.
Zwykle mam w zamrażarce czy to usmażone kotlety mielone, czy odparzoną białą kiełbasę, dzięki czemu w parę minut mogę zrobić obiad gdy brakuje czasu, albo gdy nie mam ochoty „stać” w kuchni. Dziś skorzystałam z tego wzoru i do porcji białej kiełbasy udusiłam cebulę z papryką z dodatkiem suszonych ziół.
Wzięłam:
– 90 g cebuli
– 40 g papryki
– 30 g smalcu
– sporą szczyptę majeranku
– jw tymianku
Cebulę pokroiłam w półplasterki, paprykę w słupki. Na patelni na małym ogniu roztopiłam smalec i na jej skraju umieściłam porcję kiełbasy by się rozmroziła i odgrzała oraz włożyłam pokrojoną cebulę. Po 2 minutach dołożyłam paprykę oraz (suszone) zioła. Wszystko, już pod pokrywą, dusiłam – nadal na małym ogniu – do miękkości. Można było dodać jeszcze sól i pieprz, ale i bez tego było dobrze
Całość (bez kiełbasy) zawierała:
– Białko – 1,56 g
– Tłuszcz – 30,18 g
– Węglowodany – 8,25 g
– B : T : W = 1 : 19,3 : 5,3
.
Polecam, ważne:
– Tomasz Kwaśniewski: Jak i na czym smażyć – http://www.stachurska.eu/?p=14705
– Tomasz Kwaśniewski: Niska wartość biologiczna – http://www.stachurska.eu/?p=14743
.