo…i chorować posłusznie – łykając tabletki…
Jeśli nie ma Pan argumentów, czy też kontrargumentów to wyskakuje Pan ciągle z tymi samymi zdaniami wyrwanymi z kontekstu i nie na temat…
Pan ma dziwną logikę, że nawet wtedy jak lekarze „skazują” pacjenta na śmierć – pacjent i tak nie powinien próbować leczenia alternatywnego…
Pan by nie szukał dla siebie ani dla swoich bliskich (o ile Pan takich w ogóle ma)?
Odpowie Pan na temat?
Powtarzam bo najwyraźniej do Pani po jednym razie nie dociera :
nikomu nie zarzucam kłamstwa. Cytuję zwyczajnie.
Zapis z chatu 2002 r :
~Doktor_Kwasniewski: PIV : przyczyną nowotworów jest złe odżywianie
nowotwory żywią się cukrem człowiek nie musi, wystarczy nie dać
nowotworowi „jeść” aby musiał zginąć u Optymalnych choroby nowotworowej
nie spotyka się
Powtarzam bo do Pana widocznie to nie dociera…
„……………….Pan by nie szukał dla siebie ani dla swoich bliskich (o ile Pan takich w ogóle ma)?
Odpowie Pan na temat?”
Verbal, dr Kwaśniewski – jak mniemam – nie spotykał więc mówił, że nie spotyka. Może być? Czy wie Pan, że nie każda osoba decydująca się na ŻO lub DO przestrzega reguł? Czy za odstępstwa użytkowników odpowiedzialny jest autor? Na forum dr-kwasniewski.pl naczytałam się o „skokach w bok” do syta. I w realu też mi się zdarza widzieć u diabetyka czy to ciasteczka, czy winogrona jak się nimi raczy. Myśli Pan, że każdy kto mówi że jada optymalnie to rzeczywiście tak jada? Że nonszalancja każdemu obca? Tak nie jest.
„Pan by nie szukał dla siebie ani dla swoich bliskich (o ile Pan takich w ogóle ma)?………
Odpowie Pan na temat?”
Do Pani chyba naprawdę nie dociera………….proszę sobie odnaleźć wątek w którym odpowiedziałem na to pytanie.Niechybnie pozwoli to Pani zaprzestać mielenia bez końca tego samego.
Pan miesza bez końca w każdym wątku a odpowiedzieć nie potrafi, albo jest to dla Pana niewygodne. W żadnym wątku Pan na to pytanie nie odpowiedział…
„dr Kwaśniewski – jak mniemam – nie spotykał więc mówił, że nie spotyka. Może być?”
Pani Tereso , obawiam się , że nie może być.Słowa człowieka , lekarza , twórcy jakiejś metody leczniczej trzeba traktować inaczej niż przeciętnego zjadacza chleba tj znacznie poważniej. Dodajmy ,że słowa wypowiedziane jeszcze w 2002 r tj prawie 40 lat od czasu gdy dr Kwaśniewski swoją teorię budował. Nie spotyka się – znaczy praktycznie ich nie ma. A że nie każdy przestrzega proporcji no to zapewne tak jest ale z drugiej strony mam (i wszyscy inni) uwierzyć ,że wszyscy , którym się przytrafiło , nie przestrzegali? A może trzeba spojrzeć prawdzie w oczy i postawić pytanie „czy istotnie owa dieta chroni przed nowotworami” ? Jeśli zaś nie to ile jeszcze twierdzeń z tej teorii nie wytrzyma próby czasu?
Niepomiernie mnie dziwi , że ludzie sobie racjonalizują takie wpadki i nie mają odwagi zadać prostego pytania.
„Pan miesza bez końca w każdym wątku a odpowiedzieć nie potrafi, albo jest to dla Pana niewygodne. W żadnym wątku Pan na to pytanie nie odpowiedział…”
Z nowotworami Pan też się powtarza. Jaka dieta zapewnia nieśmiertelność? Zna Pan taką? Dieta Optymalna leczy, pozwala pozbyć się chorób (o ile nie są zbyt zaawansowane), a czasami „jedynie” przedłużyć życie i poprawić jego komfort. Ludzie, którzy przechodzą na DO są na ogół osobami starszymi i schorowanymi, którym medycyna konwencjonalna nie miała już nic do zaoferowania (oprócz łagodzenia objawów choroby tabletkami i wytwarzania nowych schorzeń poprzez skutki uboczne leków). Na długość życia wpływają różne czynniki a jedzenie jest tylko jednym z nich – choć bardzo istotnym.
Ludzie, którzy wypełniają korytarze ośrodków zdrowia i pokoje szpitali są głównie na diecie tradycyjnej i nikt nie kojarzy ich chorób ze sposobem odżywiania. Na ogól chorują oni na choroby, któch etiologia jest „nieznana”… ?
P.S. Doczekam się odpowiedzi?
Pani Reniu , naprawdę , po co to mielić w kółko to samo – proszę sobie odnaleźć post 12 grudnia 11.28 w wątku „mity współczesnej dietetyki” i naprawdę dać spokój.
To dlaczego Pan nie zacytuje? Bo Pan nie odpowiedział konkretnie…
No to co? Wolałby Pan posłusznie umrzeć na „nieuleczalną” chorobę czy „zaryzykować” DO?
A spokój to ponoć Pan chciał dać…
Jak już wcześniej powiedziałem , powtórzę, choć konieczność powtarzania Pani po parę razy tego samego jest wyjątkowo męcząca :
Nie wiem , może bym spróbował , może nie.Bo autentycznie nie wiem i tyle. Czy jasne ostatecznie?
A co się tyczy etiologii różnych chorób to napisanie „że wynikają ze złego jedzenia” to za mało .Udowodnić to jeszcze trzeba.
Panie Verbal, doktor Kwasniewski wykonał ogrom pracy. Teraz pewnie – zamiast kręcić nosem – na Pana kolej, powodzenia.
Ja z pracy Doktora odniosłam ogromną korzyść i cieszy mnie to niezmiernie. Do tego nie ja jedna
” co się tyczy etiologii różnych chorób to napisanie „że wynikają ze złego jedzenia” to za mało .Udowodnić to jeszcze trzeba.” – Verbal
————————-
My, ludzie żyjący w zgodzie z tym co odkrył dla nas wszystkich , nie tylko dla optymalnych ,dr J. Kwaśniewski jesteśmy dowodem w sprawie. Jakich jeszcze dowodów trzeba dostarczać ? Czy fakty skutecznego leczenia na milionach ludzi to za mało ?
Za darmo można tą wiedzę spożytkować – wszystko jest w necie – powtarzam ZA DARMO – FREE . Achaaaaa , bo tu jest dylemat , jak to za darmo , bo przecież wszstkie ” łapiduchy ” biorą za to kasę i to nie małą a tu masz babo placek ,facet daje darmo – to musi być podejrzane, co ? Verbal – przyznaj się ” prawda was wyzwoli ” , co nie ?
ŻO to nie jest lek na ból zęba, po 5 min. po łyknieciu tabletki przestaje boleć . To typowy przyklad medycyny wspólczesnej walczącej ze skutkami , nie szukającej przyczyn. ŻO to leczenie przyczynowe całego ustroju oragnizmu ludzkiego ale nie natychmiastowe. Takich skutków nie ma , po jakimś czasie naprawia się wszystko bo mam wspaniały układ inmmunologiczny potrafiący czynić cuda w dziedzinie samoozdrawiania uwarunkowane jedynie tym co do organizmu dostarczamy. Na tym polega odkrycie Doktora JANA KWAŚNIEWSKIGO .
Verbal a pamiętasz może anegdotkę o ” Jaju Kolumba ” – jak to było ? – ” to nic wielkiego , my też tak potrafimy .” Tylko przedtem nie porafili.
napisałem Ci juz niedawno ,że sama znajomość książek rzeczonego Doktora to za mało . Trzeba doświadczyć dobrodziejstw tej metody i wtedy wątpliwości znikają. Liczą się fakty , a nie opinie , przeważnie fałszywe o tych faktach.
K. Marks nie będąc do końca przekonany co pisze, swego czasu powiedział – ” (…) nie idea lecz ciało jest kluczem do ludzkich tajemnic „. I tak jest istotnie . Zdrowe ciało ludzkie te wszytkie tajemnice wyjawi i przestaną już być tajemnicami.
Pytałeś w jednym ze swoich wpisów o Boga Mojżesza i tego ,ze czegos tam nie wiedzial itp. Ano jak się dobrze poczyta Biblię i zrzuci okulary stereotypowego myślenia o Niej , to się wyczyta ,że bogów tam jest wielu . I nie są oni wszyscy aż tak straszni jak się nam wmawia od tysiącleci. Bo Biblia księgą religijną się stała ale nią wcale nie jest jakby chcieli ci ,co z niej zrobili szambo.
To jest temat na oddzielne dyskusje , tylko do tego trzeba mieć SPRAWNY UMYSŁ.
Pozdrawiam.
Milionów??? Niedługo będzie miliardów ?
I gdzie te fakty???? (o których tyle Pan rozprawia)
A Biblię warto zostawić w spokoju , już wystarczająco dużo ludzi sobie na tym zęby połamało.
Żeby zobiektywizować czyjeś wyleczenie mierzalnymi parametrami i zadać sobie trud odpowiednio długiej tego kontroli-nie trzeba Biblii i cytatów z wypowiedzi umarłych dawno ludzi. Tylko trzeba zmierzyć i zapisać.I po co te wielkie odwołania , po co to przypisywać sobie sprawny umysł negując go u innych? Wystarczy tylko zmierzyć i zapisać.Okazuje się to niepomiernie trudne.:) Do tego stopnia trudne ,że trzeba to zastępować cytatami zmarłych.
” Milionów??? Niedługo będzie miliardów ?- Verbal
————
No widzisz kolego jesteś nawet bardziej optymistycznie nastawiony w tej sprawie niż ja hehehe i to by było na tyle ! Ponad 40 lat pozytywnych doświadczeń opisanych szczególowo podpartych literaturą fachową , badaniami , i skutecznie uleczonymi ludźmi nawet gdyby ich bylo trochę mniej niż rzeczone miliony to nie jest znamienne dla Ciebie ?
Pozostaje mi pogratulować dobrego samopczucia i nie łamania sobie zębów na jałowej dyskusji z nami o Biblii nie wspominając.
40 lat być może jakichś doświadczeń , popartych obalonymi teoriami medycznymi z lat 50-tych tudzież bez szczegółowego opisu , bez badań – to nie jest dla nikogo znamienne .A co do milionów to rzecz jasna , ironia była.
http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=4594.0
http://www.phie.pl/pdf/phe-2011/phe-2011-1-063.pdf
„Renia pisze:
Luty 7, 2012 o 10:03
http://www.phie.pl/pdf/phe-2011/phe-2011-1-063.pdf”
No , i czy nie mam racji?
Verbal, no nie ma Pan racji… Proszę doczytać ten .pdf . Akurat jestem po dusznicy bolesnej, wyleczyłam się korzystając ze wzoru – http://www.stachurska.eu/?p=1970 .
Może Pan nie wie, że to niedobór cholesterolu jest groźny dla życia – http://www.stachurska.eu/?p=1546 ?
No widzi Pani , jakby to powiedzieć … mam rację. To łatwo zilustrować.
Cytowana praca to niskobudżetowe badanie pilotażowe na bardzo małej populacji ( o której zresztą nic nie wiemy) .Wnioski z niej , aczkolwiek bardzo wstępnie korzystne dla ŻO , polegają krótko mówiąc na stwierdzeniu , że ta konkretna , mała i niejednorodna (choćby wiekowo) populacja nie wykazała w dniu badania istotnych biochemicznych czynników ryzyka miażdżycy.I nic więcej z tej pracy nie wynika.Żeby udowodnić coś więcej należałoby zaprojektować najmniej kilkuletnie badanie prospektywne z grupą kontrolną (!!) i dobrze zaprogramowaną populacją , przynajmniej po kilkaset osób z grupy optymalnej i grupy kontrolnej.
Żeby wykazać ,że Pani konkretnie wyleczyła się z dusznicy bolesnej należałoby wykazać jak została rozpoznana , jaki był stopień zaawansowania a następnie tymi samymi metodami badawczymi ocenić stan na dziś.
Czyli chodzi o dwie kompletnie inne sprawy.
…ble…ble…ble…
Jedni czekają na kilkuletnie badanie na dużej populacji, a inni nie chcą czekać , albo nie mają czasu na to czekanie. Po prostu stosują DO i zyskują zdrowie…Cóż to za problem sprawdzić działanie Diety Optymalnej na sobie? Przecież nie są w niej zalecane substancje chemiczne niewiadomego pochodzenia, tylko naturalne produkty… ?
Żaden problem sprawdzić na sobie , a ktoś tak mówił ??
Tylko w takim razie proszę nie cytować w dyskusji o „wyleczeniach” linków do badań dotyczących czegoś innego. No chyba ,że nie rozumie Pani wniosków z tych badań. Bo wychodzi jak zwykle czyli ble…ble…ble..
Może komuś się przyda…
http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=80
zdrowy jest tylko wegetarianizm =bez mięsa= bez otyłości! a dieta tłusto mięsna odchudza wpędzając w anemię miażdżyce ketozę uszkodzenia nerek =Dukana,Kwaśniewskiego,optymalna zuchwałych,Atkinsa,proteinowa itp.(jej ofiara padł np. Wałęsa wymagał operacji serca), dlatego odchudza wpędzając w anemie człowiek umiera śmiercią głodową z braku witamin =dlatego chudnie! Ketoza = zatrucie bialkowe= miażdżyca wylewy zawały. pierwszym objawem jest nieprzyjemny oddech od psującego się tłuszczu
Nie ma fizjologicznej możliwości by przytyć od tłuszczu – http://www.stachurska.eu/?p=728 . Łatwo sprawdzić. Tyje się od nadmiaru węglowodanów i/lub nadmiaru białek. Wałęsa padł – jak sam mówi – ofiarą jadania po bankietach i restauracjach co z żadną dietą nie miało związku. Dla witamin żółtka polecam – http://www.stachurska.eu/?p=1659 . Wege dzięki żółtkom i masłu oraz śmietanie mogą mieć całkiem dobrą dietę, jeśli ją zbilansują. Cuchnące odchody to zdaje się nadmiar białka? Na pewno nie tłuszczu.
Ten Vege same kłamstwa wypisuje. Nie zna nawet tematu o którym pisze… ? Wiadomości z sufitu bez potwierdzenia linkiem do jakichkolwiek badań…
Dziewczyny , przecież to jest link do oficjalnej strony wegetarian , nie ma się czym przejmować . Niech wegetują, wydalając w zamian wielkie ilości metanu , pentanu – gazów technicznych zatruwających organizmy je produkujące.
Ta sama treść krąży co jakiś czas tutaj i nie tylko tutaj. Wałęsa podawany jako przykład nie działania DO! Już dawałam link z jego wypowiedzią na ten temat…a co mi szkodzi? Dam znowu… ?
http://www.youtube.com/watch?v=LVMqvfIF0Ks
I wysokobiałkowa dieta Dukana utożsamiana z niskobiałkową Dieta Optymalną…to jest profanacja… ? ? ?
Witam jestem chory na zzsk od paru nastu dobrych lat,ze zdiagnozowaiem tej choroby lekarze mieli problem ale sie udało dzieki że sie interesuje medycyną i ich pokierowałem poprosiłem na zdjecie rtg teraz jest intensywna rehabilitacja i farmakoterapiaa mam 32 lat i całe życie przed sobą.wrazie jakich pytań piszcie 501930496,lub na maila teraz jestem przygotowywany do leczenia biologicznego co za tym idzie często jestem na oddziale reumatologicznym ponieważ choroba postępuje
Jeśli choroba postępuje to mnie ma co czekać tylko od razu zastosować Dietę Optymalną. Dobrze by było gdybyś mógł zamiast leczenia konwencjonalnego zgłosić się do lekarza optymalnego. Od razu zmienić jedzenie – to jest podstawa.
Tutaj można przedzwonić, żeby uzyskać bliższych informacji w sprawie konsultacji z lekarzem.
http://optymalni.org.pl/index.php?dzial=category&id=54&seo=arkadie
Tutaj jest wypowiedź dr. Kwaśniewskiego w temacie ZZSK…
http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=725
Tak naprawdę przełom w leczeniu ZZSK przyniosło stosowanie leków biologicznych. Zachęcam do zapoznania się z tematem, rozmową z ludźmi stosującymi leczenie biologiczne w ZZSK…
Przez długi czas stosowane były blokery TNF – alfa, obecnie wprowadza się nowe leki, w tym niedawno tocilizumab – w razie nieskuteczności blokerów TNF. Wachlarz terapeutyczny się powiększa, zainteresowanych odsyłam do 2 artykułów:
http://porady-medyczne.com.pl/artykul.php?id=42
i
http://porady-medyczne.com.pl/artykul.php?id=45
MaciekKAS,
budujące nie są zaproponowane przez Pana opracowania… Skutki uboczne leków wręcz okropne, choć w mainstreamowej medycynie to nie nowina. Proponuję poznać paradygmat Lalonde’a by wiedzieć jak łatwo te okropności w medykamentach się usprawiedliwia – http://www.epacjent.pl/artykul.php?idartykul=4435 .
Biologiczna pomoc to… Dieta Optymalna dr Jana Kwaśniewskiego.
Enbrel polecam jeśli jest pan w Anglii .Efekt miażdży.Jestem chory od 12 lat bywały okresy ze nie mogłem chodzić ,nawet śmiech był jak kara boska ,ale po tym leku który jest trucizną w sumie uśmiech pojawił się na mej twarzy po długich latach w połączeniu z minesulin na treningach mogę dać z siebie wszystko
Mam ZZSK od 17 lat. Na diecie optymalnej od 7 lat.
Przelom udalo mi sie uzyskac gdy odstawilem wszystkie: mleczne, zbozowe, skrobiowe
oraz wieprzowine i czerwone mieso. W ciagu 4 miesiecy OB spadlo z 16 na 8.
Crp spadlo z 72 na 24.
lu11,
może Pan napisać co konkretnie Pan jada dla białka, tłuszczu i węglowodanów? I czy pamięta Pan o witaminie C – http://www.stachurska.eu/?p=14748 ?
lu11 pisze:
Listopad 25, 2014 o 21:22
„Mam ZZSK od 17 lat. Na diecie optymalnej od 7 lat.
Przelom udalo mi sie uzyskac gdy odstawilem wszystkie: mleczne, zbozowe, skrobiowe
oraz wieprzowine i czerwone mieso. W ciagu 4 miesiecy OB spadlo z 16 na 8.
Crp spadlo z 72 na 24.”
Brawo!
O to właśnie chodzi, słuchać ciała!
Przyłączam się do prośby o podanie produktów menu.
Z bialek jem: zoltka, flaki wolowe, ryby, kurczak, nie jem wieprzowiny
Tluszcze: maslo klarowane, tran,
Weglowodany: warzywa, sliwki, morele suszone
Ślicznie.
Choć masło klarowane dziwnie wygląda przy „odstawieniu wszystkich mlecznych”. ?