.
https://www.facebook.com/groups/771725336187939/permalink/902886996405105/ :
.
Piotr Ikonowicz 27 czerwca 2014 r. o 09:56 pisze:
.
„Świr na wydaniu
Ugrupowania skrajne cywilizują się, kiedy wchodzą do głównego nurtu politycznego. Marie Le Pen odcina się od antysemickich i rasistowskich wypowiedzi swego ojca, po którym przejęła przywództwo Frontu Narodowego. Przywódczyni francuskich nacjonalistów doprowadziła swe ugrupowanie, przez wiele lat marginalizowane na scenie politycznej do zwycięstwa w wyborach europejskich socjalną a chwilami nawet socjalistyczną retoryką. Nie wydaje się, zatem, aby z otwartymi ramionami miała powitać w swej frakcji w Parlamencie Europejskim Janusza Korwina-Mikke, który snuje przypuszczenia, że Hitler nic nie wiedział o holokauście. Z kolei Nigel Farage uważany dotychczas za największego ekscentryka w brukselskiej polityce z chęcią oddaje palmę pierwszeństwa Korwinowi, dając wyraźnie do zrozumienia, że może jest trochę szalony, ale z całą pewnością nie aż tak. Europa Wolności i Demokracji, frakcja Farage w Europarlamencie ma ponoć przygarnąć czterech eurodeputowanych Kongresu Nowej Prawicy Korwina, ale jakim cudem skoro Korwin nie uznaje demokracji? Apetyt rośnie w miarę jedzenia. Ugrupowania Marie Le Pen i Nigela Farage wygrały euro wybory w swoich krajach. KNP się uważa za wielki sukces pokonanie progu wyborczego. Populiści zwykle tak zaczynają, że świrują by się medialnie przebić, przykuć uwagę, a potem, gdy już włożą „stopę w drzwi” systemu stopniowo poważnieją by poszerzać swe zaplecze o bardziej umiarkowanych wyborców. JKM raczej nie startuje, lecz kończy karierę i bliżej mu pod względem wieku do starego Le Pena, a poglądy ma tez bardziej faszyzujące, więc łatwiej by się dogadał z założycielem Frontu Narodowego niż z jego córką. Wielu, zatem jego potencjalnych europejskich sojuszników ma prawo żywic obawę, że szaleństwo Korwina może się raczej nasilić pod wpływem sukcesu u schyłku drogi politycznej. A to może oznaczać kłopoty. Eurosceptycy nie maja ochoty powrócić do roli zmarginalizowanego politycznie folkloru. Dlatego JKM może pozostać w Brukseli polityczna sierotą bez domu politycznego, który go przytuli. A to oznacza mniej pieniędzy i mniej czasu na przemawianie. Gdyby ktoś jednak te tykającą bombę przyjął na pokład, to jest szansa, że zwolennik chłosty i monarchii znad Wisły ja zatopi, a to też będzie miłe, bardzo miłe. Tak czy inaczej patrzę na obecność JKM w Brukseli z nadzieją na dobrą zabawę. A oto cytat z fejsbukowej strony „Korwiniści do Somalii!”: „Establishment Trzeciej Rzeczpospolitej wpadł w panikę, bo widzi w Korwinie własne odbicie w krzywym zwierciadle. Rzeczy, które Korwin wygaduje, brzmią szokująco obrzydliwie – a jednocześnie są po prostu logicznym rozwinięciem światopoglądowych fundamentów miłościwie nam panującego ustroju.” Nic dodać, nic ująć, Korwin mówi otwarcie to, co Platforma robi po cichu i z pewną nieśmiałością. Rosnący wyzysk, eksmisje, rozwarstwienie, przemoc ekonomiczna, to wszystko, co Korwin tak kocha, oni wcielają w życie.”
.
Proszę, aby Piotra Ikonowicza ktoś pouczył, żeby się zachowywał przyzwoicie i nie straszył ludzi Optymalnie myślących. Lewicowy kabaret już był. Teraz jest , Dzięki Bogu, w zaniku. Ostały się jeno takie trefnisie-gadzinówki jak Piotr I., który sączy jad lewizny, że słuchać hadko. Już był tu taki „Bolek”, który chciał zagarnąć społeczność optymalną, ale zrejterował.
Szanowna Pani
Bardzo dobry tekst. Oby więcej takich. I proszę się nie przejmować kundelkami, które nawet ugryźć nie potrafią, tylko wyzwiska. Na nic więcej ich ćwiartka rozumu nie wystarcza. Więcej wyzwisk, więcej do śmiechu dla reszty.
Ktoś powiedział, że prawactwo ma dobrze. Wystarczy bezmyślność i powtarzanie za innymi już dawno przeżutego. Ci po lewej mają dużo trudniej, do nich należy stawianie pytań, patrzenie z różnych perspektyw i szukanie nowego.
Z poważaniem
„Establishment Trzeciej Rzeczpospolitej wpadł w panikę, bo widzi w Korwinie własne odbicie w krzywym zwierciadle. Rzeczy, które Korwin wygaduje, brzmią szokująco obrzydliwie – a jednocześnie są po prostu logicznym rozwinięciem światopoglądowych fundamentów miłościwie nam panującego ustroju.” Nic dodać, nic ująć, Korwin mówi otwarcie to, co Platforma robi po cichu i z pewną nieśmiałością. Rosnący wyzysk, eksmisje, rozwarstwienie, przemoc ekonomiczna, to wszystko, co Korwin tak kocha, oni wcielają w życie.”
Jakież to prawdziwe to ” sukinsyństwo „, podobnie jak to co mówi Rydzyk a nie wypada hierarchom . Tylko na naszych oczach rozsypuje się państwo, przemienia się w jakieś psychopatyczne towarzystwo wzajemnego warczenia na siebie pod byle powodem. E. Fromm nazwał to właściwie ,ze patrząc z boku to czyste wariactwo itd.
Ci po lewej mają dużo trudniej, do nich należy stawianie pytań, patrzenie z różnych perspektyw i szukanie nowego.
Jakoś starannie to maskują, bo na róznych forach swoje głębokie myśli starannie ukrywają pod płaszczykiem prymitywnych wyzwisk, ewentualnie posiłkując sie milicyjnymi metodami śledzenia interlokutorów. Tacy to ci myśliciele i mędrcy. Czyli nic się nie zmieniło Zresztą niektórzy nawet tego specjalnie nie ukrywają:
http://i.wp.pl/a/f/jpeg/28914/sierp_mlot_pochod_600.jpeg
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/miller-i-kwasniewski-bog-wojny-i-apostol-pokoju-zbudowali-imperium-a-potem-puscili-je/zx998
„Miller i Kwaśniewski – bóg wojny i apostoł pokoju. Zbudowali imperium, a potem puścili je z ogniem
„Na lewicy do dziś trwa spór, kto był większy – Kwaśniewski czy Miller. Kto zbudował lewicowe imperium? Kto był jego wielkim przywódcą? Kto był Cezarem? Otóż żaden z nich. Cezarem byli dopiero we dwóch. Lewicowy Cezar był kolektywny. Łącząc siły, stworzyli wielki polityczny talent, natomiast z osobna rozpadali się na dwa kalekie organizmy. W 2005 roku Miller lewicę pogrążył, ale był jej realnym liderem. Kwaśniewski lewicę ratował, jednak był dla niej już tylko symbolem. Obaj sprawili, że wielkie lewicowe imperium upadło. Dekadę wcześniej obaj je zbudowali na środku prawicowego oceanu. Wykazali się wtedy nie tylko zręcznością, lecz prawdziwym talentem. Ale potem to imperium puścili z ogniem – przekonuje w swojej książce „Czas gniewu. Rozkwit i upadek imperium SLD” Robert Krasowski.”
Zaproszenie: od Piotr Ikonowicz:
„ul. Kobielska 88/92/47, Warszawa, 08 lipca (wtorek) godz. 09:00. Pani Ela ma być eksmitowana na bruk ,czyli Przeworską 1 na 1 miesiąc ,jest niepełnosprawna ,samotna ,jej dochód to 730 zł netto miesięcznie ,po potrąceniu komorniczym dostaje co miesiąc 509 zł emerytury ,jej obecny lokal mieszkalny to całe 18 m2 ,jeśli pozwolimy ją eksmitować ,na długie lata będzie bezdomna ,pozbawiona godności ,możliwości normalnego bardzo biednego życia .Bądżmy tam wszyscy ,ona potrzebuje naszej pomocy!!!!!”
Źródło – https://www.facebook.com/events/1442936642638115/ .
==========
„Niewypłacanie (czyt.: kradzież) pensji należnych pracownikom to coraz większa plaga. Państwowa Inspekcja Pracy w 2012 r. odnotowała wzrost wykrytych przypadków niewypłacania pensji do 107,6 tysięcy (z 71,5 tysięcy w 2011 r.). Kwota niewypłaconych należności z tytułu wynagrodzeń i innych świadczeń wzrosła z 138,8 milionów złotych w 2011 r. do aż 229,8 milionów złotych rok później. PIP odnotowała w tym okresie jednoczesny wzrost liczby pracodawców niewypłacających pensji z 2,7 tysięcy w 2011 r. do 2,9 tysięcy w 2012 r. Oczywiście są to wyłącznie przypadki wykryte przez tę instytucję. Rzeczywista skala zjawiska jest nieznana…” – See more at: http://publicystykapps.pl/post/90945566968/ewa-miszczuk-dlaczego-polscy-pracownicy-sa-tania-sila#sthash.tKEIDmeM.dpuf .
==========
Cały wywiad (po angielsku): http://www.smh.com.au/federal-politics/political-news/nobel-prizewinning-economist-joseph-stiglitz-says-abbott-government-budget-changes-are-a-crime-20140702-3b8vb.html — z użytkownikiemJoseph Stiglitz.
” który snuje przypuszczenia, że Hitler nic nie wiedział o holokauście. ”
Człowiek o czerwonej twarzy (codziennie spożywany alkohol nie ma oczywiście nic z tym wspólnego) zamiast bić pianę może się wykazać i przedstawić dowody (np. pisemny rozkaz Hitlera). Wtedy ci wszyscy niepłacący czynszu będą mogli odetchnąć i przestać żyć na koszt najemców, a i jemu na kolejną już wycieczkę na Kubę starczy – bo nagroda, którą ufundował Irving za przedstawienie dowodów, to 500 tys. dolarów. Ale pewnie jak zwykle nie wie, co pisze
Och, Deidupek się odezwał.
Tym razem napiszę, skąd to:
Deipnozofia to napisana przez greckiego filozofa książka pod formalnym tytułem „Uczta Bogów”. W rzeczywistości chodzi o rozpasany pijacki bełkot bez ładu, składu i celu. Książka miała 32 tomy, z których połowa na szczęście zaginęła i składa się z tysięcy cytatów i uwag kompletnie bez jakiejkolwiek myśli przewodzącej. Po prostu wynurzenia kompletnie zapitych lowelasów, którzy jedynie chcą zaistnieć i zagłuszyć każdą inną treść wszelkiej dyskusji bezsensownym bredzeniem.
Ta książka chyba raz została wydana bo nie nadaje się do czytania.
Można to podsumować, że o ile filozofia to ćwiczenie dyscypliny umysłowej to deipnozofia jest jej dokładnym przeciwieństwem. To rozpasany i nieobliczalny bełkot niszczący każdą sensowną dyskusję. Próba pokazania swojej ważności. I to samo można powiedzieć o człowieku, który świadomie opisuje siebie tym słowem i tak należy go traktować.
D..osofista znów wrócił. Ale tyle razy zapowiadał, że „to już ostatni raz”. Widocznie ma niedojrzałą osobowość i jest niezdolny do realizacji raz powziętych zamiarów. Te mikkoluby już tak mają. Wydaje im się, że są „elitą”, a tak naprawdę to grupa dużych dzieci cierpiących na chroniczną niezborność emocjonalną i intelektualną, ludzie niezaradni życiowo, dryfujący na obrzeżach społeczeństwa. Całkiem możliwe, że ten dziwak nie ma normalnej rodziny i przyjaciół. Blog pani Teresy to erzac tego, czego został pozbawiony w normalnym życiu z uwagi na swoje zdziwaczenie, pychę i zarozumialstwo. I dlatego właśnie tak trudno mu go opuścić. Choć jest tu regularnie bity i kopany, to przynajmniej jest tu ktoś, kto zwraca uwagę na te jego wypociny i ustosunkowuje się do bredni, które zaległy się w jego niedouczonej główce wiecznie małego chłopca.
Och, Deidupek się odezwał.
Tyle pisanininy na darmo. A wystarczyło sprawdzić, a nie szukać na okrętkę A tak to wyszło jak zwykle – bez sensu.
Panie Pawle,
Jak zwykle się Pan myli. Co prawda o DO nie zamierzam rozmawiać, to fakt. Pogadamy za parę lat Ale chyba nie odmówi mi Pan prawa, bym odmówił sobie komentowania co większej bzdury tu zamieszczanej w kontekście polityki? Co większej, bo komentowanie tych mniejszych zmusiłaby mnie do codziennej aktywności.
Cała reszta w Pana wykonaniu to bełkot i jakieś projekcje. Zresztą dla Czytelników, którzy nie zdążyli Pana poznać, to przypomnijmy Pana kanał:
https://www.youtube.com/channel/UCpdXoN2J3Irki8-9AWqtEsA
Po lekturze dowolnego filmiku powinno być wszystko jasne. Współczucia dla Rodziny.
Jest różnica między „Pawłem S.” a „Pawłem Sz.” – niestety nie pojęta przez ciasny umysł mikkoluba. Trzeba było uważać na lekcjach polskiego. buahaha
ale jest jeden punkt wspólny:
suszarka w d…
PS. „niepojęta” piszemy razem
Prawdziwe oblicze Piotra Ikonowicza:
http://www.wykop.pl/link/444191/ikonowicz-zmasakrowny-przez-prezydenta-walczacego-z-nierobami/?sR=595835776141594141785578
i komentarze ?
http://wadimtyszkiewicz.pl/index.php/blog/103-ikonowiczwroliblazna
Zwykły błazen czy jakoś tak ?
O gustach się nie dyskutuje?
Zainteresowanym: Piotr Ikonowicz w Nowej Soli – wielkie koszenie trawnika prezydenta – https://www.youtube.com/watch?v=_lnyM27rO88 .
http://www.fakt.pl/janusz-palikot-placil-piotrowi-ikonowiczowi-,artykuly,455922,1.html
Średnio 9 tys. na miesiąc z pieniędzy podatników. Tymczasem Kancelaria Sprawiedliwości Społecznej zawiesiła działalność do końca czerwca z powodów finansowych po jednym z najbardziej owocnych finansowo roku Piotra Ikonowicza. Jak widać, Piotr Ikonowicz, ściśle oddziela pieniądze zarobione na walce z ubóstwem od pieniędzy, które potrzeba jego inicjatywom.
Warto pamiętać, że Piotr Ikonowicz, jak sam przyznaje, zarabia oprócz tego 7 tys. złotych miesięcznie jako publicysta i tłumacz:
http://wyborcza.pl/duzyformat/1,127823,15074248,Piotr_Ikonowicz__Musze_sie_troche_kurczyc.html
O gustach się nie dyskutuje?
Jedna z najbardziej krzykliwych uczestniczek pikiety pod Urzędem Miasta, której przewodził Piotr Ikonowicz, nie pochwaliła się tym, że w wieku dwudziestu kilku lat jest już matką 3 dzieci, każde z innym ojcem. Jedno dziecko jej zabrano. Matka z dwójką dzieci, ma podstawowe wykształcenie, nigdy nie pracowała i nie pracuje, ale z pomocy społecznej co miesiąc pobiera 1276 zł!!! Do tego dodać alimenty, to czy ta pani będzie miała motywację do tego, żeby kiedykolwiek w życiu podjąć pracę, skoro jej się wszystko należy? Ta pani jest w ciąży z kolejnym dzieckiem. 2 tysiące becikowego się przyda, no i zasiłek na kolejne dziecko dostanie. Ojcowie czwórki dzieci oczywiście różni. Ta pani nawet nie pamięta kto jest ojcem kolejnego dziecka. To jest model rodziny preferowany przez pana Ikonowicza?
„Gratuluję” dobrego samopoczucia i sposobu na życie pierwszego polskiego socjalisty. Urządzanie kabaretów i błaznowanie przynosi chyba niezłe dochody temu panu skoro gardzi on pracą za 1400 zł miesięcznie przy mało odpowiedzialnej pracy, jaką jest koszenie trawników.
Mam nadzieję, że ludzie pokroju tego pana odejdą w niebyt zignorowani przez rozsądną większość polskiego społeczeństwa.
http://wadimtyszkiewicz.pl/index.php/blog/103-ikonowiczwroliblazna
Na temat dochodów KSS, tym bardziej dochodów Pana Piotra Ikonowicza wiem tyle co i o Pana, Deipnosophist, dochodach. Ale co do dochodów (1276 zł) matki z dwójką dzieci wiem że gdyby mieszkała w wielu innych krajach europejskich byłaby w lepszej sytuacji niż mieszkając w Polsce.
Polecam – http://www.stachurska.eu/?p=13717 .
Niech Pana nadzieje zostaną przy Panu.
Na temat dochodów KSS, tym bardziej dochodów Pana Piotra Ikonowicza wiem tyle co i o Pana, Deipnosophist, dochodach.
Przecież Pan Ikonowicz nam się chwali, a środki wydatkowane przez partie polityczne są przynajmniej częściowo jawne. Coś tam Pani wie, bo sama Pani wklejała pokrętne tłumaczenia Ikonowicza, ale dla GW jest widać bardziej szczery.
Matka byłaby w lepszej sytuacji, podobnie jak ci, którzy muszą na nią zarobić, bo z ich podatków jest ona utrzymywana.
Niech Pana nadzieje zostaną przy Panu.
Odróżnia Pani cytaty od moich wypowiedzi?
„… rozsądną większość polskiego społeczeństwa.” – Deinosophist
Co to, kto to jest ta ” rozsądna większość polskiego społeczeństwa „?
Gdzie ona jest ? – bo ja jej jak na razie nie widzę . Nasze społeczeństwo gdyby było rozsądne już dawno zbuntowałoby się przeciw tej całej 25 letniej hucpie , która się nad i z nim odbywa. Ikonowicz pokazuje jedynie czubeczek góry lodowej społecznych problemów jakie pojawiły się po 89 roku. Tu ma chodzić najpierw o ludzi a nie nie o pieniądze bo jak tak dalej pójdzie to samymi pieniędzmi się końcu nie ” nażremy” – do q… nędzy. Dosadnie ? – ale uważam ,że tak trzeba !
Kolego ,że tak powiem, rżniesz głupa i przychylam się do opinii kolegi ze źle zlokalizowanego przez Ciebie nicka , po prostu sypiesz piach w tryby i wpychasz kije w szprychy. Próbujesz usilnie storpedować każdą dyskusję używając wcale cwanych stwierdzeń ,porównań , zestawień i wykwintnych elukubracji , co nie zmienia faktu ,że się chociaż w części mylisz i pokazuje jak krętymi ścieżkami potrafi chadzać ludzka inteligencja .
Za dużo dzieje się na raz aby jednym przykładem skreślać z listy człowieka oddanego sprawie , o którą walczy. Procesy bezdomności , bezrobocia i innych zbliżonych patologii społecznych wygenerowane zostały przez system , który zapanował po 89 roku , i które go dyskwalifikują jako ustroju przyjaznego dla większości ludzi.
Nie muszę nikogo przepraszać za to ,że żyję . A widać wyraźnie ,że jest cała olbrzymia masa ludzi tak naprawdę nikomu do niczego niepotrzebnych – wydalonych odbytem kapitalistycznej maszyny wyzysku na śmiertelne kloaczne bajoro ludzkiej nieczułości , osamotnienia , wykluczenia i beznadziei.
Jeśli chcesz powiedzieć ,że rozsądek społeczny ma polegać na eliminacji lub likwidacji ( samolikwidacji – przeciętnie ok. 6000 samobójstw na tym tle rocznie w Polsce razy 25 lat ???) ludzi wpędzonych przez zdegenerowany i zdemoralizowany system to jest nam nie po drodze.
Godności człowiek nie mierzy się luksusem w jakim żyje.
” Albo zostanie kapitalizm albo ludzkość”- powiedział swego czasu Ikonowicz – prorocze słowa bo kapitalizm już jest na etapie pożerania własnego ogona. Tylko ślepcy i zauroczeni błyskotkami cywilizacji tego nie widzą lub wyznawcy ewolucyjnej eliminacji najmniej przystosowanych, tylko że ewolucja kapitalizmu nie wymyśliła.
” Niezgodne z prawdą myślenie , rodzi niezgodne z prawdą fakty , a więc wypaczenia „- K. Marks
” Tak wiele osób się musi poświęcić aby tak niewiele osób miało zyski „- wybitna ekonomistka polska , kto ?
Deipnosphist , daruj sobie obrzydzanie Ikonowicza to właśnie on samotnie jak na razie walczy z obrzydliwościami tego sytemu. To tak nawet nie po chrześcijańsku bo , ” kto trzęsie drzewem prawdy na tego spadają obelgi i nienawiść „.
rozsądną większość polskiego społeczeństwa
następny, który nie odróżnia cytatu od wypowiedzi
Deipnosphist , daruj sobie obrzydzanie Ikonowicza to właśnie on samotnie jak na razie walczy z obrzydliwościami tego sytemu
Jakie obrzydzanie, to przecież same fakty o tow. Ikonowiczu, tutaj, niewiadomo dlaczego, kreowanym na zbawcę ubogich.
Za dużo dzieje się na raz aby jednym przykładem skreślać z listy człowieka oddanego sprawie , o którą walczy.
Robiąc przy tym sobie reklamę, która sądząc po tym blogu, jest skuteczna. A tymczasem nawet red. Solska zauważyła swego czasu w sprawie męczennika Ikonowicza:
http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/1560153,1,ikonowiczowi-nalezy-sie-kara.read
źle zlokalizowanego przez Ciebie nicka
chyba żartujesz ? ? ?
Te wypociny Solskiej to o kant d…y można potłuc. Już kiedyś na ten temat pisałem i nie zmierzam się powtarzać .
Nie jest Ikonowicz kreowany na żadnego zbawcę – widzę , że niewieleś kolego zrozumiał z mojego postu . On jest swego rodzaju jednolitą całością , rozbity na wyimki – wyrwane z kontekstu cytaty nie oddaje sensu tego co powiedziałem.
I po co ta szydera ” tow.” ?
Czego tam nie rozróżniam znowu ? – to ja cytował Ciebie z tym rozsądnym społeczeństwem i skomentowałem to , nic więcej.
„Mam nadzieję, że ludzie pokroju tego pana odejdą w niebyt zignorowani przez rozsądną większość polskiego społeczeństwa.” – tak to było , to traktuję jako wypowiedź.
Reszta oczywiście nie do przełknięcia no bo przecież „Polska rośnie w siłę a ludziom żyje się dostatniej ” na ludzkim wysypisku śmieci.
Moje wielkie uznanie dla Piotra Ikonowicza. To jeden z bardzo niewielu ludzi w PL, wart warunkowego i bezwarunkowego poparcia. Im głośniej Deidupki szczekają, tym bardziej go cenię. Jak napisałam, to był jedyny człowiek, który w czasach, gdy Kwaśniewski i cała jego zaszczana „nowa Europa” nie skorzystali z dobrej rady prezydenta Francji żeby się zamknąć w sprawach, których się nie rozumiją i nie mają o nich pojęcia, w tych czasach publicznie występował przeciw wojnie w Iraku. Zadziwiające, że im więcej czasu mija i im większa okazuje się być tamta klęska, tym więcej odważnych ujawnia, że i oni byli przeciw.
Pani Stachurska.
Tu nie warto dyskutować. Szkoda Pani czasu. Ikonowicz to prawdziwy społecznik mimo, że wielkim organizatorem i cwaniakiem od załatwiania pieniędzy nie jest. Moje uznanie dla niego jest nieograniczone. Pani pewnie też.
Nie jest Ikonowicz kreowany na żadnego zbawcę – widzę , że niewieleś kolego zrozumiał z mojego postu .
Nieważne jaką głupotę Ikonowicz napisze, nawet, że jak rodzice dzieci otrzymają niższe zasiłki, dzieci będą tracić na wadze, to tutaj trafia w ramki Powyższy post o Korwinie jest zwyczajnie głupi. Korwina można krytykować na różne sposoby, ale w sposób, jaki uczynił to PI, wystawia głównie jemu świadectwo.
* Czego tam nie rozróżniam znowu ? – to ja cytował Ciebie z tym rozsądnym społeczeństwem i skomentowałem to , nic więcej.
Widzisz, nawet nie widzisz, mimo że pokazuję Ci paluszkiem. Powyższy cytat o społeczeństwie pochodził z bloga, którego linka nawet pewnie nie otworzyłeś, bo jakbyś otworzył, to wiedziałbyś, że to nie moje słowa. Ale Ty wiesz bez czytania
Im głośniej Deidupki szczekają, tym bardziej go cenię.
Nie dziwię się. Lewica nie podejmuje nigdy dyskusji o faktach tylko o swoich fantasmagoriach, opierając się na swoich fantasmagoriach.
Zresztą dalej „lewicowa intelektualistka” (oksymoron) pisze:
Tu nie warto dyskutować.
Dokładnie, stwierdzono, że „Ikonowicz wielkim społecznikiem” był i kropka (nawet mimo tego, że zwykłych ludzi oszukiwał na pieniądze, o czym pisano w Nie). A kto przeciwko niemu, dupkiem jest.
To trzeba było ująć to w cudzysłów tak jak robią to wszyscy i nie ma tematu. A jeśli chodzi o czytanie to jest tak ,że wszystko czytam ale nie zmuszaj mnie do zapamiętywania wszystkich zdań. Dlatego też na przyszłość bądź łaskaw użyć cudzysłowu i basta .
A oto próbka JKM – http://img7.demotywatoryfb.pl//uploads/201407/1404815966_by_Henry1412_600.jpg
Tu, jak to jest ,że jednym wanny ze złota a innych na bruk . Zapewne Deinpnosphist zrozumiesz to jak zwykle( nie po lewacku – jak my pomyleńcy Ikonowicza czciciele) ) ale właśnie w tym tkwi główne źródło ludzkich konfliktów.
http://img1.demotywatoryfb.pl//uploads/201407/1404703743_4fhsk3_600.jpg
http://www.smakizpolski.com.pl/ocenic-25-lecie/ .
„Podsumowując, jest to system, który wypacza człowieczeństwo, lansuje model „mieć” zamiast „być”, niszczy ogólnie wszelakie wartości, a z ludzi robi robotów.”- z powyższego
Ja też tak to widzę i dawałem na tym blogu nie raz temu wyraz. Wspomnę ostatnie trzy książki prof. Kołodki , który oczywiście w sposób nie tak widoczny jak autor tego eseju, dał wyraz swemu niezadowoleniu z demoliberalizmu i wspaniale opisał jego mechanizmy jak i skutki .
” Świat jest na tyle duży aby zaspokoić wszystkich , ale na tyle mały aby zaspokoić chciwość jednostki. ” – Gandhi
A oto próbka JKM
I co niby z tego wynika?
Zapewne Deinpnosphist zrozumiesz to jak zwykle( nie po lewacku – jak my pomyleńcy Ikonowicza czciciele) ) ale właśnie w tym tkwi główne źródło ludzkich konfliktów.
To gratuluję żelaznej logiki. Martwi was bieda – słusznie. Tylko dlaczego w takim razie stawiać sobie na piedestale gościa, który nie ma literalnie żadnej recepty na poradzenie sobie z biedą? Pardon, jego recepty zostały przetestowane w Korei Płn. i na Kubie – z wiadomym skutkiem. Popłakanie nad losem biednych rodzin a rozwiązanie ich problemów – różnica taka, jak między krzesłem a krzesłem elektrycznym.
A nieprawda bo receptę ma , tylko trzeba go uważnie posłuchać a nie biadolić coś innego . Są adresy na innym wątku trzeba sobie włączyć i posłuchać z Wrocławia i Szczecina . Dla mnie tam wszystko jest zrozumiałe , bardziej klarownie już mówić do ludzi nie można.
Ale Ty kolego jesteś zagorzałym przeciwnikiem takich jak Ikonowicz więc Ciebie taka gadka oczywiście zadowolić nie może.
Nawet tak zagorzały darwinista jakim jest prof. R. Dawkins nie zgadza się na działanie ewolucji społecznej droga eliminacji najsłabszych ekonomicznie bo w końcu po to mamy rozum( ewolucja nas wyposażyła albo jakaś ” siła wyższa ” jak chcą inni)) aby korzystać właściwie dla gatunku ludzkiego a nie dla jednostek najwyżej na mim usadowionych.
I nie podpieraj się Kubą i KRLD bo za „Chiny Ludowe ” nie rozumiesz lub dajesz do zrozumienia ,że nie bardzo rozumiesz o czym piszesz. Rosja chyba zbankrutuje umarzając Kubie 90% długu a resztę zamieniając na inwestycje w tym wyspiarskim państwie – czyli praktycznie całość.
Nie trzeba być milionerem aby być szczęśliwym.
„Albo zostanie kapitalizm albo ludzkość .”
Piotr Ikonowicz ma rzeczywiście bardzo klarowny program. Jak byłem niepełnoletni, to nawet mi się podobał. Ale to było jeszcze w podstawówce. Teraz wiem, że św. Mikołaj, podobnie jak wymarzony raj Piotra Ikonowicza, nie istnieją.
* R. Dawkins nie zgadza się na działanie ewolucji społecznej droga eliminacji najsłabszych ekonomicznie
Wszystko pięknie, tylko co ma piernik do wiatraka?
* I nie podpieraj się Kubą i KRLD bo za „Chiny Ludowe ” nie rozumiesz lub dajesz do zrozumienia ,że nie bardzo rozumiesz o czym piszesz.
To na Kubie nie panował socjalizm tylko neoliberalizm?
* Rosja chyba zbankrutuje umarzając Kubie 90% długu
Reformy na Kubie przegapiłeś?
http://www.economist.com/node/21551047
Nie rozumiemy się wcale , filmów nie zdarzyłeś ciągu tych paru minut obejrzeć a co dopiero zrozumieć . Szkoda czasu na dyskusję z Tobą .
Nie rozumiemy się wcale , filmów nie zdarzyłeś ciągu tych paru minut obejrzeć a co dopiero zrozumieć .
To Ikonowicz nagle objawił jakieś programowe novum? Myślałem, że jest konsekwentny i głosi od lat to samo? Zresztą program jest dostępny na stronie partii:
Pełne bezpieczeństwo socjalne.
Silne związki zawodowe, rozszerzanie praw pracowniczych, sprzeciw wobec zwolnień, skracanie czasu pracy – bycie głosem politycznym świata pracy.
Zahamowanie prywatyzacji i reprywatyzacji. Dążenie do uspołecznienia gospodarki. Walka z bezrobociem poprzez inwestycje publiczne.
Publiczne budownictwo mieszkaniowe. Zakaz eksmisji na bruk.
Publiczna, bezpłatna, nielimitowana edukacja i ochrona zdrowia.
Sprzeciw wobec oligarchizacji i rozwarstwienia społecznego. Opodatkowanie bogatych.
Zwalczanie podziałów wśród pracowników i ludzi ubogich – dyskryminacji ze względu na płeć, kolor skóry, pochodzenie, wyznanie i orientację seksualną.
Wspieranie zrównoważonego rozwoju chroniącego środowisko naturalne.
Zwalczanie militaryzmu. Brak zgody na udział w wojnach napastniczych i marnotrawstwo wydatków na zbrojenia.
Solidarność międzynarodowa w walce przeciw wyzyskowi i dyskryminacji.
Czyli masa ogólników+myślenie życzeniowe. Cały Ikonowicz.
No i nawet tego nie rozumiesz ,to o czym mamy dyskutować ? O niczym ?Lepiej będzie faktycznie o niczym.
Tak, nie rozumiem, podobnie jak nie rozumiem, jak dorośli ludzie wierzą w Św. Mikołaja. Albo Piotra Ikonowicza.