– http://paradowska.blog.polityka.pl/2012/01/30/paczki-w-kryminale-chetnie-przyjme/#comment-93594 :
12 lutego o godz. 19:57
„Śleper
12 lutego o godz. 18:24 pisze:
„Propozycje zawarte w ostatnim akapicie twojego wpisu mi bardzo odpowiadają, chętnie bym skorzystał z takich wymyślonych przez ciebie placówek.
Z moją opinią możesz się nie zgadzać, ale dobrze by było gdybyś mi udowodnił, że ja podczas 30 letniej pracy w przemyśle, kojarzonym na Wiejskiej z fruwającymi mutrami, wypracowałem uczciwie swoją relatywnie wysoką emeryturę. Tak nie jest, wystarczy znajomość arytmetyki i tylko nie bierz sobie do serca tej uwagi, nic ci nie insynuuję.”
Szanowny Śleperze
Nie będę nikomu nic udowadniać ani o nic wojował, bo np. propozycja „świadczenia gwarantowanego” też mi odpowiada, pewnie ku Twemu zdziwieniu. Chodzi mi o coś innego. Nienawidzę Tych, którzy nie dotrzymują umów i potem twierdzą, ze to „dobre i sprawiedliwe jest”. Pracując w tym państwie czy służąc temu państwu zawierałeś pewne umowy z których Ty się wywiązałeś a ono nie, więc jego przedstawiciele jeśli chcą dalej nimi być, to niech teraz „plują krwią” i płacą, niech np. jeżdżą do roboty na rowerze a nie w otoczeniu stada borowików w „biemdablju ful wypas” i nie kupują zwycięstwa wyborczego zatrudnieniem 80tysięcy!! nowych urzędniczych darmozjadów, gorzej, szkodników nękających Polaków-Szaraków (bo ci nowi musza przecież udowadniać, że są potrzebni). Prof Rybiński wyliczył, że zeżarli oni więcej niż cała ta podwyżka VAT. Za takie numery, to sprawcy powinni być za kratami!
A teraz płacz, że na emerytury nie ma i że to emeryci mają zaciskać pasa? A kiedy to było inaczej. Biednemu i już bezsilnemu zawsze wiatr w oczy i coś tam w coś tam. Można go bezkarnie ograbić i pieprzyć farmazony o dziejowej konieczności.
Świadczenie gwarantowane i reszta, to własna zapobiegliwość – ode mnie trzy razy tak – ale dla tych co dopiero wchodzą w dorosłe życie a nie okradać tych, którzy już tylko mogą zaprotestować kartką wyborczą albo się powiesić jak to czyni co roku ok. 3000 Polaków. Ilu z nich z powodu biedy i beznadziei? – nie wiadomo. Nikogo z naszych władców to nie obchodzi.
A co do starego portfela. Ostatniej jesieni stałem sobie w kolejeczce do apteki po swoje medykamenty. Przede mną starszy pan, ogolony, w czystej koszuli z nieco przetartym kołnierzykiem, twarz dość inteligentna. Daje receptę na lekarstwa dla żony. Po wyliczeniu okazuje się, że w starej podkówce brakuje. Rezygnuje z najdroższego leku. Kiwam do „Pani Magister” by skapowała, że ja zapłacę.Na szczęście się udało, zatrybiła. Wyszło na to, że mu pieniążków starczyło. Lekarstwo wziął i poszedł. Za chwilę wyszedłem i ja. On stał przed apteką i patrzył na mnie tak jakby chciał mi coś powiedzieć a ja udałem, ze go w ogóle nie widzę ale wiesz jak mi było przykro, że do takich rzeczy dochodzi w Moim Kraju? Zakląłem sobie tylko cicho aczkolwiek szpetnie. Gulę miałem w gardle i było mi jakoś wstyd, do dziś nie wiem dlaczego, czy za to, że mam świadczenie wyższe niż Stasieku, czy za to Moje Państwo.
Mnie osobiście to te wszystkie emerytalne pogrywania zgranego rządu szalbierców i kłamców mało dotyczą, bo jestem na razie na tyle sprawny, że zdarzają się lata w których płacę więcej podatków niż wynosi moje świadczenie od państwa ale po prostu nie lubię jak się mnie traktuje propagandowym kitem i łamie zobowiązania. Kiedyś się mówiło – Masz to jak w banku – tylko ze to moje państwo zaczyna wyglądać jak bank Lehman Brothers i to mnie po prostu wkurza.
Pozdrawiam, Nemer”
‚
– http://pietkun.nowyekran.pl/post/52088,acta-ujawniamy-dokumenty
Polecam:
– O naszych podatkach (z OECD) – http://www.stachurska.eu/?p=6132
– W uzupełnieniu do powyższego o skandynawskim modelu gospodarczym – http://www.stachurska.eu/?p=6146
– http://butelkiikamienie.blogspot.com/2011/08/korporacja-studium-przypadku.html
– http://andsol.blox.pl/2011/02/Masz-u-mnie-jak-w-banku.html
‚