Koleżanka dostała przepis na karkóweczkę, że zaś z opinią iż Świat Cały lepszej nie wymyślił, to niemalże od razu go zrealizowała. Mięso pokroiła na półtora centymetrowej grubości plastry ( przekroiła ją najpierw wzdłuż, gdyż była szeroka, a następnie kroiła w poprzek włókien), oprószyła je lekko pieprzem ( mięsa nie soliła, gdyż kapusta kiszona jest na ogół dość słona) i następnie plastry te obsmażyła na patelni z całą przygotowaną ilością smalcu – z obu stron na brązowy kolor. ![P1000594[1]](https://stachurska.eu/files/wp-content/uploads/2012/02/p10005941-250x172.jpg)
Na spód brytfanny wyłożyła połowę przygotowanej kapusty kiszonej, na niej ułożyła usmażone plastry karkówki, na nią zaś dała pozostałą kapustę.Kapusty oczywiście starczyło na całą powierzchnię brytfanny. Teraz polała wszystko tłuszczem z patelni po smażeniu mięsa i brytfannę przykryła pokrywą.
Tak przygotowane danie należy wstawić do piekarnika na 180oC, po pół godzinie zmniejszyć temperaturę do 150 stopni i piec jeszcze 2,5 godziny. Mięso i kapusta będą mięciutkie i bardzo smaczne.
Danie zostało przygotowane z:
– karkówka bez kości 1 000 g
– kapusta kiszona 1 200 g
– smalec 150 g
W 100 g gotowej potrawy jest: B = 7,6 g; T = 16,2 g; W = 1,6 g.
B : T : W wynosi 1 : 2,1 : 0,2
Zjeść to danie można z jednym polanym tłuszczem ziemniakiem, albo na przykład z buraczkami przyrządzonymi wg przepisu – http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=518 .
‚
PS. Tą samą metodę z pewnością można upiec boczek i żeberka
‚
[shopeat_button]








Nie jestem zwolennikiem smalcu w kuchni. Dobra karkówka jest na tyle tłusta, że chyba nie wymaga dodatkowego obsmażania na smalcu. Ja grilluję w folii, a potem cała reszta. Pokładam ufność w kiszonej kapuście. Duszone mięso w czymś takim zawsze smakuje, aż uszy falują. Kartofelek konieczny. Może być opiekany.
Stary Polak z PRL-u,
może się przyda – http://www.stachurska.eu/?p=3383 ? Smalec jest w sam raz
Bez smalcu kapusta i mięso mogą być za suche i się przypalać. Ze smalcem jest „cymuś”. Nawet osobom „nieoptymalnym” ta potrawa smakuje i nikt smalcu nie wyczuwa. Kapusta go wchłania i jest mięciutka i soczysta…
A tutaj mam drugą wersję karkówki – pieczona z papryką i pieczarkami…
http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=4236.80
Stary Polak z PRL-u pisze:
Luty 4, 2012 o 21:13
„Nie jestem zwolennikiem smalcu w kuchni.”
Ja przez kilkanaście (albo i więcej) lat używałam w kuchni tylko margarynę, olej roślinny i oliwę z oliwek. Nie wyszło mi to na zdrowie. Dopiero po zastosowanie diety, w której stosuje się smalec i masło, moje choroby ustąpiły. Więc nie bójmy się Natury… ?
prawda, cała prawda i tylko prawda z tym smalcem i masłem. Olejów do smażenia już nie używam od kilku lat. Smalec jest smaczny i zdrowy jeżeli się go używa przy stosowaniu optymalnego sposobu żywienia
Jerzy555, miło się tu spotkać
Też nie używam tłuszczów roślinnych, już od więcej niż dziesięciu lat. I nie tęsknię do nich ani – ani 
mniam mniam
poprawię ten przepis.spróbuj zrobić tak,karkówka i kapusta pozostają bez zmian,dodajemy ananas i robimy tak
warstwa kapusty
karkówka sok z puszki ananasa i ananas
kiszona kapusta
i pieczemy
W tym ananasie z puszki nie będzie „góry” cukrów?, no i ta puszka… Może bezpieczniej dodać parę śliwek, czy jabłko?