Nauka i patologia

Tomasz Kwasniewski:

@ Fewa na http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=4649.0 napisała:

„Fruktoza ulega glikolizie w wątrobie znaczniej szybciej aniżeli glukoza. Jest to spowodowane tym, że omija ona etap w metabolizmie glukozy katalizowany przez fosfofruktokinazę, który jest etapem regulacyjnym. To pozwala na „zalanie” przez fruktozę szlaków metabolicznych w wątrobie i taką ich stymulację, że następuję wzmożona synteza kwasów tłuszczowych i wzmożone wydzielanie VLDL. To z kolei może zwiększać stężenie triacylogliceroli w surowicy krwi i zwiększać stężenie cholesterolu LDL.
W wątrobie, nerkach i jelicie występuje swoista kinaza- fruktokinaza, która katalizuję fosforylację fruktozy do fruktozo-1-fosforanu. Enzym ten nie działa na glukozę i – w odróżnieniu od glukokinazy jego aktywność nie ulega zmianie pod wpływem głodzenia albo insuliny; to wyjaśnia, dlaczego fruktoza znika z krwi chorych na cukrzycę z normalną szybkością….”



i dostała biochemiczną odpowiedź od Pana Tomasza Kwaśniewskiego:

– „Na tej zasadzie miód jest naukowo zdrowy dla serca, a fruktoza najlepszym źródłem energii dla niego, więc o co chodzi w tym cytacie i czyj to cytat, bo najwyraźniej autor tej wypowiedzi nie zna stanowiska na ten temat współczesnej nauki medycznej lansowanej przez wiodące uniwersytety amerykańskie, a tym bardziej stanowiska IŻiŻ, które jest zawsze tożsame z osiągnięciami amerykańskich naukowców!

Kto więc śmie wypisywać takie brednie? ?

– Odpowiem sobie sam – Harper! :(
W Harperze jest wyjątkowo dużo błędnych i sprzecznych wniosków wysnuwanych przez autorów niestety.
Harper powinien być wycofany z literatury biochemicznej, ponieważ ukierunkowywuje i skazuje przyszłych „biochemików” na bezmyślność i cytowanie cudzych błędów niestety.

Wyjaśniam: u zdrowej osoby na diecie niskowęglowodanowej, wysokotłuszczowej, czyli na Diecie Optymalnej zwanej przez niektórych Dietą Kwaśniewskiego, fruktoza zamieniana jest na glukozę dzięki izomerazie przy dużym stężeniu cytozolowym cytrynianu i ATP lub gliceraldehyd i fosfodihydroksyaceton z których może powstać G3P, który jest wykorzystywany głównie, albo do glukoneogenezy, a jeśli wchodzi do cyklu Krebsa – do syntezy tłuszczy zapasowych, lub na glicerynian służący do syntezy seryny lub glicerol wykorzystywany do wiązania wolnych kwasów tłuszczowych w triacyloglicerole.

W Harperze opisano zaś typowy syndrom diety korytkowej (B:T:W =20%+40%+40%), który nigdy nie występuje u zdrowej osoby, a jest charakterystyczny dla syndromu metabolicznego: otyłości bogatych, insulinooporności, cukrzycy typ II.
Nasilenie zamiany fruktozy na tłuszcz jest uzależnione głównie od proporcji między GSO.
Na diecie wysokowęglowodanowej, energetycznie zaś korzystniej jest jeść fruktozę, ponieważ szybciej i łatwiej zamieniana jest na tłuszcz energrtyczny, dlatego właśnie niektórym badaczom wyszło, że ‚miód jest dobry na serce”, a także, że „cukier krzepi”.
I jest to też prawdą. ?

– Z fruktozy powstają właśnie głównie „niezdrowe” tłuszcze nasycone, których nadmiar jest odkładany w słoninie, o czym pisze Harprerk charakteryzując syndrom metaboliczny, a nie prawidłowe przemiany metaboliczne. Czyli fruktoza zwiększa wydzielanie VLDL (frakcja B-100), który po rozpakowaniu z trójglicerydów na obwodzie (głównie w tkance adipocytowej), zamienia się na LDL.
Przypominam, że chylomikrony (frakcja B-48) mają dodatkowy ogonek białkowy, zabezpieczający przed wychwytywaniem w wątrobie i adipocytach, który odrywa się po wypakowaniu z tłuszczu pokarmowego na obwodzie z przeznaczeniem na utleienie i dopietro w takiej formie jest rozpoznawany przez hepatocytowe receptory LDL jako remnant, czyki szczątek do wchłonięcia*.

Dlatego „od tuscu siem nie tyje” drogie dobredzieci i nie tylko. ? (pokarmowego).

– Albo jeszcze troszkę napiszę cytując Harpreka, bo sobie coś przypomnieć musiałem: s.166 tab. 15-2 – „Heksozy mające znaczenie fizjlogiczne – cukier – D-fruktoza, źródło – miód, hydrolizat sacharozy i inuliny, znaczenie biochemiczne – w wątrobie i jelitach przekształca się w glukozę i tak zużywa ją organizm.” Wytrawny biochemik dopisze, że przy użyciu izomerazy, powinien jeszcze dodać stężenia hormonów stymulujących i antagonistycznych, aby informacja była pełniejsza, ale przecie to nie doktorat! ?
Czy to jest jasne? W normalnym organizmie, przy zwyczajowym spożyciu, fruktoza zamienia się na glukozę.
Tak też jest na Diecie Optymalnej.

Dalej cytat: „Fruktoza ulega glikolizie w wątrobie znaczniej szybciej aniżeli glukoza. Jest to spowodowane tym…” pochodzi z poddziału zatytułowanego: SPOŻYCIE DUŻYCH ILOŚCI FRUKTOZY MA GŁĘBOKIE KONSEKWENCJE METABOLICZNE – czyli, przy normalnym spożyciu, a nie patologicznym zachodzi proces: „fruktoza w wątrobie i jelitach przekształca się w glukozę i tak zużywa ją organizm”.
Czyli ktoś kto cytuje: „Fruktoza ulega glikolizie w wątrobie … jest zwykłym manipulantem, ponieważ nie dodaje, że cytat dotyczy patologii!
I to byłoby na tyle.
Dlatego lepiej myśleć samodzielnie, a nie wierzyć zmanipulowanym cytatom. ?

– A ja się muszę przeprosić z Harperem. To dobry podręcznik, ale jednak nie dla wszystkich.

PS
cukier nie krzepi, a zdrowe serce nie chodzi na fruktozie – tak dla ścisłości.”

Polecam:

– Mity współczesnej dietetyki – http://www.stachurska.eu/?p=2925

– Leczenie chorób serca – http://www.stachurska.eu/?p=1970

– Źródła energii dla człowieka – http://www.stachurska.eu/?p=3383

7 Responses to Nauka i patologia

  1. OPTY pisze:

    Muszę powiedzieć ,że podziwiam ludzi o tak drobiazgowj wiedzy biochemicznej jaką zaprezentował syn Doktora J.K., czapki z głów. Ale wiadomo ,” nie daleko padło jabłko od jabłoni” i efekty widać.
    ” Dlatego „od tuscu siem nie tyje” drogie dobredzieci i nie tylko. (pokarmowego). ” – T.K.
    Tys prowda !

  2. Renia pisze:

    Przy prawidłowym odżywianiu już chyba od ponad czterdziestu lat, umysł może taki szeroki zakres szczegółowej wiedzy przyswoić i nie tylko przyswoić, ale również analizować wyniki badań naukowych i wyciągać z nich poprawne wnioski. Podobnie sytuacja wygląda w trzecim pokoleniu Kwaśniewskich, gdzie piątoklasista Krzysiu zajmuje czołowe miejsca w ogólnopolskich konkursach z przedmiotów ścisłych. Jest on już zwolniony z pisania testu szóstoklasisty, gdyż w konkursach dla szóstych klas zdobywał maksymalną ilość punktów (będąc w piątej klasie). Jednak stara prawda się potwierdza, że aby umysł funkcjonował prawidłowo musi posiadać odpowiedni „poziom oleju”…

  3. OPTY pisze:

    Do Reni lub Tereski małe pytanko . Gdzie mogę przeczytać – zaznajomić się z życiorysem ale nie naukowym , Doktora i jego najblizszej rodziny ? , bo te zdawkowe informacje z książek to tylko opis dokonań związanych z żywieniem optymalnym. A ja bym chciał wiedzieć min. w którym roku i w jakim stopniu wojskowym odszedł J.K. na emeryturę ? , związki z panem Ponomarenko i dlaczego rozbrat(koneksje rodzinne) ? ,wspomnienia z podróży Doktora po świecie , kontakty z prof. Sedlakiem – dlaczego nie udało się namówić Sedlaka na żo ?
    Dlaczego o to pytam ? Tylko i wyłącznie dlatego by mieć pełniejszą wiedzę o osobach , które wiele znaczą w moim życiu . O Sedlaku wiem prawie wszystko z jego wspaniałych książek gdzie barwnie, czasami dosadnie i dowcipnie , prześmiewczo i wielce krytycznie opisuje swoje zmagania księdza -profesora – naukowca z naukowymi ” głowaczami ” i ” lampionami ” ówczesnej nauki polskiej.
    Natomiast w życiorysie osób wyżej wspomnianych mam luki domagające się zapełnienia i daj Boże nie plotkami i domysłami.
    To tyle . Pozdrawiam i byłbym wdzięczny za jakieś ” namiary „

  4. Renia pisze:

    OPTY, może mógłbyś przyjechać na Zjazd Optymalnych (nie wiem jeszcze kiedy dokładnie się odbędzie. Wiem tylko, że ma być w Ciechocinku. W następnym numerze „Optymalnych” powinna już być informacja na ten temat)) i tam porozmawiać osobiście… ?

  5. Renia pisze:

    Na Forum dr. Kwaśniewskiego jest sporo informacji o życiu rodziny Kwaśniewskich, ale bardzo rozproszonych…

  6. OPTY, bardzo ciekawy dział na stronie dr-kwasniewski.pl to – http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&cat=6&nx=0 , polecam.

Dodaj komentarz