Gamy dla przynależności

http://pytania.wordpress.com/2011/03/21/czerwien-i-biel/#comment-3994 :

Bobik powiedział/a Marzec 25, 2011 @ 7:24 pm

„Widzę, że w porównaniu do referenta ja mam łatwiej i trudniej zarazem.
Łatwiej, bo nie mam specjalnego problemu z przyjęciem przynajmniej na jakiś czas telemachowej optyki i zastanowieniem się, co z niej wynika. Może nie mam tego problemu dlatego, że narodu nie uważam za byt mistyczny, wyjątkowy i domagający się traktowania na klęczkach, tylko za jeden z wielu konstruktów zaspokajających (pomijając sprawy pragmatyczne) naszą potrzebę przynależności. Nie szokuje mnie ani to, że w odpowiedzi na tę potrzebę taki twór jak naród powstał (między innymi, bo klan, plemię czy Związek Hodowców Piranii też potrzebę przynależności zaspokajają), ani też że ten sprawdzony już patent wykorzystano w celach rynkowych. Chociaż oba te warianty uważam, w odróżnieniu od referenta, za szalenie interesujące i nie odmawiam obwąchiwania każdego z nich z osobna, jak również możliwych relacji między nimi.
A trudniej mi dlatego, że w niejakim związku z powyższym stale mam problem ze swoim patriotyzmem i stale się muszę nad nim zastanawiać, podawać w wątpliwość, redefiniować, podważać, wyważać, rozwalać, scalać i tracić na to czas, który mógłbym poświęcić choćby na wywęszenie gdzieś kawałka pasztetówki. Ba, czasem nawet nie jestem całkiem pewien, czy w ogóle do czegoś mi ten patriotyzm jest potrzebny, czy nie wolałbym go zastąpić jakimś innym wyznacznikiem przynależności. I na rozważenie tego też muszę tracić ten cholerny czas. Na dodatek z niepatriotyzmem to mam problem kto wie, czy nie jeszcze większy. Żeby zdefiniować działania niepatriotyczne tak prosto i jasno, jak to Prawdziwi Polacy potrafią, musiałbym przy mojej skłonności do dzielenia włosa na czworo mieć chyba z dziewięć żywotów, niby – nie przymierzając – jakiś kot. Brrrr!
W sumie to ja tej łatwości definiowania chyba w duchu zazdroszczę. Naprawdę – tyle czasu się zyskuje. Na piwo można pójść, grilla zrobić albo co…”

znaczy, Bobik odniósł się do wypowiedzi przedmówców w nawiązaniu do – http://pytania.wordpress.com/2011/03/21/czerwien-i-biel/ .

Polecam:

– W kwestii kompetencji społecznych (1) – http://www.stachurska.eu/?p=1404

– W kwestii kompetencji społecznych (2) – http://www.stachurska.eu/?p=5404

– W roli głównej: empatia – http://www.stachurska.eu/?p=578

– Dodane korzenie – http://www.stachurska.eu/?p=2781

– Klasówki i won za Don – http://www.stachurska.eu/?p=8120

One Response to Gamy dla przynależności

  1. audionerd pisze:

    Dlugo i bez sensu. Pewnie jakis doktor nauk. Gdyby Kanada byla w wojnie z Polska, to strzelalbym do patriotow i do bobikow.

Dodaj komentarz