.
– http://passent.blog.polityka.pl/2014/08/12/kiedy-sie-dziwic-przestane-2/#comment-595012 :
anumlik 13 sierpnia o godz. 19:53 pisze:
„@jasny gwint
Sorry, że w tym miejscu, ale… Nawiązując do naszej rozmowy sprzed kilku tygodni na temat tego, co w zamian za zlikwidowane przez solidaruchów perły PRL (huty, kopalnie, stocznie, Zakłady Cegielskiego w Poznaniu). Informacja na temat organizowanego w Poznaniu międzynarodowego kongresu stomatologów. Nie podaję linka, bo zamieszczona jest na portalu “MICE Poland”, którego newsy otrzymuję. Informacja krótka, więc wklejam całość. Liczbę 12 000 uczestników przemnóż przez 1500 euro, gdyż tyle w mieście – organizatorze kongresu zostawia statystyczny uczestnik.
12 tysięcy stomatologów przyjedzie na kongres do Poznania
Dzięki wspólnym staraniom Polskiego Towarzystwa Stomatologicznego, Poznań Convention Bureau, spółki Exactus oraz Międzynarodowych Targów Poznańskich miastu udało się pozyskać największy międzynarodowy kongres medyczny w historii.
W 2016 r. do stolicy Wielkopolski przyjedzie nawet 12 tys. stomatologów z całego świata, którzy wezmą udział w Światowym Kongresie Stomatologicznym FDI (FDI Annual World Dental Congress), jaki odbędzie się na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich. Impreza o charakterze naukowo-szkoleniowym zajmie minimum sześć pawilonów MTP. Przez cztery dni jej uczestnicy będą zapoznawać się z najbardziej nowatorskimi technikami leczenia oraz nowościami w diagnostyce i terapii. Konferencji towarzyszyć będą targi oraz szereg spotkań biznesowych, warsztatowych i networkingowych. Prace nad pozyskaniem kongresu FDI trwały przez ponad rok. Jednym z ważniejszych etapów negocjacji była wizyta studyjna trzech przedstawicieli organizatora, która odbyła się w listopadzie ubiegłego roku. Organizowany przez Światową Federację Stomatologiczną kongres każdego roku odbywa się w innym miejscu na świecie. Podczas dotychczasowych edycji wydarzenie gościły m.in. Hong Kong, Dubai, Meksyk, Singapur i Salvador. Jesienią tego roku kongres odbędzie się w New Delhi. W Poznaniu spotkanie zaplanowano na 7-10 września 2016.
Pozdrówka”
.
– http://passent.blog.polityka.pl/2014/08/12/kiedy-sie-dziwic-przestane-2/#comment-595029 :
Fidelio 13 sierpnia o godz. 20:08 pisze:
„@anumlik
” tygodni na temat tego, co w zamian za zlikwidowane przez solidaruchów perły PRL”
Ale co to za porównanie? Jedna taka stocznia/huta/fabryka tworzy całą sieć podwykonawców, to generuje tysiące miejsc pracy. Centrum kongresowe tego raczej nie stworzy, porównanie typu jabłko vs. groszek.”
.
– http://passent.blog.polityka.pl/2014/08/12/kiedy-sie-dziwic-przestane-2/#comment-595055 :
anumlik 13 sierpnia o godz. 20:32 pisze:
„@fidelio,
zdejmij z oczek peerelowskie klapki. Te 1500 euraczy na statystycznego uczestnika kongresu także generują setki, jeśli nie tysiące miejsc pracy. Przewoźników (czym przewieziesz 12 tys. kongresowiczów z całego świata?), hotelarzy, restauratorów, taksówkarzy, właścicieli miejsc dostarczających usługi wszelkie – od koncertów po burdele – dla uczestników kongresu. Nie mówię już o właścicielach sklepów i kramików z pamiątkami. Czyż to nie jest “sieć podwykonawców”? I na dodatek pracujących w warunkach innych niż ciężka robociarska harówa. Sięgnij se, Fidelio, do statystyk, a zobaczysz, co – oprócz usług informatycznych – dostarcza najwięcej kasy miastu i państwu w podatkach tzw. pośrednich.”
.
– http://passent.blog.polityka.pl/2014/08/12/kiedy-sie-dziwic-przestane-2/#comment-595089 :
fidelio 13 sierpnia o godz. 21:02 pisze:
„@anumlik
“zdejmij z oczek peerelowskie klapki. ”
To jest ogólna prawidłowość, właśnie dlatego we Francji stworzono ministerstwo ds. reindustrializacji, ale co oni tam wiedzą, lepiej niech sobie centrum kongresowe zbudują dla międzygalaktycznego kongresu ufologicznego, nie?”
.
– http://passent.blog.polityka.pl/2014/08/12/kiedy-sie-dziwic-przestane-2/#comment-59500 :
Pan Jurek 13 sierpnia o godz. 21:04 pisze:
„anumlik
13 sierpnia o godz. 20:32
ile tego typu zjazdow jest rocznie?”
.
– http://passent.blog.polityka.pl/2014/08/12/kiedy-sie-dziwic-przestane-2/#comment-59513 :
anumlik 13 sierpnia o godz. 21:38 pisze:
„@fidelio
Z Tobą rozmowa to sama przyjemność. We Francji stworzono ministerstwo ds. reindustrializacji, ale co oni tam wiedzą, lepiej niech sobie centrum kongresowe zbudują dla międzygalaktycznego kongresu ufologicznego, nie?
Nie. Oni tam, w tej Francji mają kilka centrów kongresowych. Podobnie jak w Belgii, Hiszpanii, Niemczech, Włoszech, a nawet w Rosji, w Moskwie, znaczy się. I dawno już wyliczyli, że organizacja kongresów, konferencji i międzynarodowych targów, to tak samo dobry interes do zastąpienia huty i innej walcowni, czy stoczni dziesięciotysięczników (i więcej) centrum logistycznym, rynkiem hurtowym czy centrum kongresowym. Aha. I nie wywołują one centra protestów lokalnej społeczności. A z tą w czasach demokracji (lepszej czy gorszej, ale jednak) politycy “centralni” muszą się liczyć.
Fidelio, zamiast upierać się i przedstawiać argumenty ufologistyczne, poczytaj sobie, bez emocji, co na ten temat ma do powiedzenia tzw, świat.”
.
– http://passent.blog.polityka.pl/2014/08/12/kiedy-sie-dziwic-przestane-2/#comment-59513 :
fidelio 13 sierpnia o godz. 21:45 pisze:
„@anumlik
“Nie. Oni tam, w tej Francji mają kilka centrów kongresowych.”
Jako dodatek do klasycznego przemysłu, który jest podstawą, a nie jako substytut.”
.
– http://passent.blog.polityka.pl/2014/08/12/kiedy-sie-dziwic-przestane-2/#comment-595161 :
rem 13 sierpnia o godz. 22:17 pisze:
„@anumlik
13 sierpnia o godz. 19:53
Organizacja kongresów to rodzaj turystyki przyjazdowej. Czy istnieje choć jeden kraj, który ma silną gospodarkę i zamożnych mieszkańców tylko dzięki turystyce? Grecja, Włochy czy Hiszpania, do których przyjeżdżają miliony ludzi wydających często znacznie więcej niż 1500 euro na łebka, potęgami gospodarczymi nie są. Do krajów zamożnych w pewnym okresie należały Włochy, ale nie dzięki turystyce, tylko przemysłowi, który obecnie na skutek globalizacji mocno osłabł, w związku z czym Italia biednieje w oczach.”
.
– http://passent.blog.polityka.pl/2014/08/12/kiedy-sie-dziwic-przestane-2/#comment-595251 :
anumlik 14 sierpnia o godz. 1:10 pisze:
„@fidelio, @rem
Nigdzie nie napisałem, że turystyka biznesowa ma zastąpić “normalną” gospodarkę, opartą także na przemyśle, wraz z jego filiami i podwykonawcami. Pierwszy swój post adresowałem do @jasnego gwinta, z którym kiedyś wiodłem rozmowę na temat krakowskiego centrum kongresowego, które akurat w Polsce powstaje. Profesjonalnego i “zastępującego” niejako tzw. ciężki peerelowski przemysł – energochłonny i trujący środowisko. Przykład Włoch, który pokazał @rem, cytuję: Do krajów zamożnych w pewnym okresie należały Włochy, ale nie dzięki turystyce, tylko przemysłowi, który obecnie na skutek globalizacji mocno osłabł, w związku z czym Italia biednieje w oczach – jest ilustrację tego, co przynosi globalizacja i przeniesienie produkcji z takich choćby zakładów, jak Turyński FIAT do krajów o niższych kosztach (czyt. niższych płacach), takich jak Polska. Rozwijać należy i tzw. przemysł turystyczny i przemysł oparty o nowoczesne technologie i modernizować tradycyjny, wytwarzający maszyny, samochody, czołgi i nawozy sztuczne. Na marginesie. Tzw. “turystyka biznesowa”, do której należy organizacja kongresów, konferencji i targów, to zupełnie co innego niż “zwykła” turystyka przyjazdowa. Kongres zatem na 12 tys. osób, który organizuje Poznań (pierwszy taki duży kongres w Polsce), jest niezłym prognostykiem na to, że potrafimy tak duże imprezy organizować.”
.
– http://passent.blog.polityka.pl/2014/08/12/kiedy-sie-dziwic-przestane-2/#comment-595402 :
absolwent 14 sierpnia o godz. 4:33 pisze:
„anumlik 21.38
Przeczytaj sobie “Mapa i terytorium” Houlebecka, Usmiejesz się jak norka kiedy przeczytasz jak wygląda w jego niezwykle dowcipnej wersji Francja w przyszłości, całkowicie zdeindustrializowana i żyjąca głownie z turystyki. Sądzę że jest to jeden z najbardziej inteligentnych pisarzy, który wspaniale dostrzega i komentuje trendy społeczne.”
.
– http://passent.blog.polityka.pl/2014/08/12/kiedy-sie-dziwic-przestane-2/#comment-595650 :
jasny gwint 14 sierpnia o godz. 9:42 pisze:
„anumlik, 19.53. Zacznij od przykładu znamiennego dla skolonizowanego kraju. http://poznajpolske.onet.pl/lubuskie/opuszczona-fabryka-nici-odra-w-nowej-soli/dztbf
Polacy uczestniczący w tej konferencji posprzątają, podadzą kawę, obsłużą erotycznie i co najwyżej przetłumaczą i będą czekać na kolejną okazję na umowach śmieciowych. Taką jest dziś Polska, pozbawiona przemysłu, strategii rozwoju i inicjatyw innowacyjnych. Onegdaj miałem wykład dla setki inżynierów, wielu z doktoratami na temat zanikłej już tutaj dziedziny technologii, w której mieliśmy znaczne osiągnięcia. Opowiadałem o historii i kulisach techniki i technologii w tej dziedzinie chemii, ilustrując formułami chemicznymi i schematami technologii. Słuchali osłupiali. Oni robią to samo tylko dla obcych firm, jako sprzedawcy, z samochodem, znając tylko numery katalogowe, ceny i logistykę. I nic poza tym. Młodzie inżynierowie z doktoratami, sprzedawcy, handlarze, kiedyś w ośrodkach badawczych w rozwoju, w biurach konstrukcyjnych lub fabrykach. Przynajmniej wiedzieli o czym mowa. Inni przykręcają śrubki w montowniach AGD. Radzę napij się cydru.”
Wszystkie silne i stabilne gospodarki są oparte na przemyśle, a jeśli nawet przeniosły fabryki do Bangladeszu czy innej Polski, to ośrodki zarządzania i centra finansowe pozostawiły na miejscu. Oczywiście nie chodzi o to, żeby w ogóle nie robić kongresów, ale nie mogę zgodzić się ze stwierdzeniem, że zastąpią one przemysł.”
.
Polecam:
– Czego nie dowiesz się od swego dentysty – http://nowadebata.pl/2011/09/02/czego-nie-dowiesz-sie-od-swojego-dentysty/
– Próchnica zębów – http://www.stachurska.eu/?p=14254
– Paradontoza – http://www.stachurska.eu/?p=12399
.
Polecam również: Mapa i terytorium – Michel Houellebecq – http://mlodapisarkaczyta.blox.pl/2011/11/Mapa-i-terytorium-Michel-Houellebecq.html .
.
Akurat Poznan i Wroclaw uprzemyslawiaja sie wzorowo.
………………………………………………………………………………..
Moze tos ma odwage powiedziec pani Stachurskiej ile pieniedzy stracila robiac latami darmowy blog i zabobonnie unikajac zamieszczania reklam, tak aby nie narazic sie swoim „idealistycznym” przyjaciolom?