Spartakus potrzebny od zaraz

.

Jarek Augustyniak:

Sejm uchwalił zmiany, które cofają nas już nie w wiek XIX ale wprost w czasy Starożytnego Rzymu, który przy wszystkich swoich zaletach i wspaniałościach miał jedną wadę… był oparty o system niewolniczy.

Władza, która wyrosła na robotniczych buntach; buntach, które miały jeden cel – szybszy postęp społeczny – dziś z tych robotników i wszystkich ludzi pracy na powrót zrobiła niewolników.

To już nie jest figura retoryczna, gdy mówimy, że po 1989 kolejne rządy z cieniem grabarza polskiej gospodarki za plecami, Leszkiem Balcerowiczem, prowadzą nas w wiek XIX i ówczesne dzikie stosunki społeczne. Okazuje się, że to jest eufemizm. Historia zatacza koło i wraca epoka niewolnictwa…” Więcejhttp://socjalizmteraz.pl/archives/3883 .

.

Dotyczy – Tymoteusz Kochan: Sejm przyjmuje zmiany w Kodeksie Pracy – http://socjalizmteraz.pl/archives/3869 .

.

Polecam:

– Maciej Klata: Prezes Kaźmierczak ma rację – http://socjalizmteraz.pl/archives/2001

– Jerzy Kochan: Walka klas trwa! – http://socjalizmteraz.pl/archives/3674

– Adam Ostolski: Koniec amerykańskiego snu – http://www.stachurska.eu/?p=13460

oraz:

– Nic dwa razy się nie zdarza? – http://www.stachurska.eu/?p=4781

– Minimalne wynagrodzenie a koszty utrzymania polskiej rodziny pracowniczej – http://www.stachurska.eu/?p=5162

– W Warszawie widać oo i jak – http://www.stachurska.eu/?p=2712

– Wynagrodzenia, głupcze – http://www.stachurska.eu/?p=3176

.

 

39 Responses to Spartakus potrzebny od zaraz

  1. Deipnosophist pisze:

    Jarek Augustyniak ma oczywiście rację! Tylko niestety nie w tym, o czym pisze, a także niestety spóźnił się o dobre kilka lat. Już w połowie lat 90. Centrum im. Adama Smitha obliczyło, że państwo zabiera statystycznej rodzinie pracowników najemnych 83 procent w podatkach pośrednich, bezpośrednich i parapodatkach. Niewolnik zwykle dostawał jakieś 10 proc., ale przynajmniej miał wikt i opierunek. Nam państwo tego nie zapewnia, a zabiera niewiele mniej.

  2. OPTY pisze:

    No no no , optymalny neoliberał narzeka , ciekawe ?

  3. Deipnosophist pisze:

    Ja narzekam? Przeczytaj jeszcze raz. Ja tylko stwierdzam fakt. Jeśli chcesz znaleźć kogoś, kto narzeka, przeczytaj artykuł.

  4. OPTY pisze:

    Jeśli nie narzekasz to się obawiasz czegoś i kogoś , o czym traktuje artykuł . Dla mnie jego treść napisana była już wiele lat wcześniej ,życie pisze scenariusze nie takie znowu nie do odgadnienia . On jest zwieńczeniem pewnego etapu zniewalania . Może być jeszcze gorzej bo wszystko na to wskazuje. Jeśli się zna przyczynę nie trudno przewidzieć skutki.

  5. Deipnosophist pisze:

    Ja niczego się nie obawiam. Wasze środowisko to jakieś 1-2 proc. społeczeństwa, chodzi raczej o nieświadome jednostki, które mogą się nabrać na ten syreni śpiew. Szkoda ludzi po prostu.

    PS. Cieszę się, że poznałeś przyczyny. Jeśli już dokonałeś tej trudnej sztuki, z ortografią już będzie „nietrudno”.

  6. OPTY pisze:

    ” Wasze środowisko to jakieś 1-2 proc. społeczeństwa, chodzi raczej o nieświadome jednostki, które mogą się nabrać na ten syreni śpiew. Szkoda ludzi po prostu.”
    Teraz widać ,że z Ciebie optymalny jak z przysłowiowej koziej d…y trąba , co ” nietrudno ” zauważyć było .
    O świadomości wiesz tyle co o ŻO , czyli coś Ci się wydaje w jednym jak w drugim przypadku.
    Szkoda jest wtedy gdy się krowa w studni utopi bo woda zatruta , nie trudno zauważyć ale trudno pojąć .
    ” Ucziwy człowiek nigdy się nie bogaci . ” – Menander

  7. OPTY pisze:

    Wypowiedź internauty doskonale wpisuje się w treść o Spartakusie ;


    ~jendrula Użytkownik anonimowy
    Szanowni internauci dziwię się że garstka politykierów potrafiła wygnać z kraju ok. 2 milionów młodych wykształconych Polaków. Ludzie a może wypadałoby tych panów wysłać boso na białe niedzwiedzie. Czym oni mogą się pochwalić? Chyba tylko ilością odkręconych tabliczek mosiężnych z ław poselskich. … rozwiń całośćCzy wśród NAS nie ma już nikogo kto by mógł zaprowadzić w tym kraju porządek i nie mam tu na myśli nikogo z obecnych w rządzie, ale myślę o nowej partii powstałej z NAS zwykłych uczciwych ludzi którzy mają doćś tych złodziejskich układów i układzików z tych,których ten system zniszczył i skrzywdził. Zacznijmy działać a nie tylko gadać że nic nie da się zrobić. Gdyby nasi dziadowie tak myśleli to dziś Polski nie było by na mapie. Już jest póżno ale jeszcze nie za póżno, zróbmy z tym porządek.”

  8. ciekawski pisze:

    ” Centrum im. Adama Smitha obliczyło,”
    Centrum im. Adama Smitha nic nie mogło policzyć, bo jego szef – R.Gwiazdowski nie jest nawet ekonomistą z wykształcenia. Doktoryzował się z historii doktryn prawnych, trudno, że potrafił coś policzyć. Twarde dane mówią jasno – poziom opodatkowania jest w Polsce dużo niższy niż w Europie Zachodniej, wydatki państwa(liczone jako odsetek PKB) nie przekraczają poziomu Nowej Zelandii.

  9. ciekawski pisze:

    ” Wasze środowisko to jakieś 1-2 proc. społeczeństwa”
    Mówisz pewnie o swoim środowisku, tzw. mikkolubach – fanatycznych wyznawcach klauna w muszce, którzy spijają z ust swojego guru każdą brednię jaką ten oszalały starzec wybełkoce z siebie. Poparcia dla tego Pana oscyluje właśnie wokół 1-2 proc. Polacy nie są aż tak głupi, żeby popierać kogoś, kto chce z tego kraju zrobić drugą Somalię.

  10. O polskim systemie podatkowym – http://www.stachurska.eu/?p=6132 . I może o polskim systemie socjalnym – http://www.stachurska.eu/?p=6975 .

  11. Deipnosophist pisze:

    Teraz widać ,że z Ciebie optymalny jak z przysłowiowej koziej d…y trąba , co ” nietrudno ” zauważyć było .
    O świadomości wiesz tyle co o ŻO , czyli coś Ci się wydaje w jednym jak w drugim przypadku.

    No i własnie dlatego nie można Cię traktować poważnie :)

  12. Deipnosophist pisze:

    Centrum im. Adama Smitha nic nie mogło policzyć, bo jego szef – R.Gwiazdowski nie jest nawet ekonomistą z wykształcenia.

    No patrz Pan, jest proste zdanie. Pan czyta, i ja czytam. Fakt, że jest złożone no, ale nie jest specjalnie długie. A więc:

    Już w połowie lat 90. Centrum im. Adama Smitha obliczyło, że państwo zabiera statystycznej rodzinie pracowników najemnych 83 procent w podatkach pośrednich, bezpośrednich i parapodatkach

    I wysnuł Pan z niego wniosek, że Robert Gwiazdowski był szefem tego think-tanku w połowie lat 90. No, ładne rzeczy.

  13. Deipnosophist pisze:

    Mówisz pewnie o swoim środowisku, tzw. mikkolubach – fanatycznych wyznawcach klauna w muszce, którzy spijają z ust swojego guru każdą brednię jaką ten oszalały starzec wybełkoce z siebie. Poparcia dla tego Pana oscyluje właśnie wokół 1-2 proc. Polacy nie są aż tak głupi, żeby popierać kogoś, kto chce z tego kraju zrobić drugą Somalię.

    Załóżmy, że nasz rację. Ale sprawdźmy dla pewności. Twierdzisz, że poparcie dla Korwin-Mikkego oscyluje wokół 1-2 proc. To jedyny weryfikowalny fakt z twojej wypowiedzi. Tymczasem otwieram stronę GW i czytam:

    http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,14018709,Najnowszy_sondaz__PO_o_5_pkt_proc__w_dol__PiS_znowu.html

    i jest tam zdanie: do Sejmu weszłaby również partia Janusza Korwin-Mikkego – Kongres Nowej Prawicy – uzyskując 5 proc. poparcia.

    Jeśli więc jedyny fakt, który oparty jest na jakiejś liczbie, jest przez Ciebie wypaczony (nie wspominając o zdaniu, z którego wyciągasz, nazwijmy to grzecznie, nieoczekiwane wnioski), to z dużą rezerwą należy traktować Twoje inne wypowiedzi, szczególnie, że widać, że piszesz pod wpływem emocji i to one biorą górę, a nie chłodna kalkulacja.

  14. Deipnosophist pisze:

    Jeśli chodzi o to, czy Polska jest państwem socjalnym czy neoliberalnym, to wystarczy spojrzeć na liczby. Moim zdaniem wymierną liczbą jest procent PKB redystrybuowanych przez budżet (im więcej, tym większy socjalizm, im mniejszy, większy liberalizm). Spośród europejskich państw OECD (21) 9 redystrybuuje mniej, czyli jesteśmy bardziej liberalni na tle Europy. Warto zwrócić uwagę, że wśród tych krajów z mniejszym stopniem redystrybucji jest np. Norwegia i Szwajcaria. Natomiast kraje pozaeuropejskie są dużo bardziej liberalne pod tym względem, np. Japonia (niecałe 30 proc.), Korea Płd. 36 proc. (Polska 41,5 proc.). Generalnie wśród państw nieeuroepjskich należących do OECD ten wskaźnik waha się od 29 do 36 proc., czyli ok. 5 punktów procentowych mniej niż Polska. Wyłamują się tu dwa kraje (Nowa Zelandia i Kanada) ze stosunkowo wysokim proc. redystryb., ale i tak mają mniejszy proc. niż Polska.

    Więcej podobnych danych można poczytać sobie np. na stronie SGH (nie anonimowych blogerów):
    http://www.sgh.waw.pl/katedry/kafin/materialy/atompage.2008-03-14.6261593138/Fiskalizm%20w%20Polsce.pdf

    Można tam poczytać, że poziom fiskalizmu jest w Polsce za wysoki w stosunku do bogactwa państwa (str. 8), struktura wydatków państwa ma charakter państwa socjalnego (str. 8), drogą do bogacenia się jest zmniejszenie fiskalizmu (str. 9), by móc podążyć drogą „tygrysów gospodarczych”. Takie są (nie)stety fakty.

  15. Deipnosophist pisze:

    nie przekraczają poziomu Nowej Zelandii.

    No, jak zwykle się mylisz, przekraczają.

  16. Deipnosophist o 18:02,

    głowa mi się kręci od Pana wniosków. Może ma Pan za mało informacji, dla przykładu – http://www.stachurska.eu/?p=9138 ?

    Inne tytuły:
    – zasiłki rodzinne? – http://www.stachurska.eu/?p=13713
    – zasiłki dla bezrobotnych? Są równiejsi – http://polskiepiekielko.pl/2013/06/zasilki-dla-poslow.html .
    – brak zasiłków dla bezrobotnych?
    – renty socjalne?
    – MOPS-y?
    wszędzie – jeśli w ogóle – to grosze. Może pensje urzędników się kwalifikuje do wydatków socjalnych, skoro urzędnicy tę pomoc „dzielą”?
    – Emerytury? – http://www.stachurska.eu/?p=2712.
    – zwolnienia z podatków? Wie Pan że w Anglii 11 tys. funtów to kwota wolna od podatku dochodowego?

  17. Deipnosophist pisze:

    Przy aktualnym PKB per capita i tak żyjemy ponad stan. Najpierw trzeba bogacić się i oszczędzać, by móc wydawać (w przyszłości), a nie żyć, jak obecnie, na koszt przyszłych pokoleń. Recepty na bogacenie się są różne, Polska żadnej z nich nie stosuje. CHce żyć tak, jak kraje, które pracowały długo na swoje bogactwo.

    Co do podatku w Anglii, to oczywiście wiem i to pokrywa się z moimi wnioskami: za dużo fiskalizmu (szczególnie dla biednych)!

    Pensje urzędników się nie kwalifikują – to koszt tego chorego systemu.

  18. OPTY pisze:

    ” No i własnie dlatego nie można Cię traktować poważnie ”
    Powaga w Twoim przypadku jest tym samym co rozumiemie optymalności – dzięki za wsparcie ! hahaha

  19. OPTY pisze:

    ” Pensje urzędników się nie kwalifikują – to koszt tego chorego systemu.”
    Którego Ty jestś neoliberalnym pseudopotymalnym zwolennikeim hahaha , mleko się wylało !

  20. Deipnosophist pisze:

    Którego Ty jestś neoliberalnym pseudopotymalnym zwolennikeim hahaha , mleko się wylało !

    O ile przeregulowany, socjalny charakter państwa można nazwać neoliberalnym (definicje słów się zmieniają – patrz liberalizm). Ale ja nie jestem jego zwolennikiem. Uważam, że Opty powinien sam sobie zarobić na codzienną porcję kaszanki, a nie żebrać w MOPS. Bo te są równie skuteczne w pomaganiu jak urzędy pracy:
    http://tiny.pl/hsf3x
    Tylko cztery procent badanych przez firmę Sedlak & Sedlak znalazło zatrudnienie przez urząd pracy

  21. ciekawski pisze:

    „Spośród europejskich państw OECD (21) 9 redystrybuuje mniej, czyli jesteśmy bardziej liberalni na tle Europy.”
    Sam sobie mikkolubie przeczysz. Chyba nawet nie czytasz tego, co piszesz.
    „Natomiast kraje pozaeuropejskie są dużo bardziej liberalne pod tym względem, np. Japonia (niecałe 30 proc.), Korea Płd. 36 proc. ”
    Co do Japonii i Korei to, jak typowy neoliberał, nie masz nawet śladowej wiedzy o sys.gosp.tych krajów. Zwłaszcza w Japonii redystrybucja i polityka socjalna w ogóle nie jest organizowana przez rząd tylko bezpośrednio przez przedsiębiorstwa, przez co ze statystyk wydaje się, że są to kraje „bardziej liberalne”. Żeby to wiedzieć, trzeba czytać coś więcej niż notki nadwiślańskich neoliberałów. Sprawdź sobie indeks wolności gosp. Heritage Foundation(nota bene fundacji promującej skrajny libertarianizm), żeby się przekonać, jak bardzo „liberalne” są Japonia i Korea Południowa.

  22. ciekawski pisze:

    Notatki blogowe i pseudoprezentacje profesorów SGH – uczelni, która nie istnieje w globalnych rankingach najlepszych uczelni – nie obchodzą mnie. Prof. przez nazwiskiem nie gwarantuje, że ktoś nie będzie pieprzył głupot.

  23. ciekawski pisze:

    Ostaszewski w tej swojej prezentacji pisze, (powołując się na Balcerowicza) że niska inflacja jest niezbędna dla wygenerowania wysokiego wzrostu gosp. i że to właśnie można było zaobserwować w przypadku tygrysów gosp. typu Korea Południowa (str.17). Krótki rzut oka na statystyki i od razu widać, że Ostaszewski nie ma pojęcia o czym mówi. Np. w latach 1972-79, kiedy Korea Płd. dokonywała intensywnej industrializacji i rozwoju gosp. przez zwiększony eksport przemysłu ciężkiego inflacja (reżym Yushin, w latach 60-tych dominowała promocja eksportu wyrobów przemysłów lekkiego) utrzymywała poziom kilkunastoprocentowy, sięgając nawet 30% na przełomie 1975/1976. W tym czasie roczna stopa wzrostu gops. rzadko kiedy spadała poniżej 10%.
    Tacy to rzetelni ci wzajemnie się cytujący ‚profesorowie’ z SGH, na których się mikkolubie powołujesz. Lenie, którym nawet nie chce się sprawdzić podstawowych danych.

  24. OPTY pisze:

    ” Uważam, że Opty powinien sam sobie zarobić na codzienną porcję kaszanki, a nie żebrać w MOPS. ”
    Nie martw sę na zapas , Opty sam zarabia na tą kaszankę , którą jada niezwykle rzadko, a jeśli to odpowiednio dotłudszczając.
    Sam się określiłeś neoliberałem gospodarczym a teraz nie zgadzasz się z tym kierunkiem – jak to nazwać ? – paranoja ? ” cy cóś „

  25. „…O tym, że Polska zmierza w dobrym kierunku, przekonana jest tylko co szósta osoba – wynika z najnowszego badania CBOS. Przeciwnego zdania jest aż 68 proc. badanych.

    Szczególnie źle aktualną sytuację w kraju osądzają osoby źle oceniające swą sytuację materialną (85 proc. opinii negatywnych), rolnicy (84 proc.), robotnicy niewykwalifikowani (81 proc.), gospodynie domowe (79 proc.), pracownicy usług (74 proc.) oraz bezrobotni (74 proc.).

    Wśród partyjnych elektoratów zadowolenie z sytuacji w kraju przeważa opinie negatywne jedynie wśród zwolenników Platformy. Sympatycy innych ugrupowań, podobnie jak osoby o niesprecyzowanych preferencjach wyborczych oraz niezamierzające głosować, w większości negatywnie wypowiadają się o kierunku zmian w kraju. Najbardziej krytyczni są zwolennicy PiS (83 proc. na nie)…” Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75478,14137518,Niezadowolonych_z_sytuacji_w_kraju_jest_68_proc__Polakow.html#ixzz2Wn3fdzLM

  26. Deipnosophist pisze:

    Sam sobie mikkolubie przeczysz. Chyba nawet nie czytasz tego, co piszesz.

    Niezrozumienie plus impertynencje :) Typowe :)

  27. Deipnosophist pisze:

    Żeby to wiedzieć, trzeba czytać coś więcej niż notki nadwiślańskich neoliberałów. Sprawdź sobie indeks wolności gosp. Heritage Foundation(nota bene fundacji promującej skrajny libertarianizm), żeby się przekonać, jak bardzo „liberalne” są Japonia i Korea Południowa.

    Niezwykle zabawna jest polemika na tym blogu. Za powiedzenie, że Polska jest krajem o przeregulowanej gospodarce można zarobić obelgę, nie mówiąc już o zaprzeczeniu dogmatu, że Polska neoliberałów krajem jest, którzy zaprowadzają tu dziki kapitalizm. Jednocześnie, jak ktoś napisze, że Korea Płd. w dużej mierze zaprowadziła gospodarkę rynkową dostaje mu się od mikkolubów.
    A fakty są takie. Korea Płd (wg rankingu przywołanego powyżej) jest w gronie krajów określanych jako mostly free. Tymczasem Polska (ta od dzikiego kapitalizmu) jest „moderately free”. Ludzie, zdecydujcie się :)

  28. Deipnosophist pisze:

    Co do Japonii i Korei to, jak typowy neoliberał, nie masz nawet śladowej wiedzy o sys.gosp.tych krajów.

    DOść śmieszna jest polemika z internetowymi frustratami takoż. GOść nie ma bladego pojęcia o ekonomii, jedynie wbite do głowy kalki pojęciowe, które zgodnie z nieśmiertlenym odruchem zaobserwowanym przez Pawłowa u jego psa generuje z siebie na słowa kluczowe: liberalizm, wolny rynek etc. Żeby dyskutować, przeczytaj sobie najpierw:
    http://books.google.pl/books?id=hEMADBGwqLQC&printsec=frontcover&source=gbs_atb#v=onepage&q&f=false

  29. Deipnosophist pisze:

    Notatki blogowe i pseudoprezentacje profesorów SGH – uczelni, która nie istnieje w globalnych rankingach najlepszych uczelni – nie obchodzą mnie. Prof. przez nazwiskiem nie gwarantuje, że ktoś nie będzie pieprzył głupot.

    hahah :) Jednak nie frustrat, ale zwykły idiota.
    http://www.sgh.waw.pl/ogolnouczelniane/bp/rankingi/2012/
    Co do pieprzenia głupot, to oczywiście prof. przez nazwiskiem nie gwarantuje, że ktoś nie będzie pieprzył głupot. Ale komentarz „ciekawski” jest gwarantem, że głupota absurd pogania. I jeszcze sobie wzajemnie zaprzecza.

  30. Deipnosophist pisze:

    Ostaszewski w tej swojej prezentacji pisze, (powołując się na Balcerowicza) że niska inflacja jest niezbędna dla wygenerowania wysokiego wzrostu gosp. i że to właśnie można było zaobserwować w przypadku tygrysów gosp. typu Korea Południowa (str.17). Krótki rzut oka na statystyki i od razu widać, że Ostaszewski nie ma pojęcia o czym mówi. Np. w latach 1972-79, kiedy Korea Płd. dokonywała intensywnej industrializacji i rozwoju gosp. przez zwiększony eksport przemysłu ciężkiego inflacja (reżym Yushin, w latach 60-tych dominowała promocja eksportu wyrobów przemysłów lekkiego) utrzymywała poziom kilkunastoprocentowy, sięgając nawet 30% na przełomie 1975/1976. W tym czasie roczna stopa wzrostu gops. rzadko kiedy spadała poniżej 10%.

    Ostaszewski nic takiego nie pisze. Cytuj kolego całościowo. Można przeczytać o Korei w kontekście utrzymywania relacji wydatków i podatków do PKB w granicach 20 proc. Było może inaczej? To tyle o Korei.
    Natomiast o inflacji pisze tyle, że kraje, startujące z niskiego pułapu, muszą utrzymywać inflancję na niskim poziomie. Korea była pewnym wyjątkiem, a nie regułą, o czym świadczy choćby obecna polityka Korei w tym względzie. Sprawdź, ile inflancja wynosi obecnie?
    http://www.inflation.eu/inflation-rates/south-korea/historic-inflation/cpi-inflation-south-korea-2013.aspx

  31. Deipnosophist pisze:

    Sam się określiłeś neoliberałem gospodarczym a teraz nie zgadzasz się z tym kierunkiem – jak to nazwać ? – paranoja ? ” cy cóś „

    Biedaku, pogubiłeś się w dyskusji. Chaos semantyczny panuje u Ciebie i nie nadążasz. Wróć do książek.

  32. Deipnosophist pisze:

    http://www.wprost.pl/ar/405708/W-Polsce-trzeba-bedzie-placic-za-darmowa-wode/

    walczmy z liberalizmem, płacąc za darmową wodę!

  33. 1gosia1 pisze:

    Generalizując macie problem z Państwem Polskim. Czy zastanawialiście się kiedykolwiek dlaczego podążamy dziś taką właśnie drogą? Zacznijmy od początku i nie chcę tu mówić o wadach narodowych. Pod koniec XIX w. Pan Krups stworzył imperium – najpierw produkował maszyny więc kupił huty aby mieć stal, a potem kopalnie aby mieć rudy żelaza. W jego imperium (gospodarczym) pracownicy pracowali z chęcią po 30-40 lat, bo pracować dla Krupsa to było coś. Dlaczego? Krups tak naprawdę jest twórca współczesnego systemu socjalnego Europy! Dzieci robotników chodziły do darmowej szkoły – jak nasze – by móc liczyć i czytać instrukcje obsługi maszyn. Rodziny robotników miały PODSTAWOWĄ opiekę zdrowotną za darmo. Pracownikom wypłacano emerytury po przepracowaniu ODPOWIEDNIEGO okresu pracy. Jeśli Pan JKM mówi, ze Mein Kampf Hitlera wdrożyła współczesna Zjednoczona Europa to ma rację.
    Hitlerowi podobał się model Krupsa w wydaniu ogólnonarodowym. Faszyzm upadł a model pozostał.
    Teraz pewna dygresja: mój ojciec uważał, że system zapewni mu wszystko. Uważał, że na starość „wyląduje” w Domu Budowlańca.
    Jakież było jego zdziwienie, gdy system nie dbał o jego starość tylko zatroszczyły się o niego córki (o które zbytnio nie dbał za życia – bo przecież miał system ).
    Teraz konkluzja. Jeśli myślicie, że tylko komuna próbowała zastąpić rodzinę – to jesteście w błędzie.
    Powróćmy do systemu Krupsa.
    System ten rozpowszechniony do skali całego Państwa powoduje:
    a) posiadanie małej ilości dzieci, gdyż z nadwyżek zarobkowych pokrywamy dodatkowe wykształcenie aby one miały lepiej niż my.
    b) nie dbamy o swoje zdrowie bo pokładamy nadzieję w lekarzach, wydaje nam się, że nie musimy się o nie troszczyć.
    c) posiadamy małą ilość dzieci bo to państwo (a nie one) jest gwarantem naszej starości. W porównaniu z latami 50-tymi w Polsce na 1 emeryta pracowało 12 osób dziś 2 osoby.

    Wyobraźmy sobie teraz sytuację, w której nie istnieją żadne emerytury.

    1. Masz gdzieś pracodawcę liczy się tylko ile zarobisz i odłożysz.
    2. Ludzie myślący naprawdę oszczędzają i inwestują aby coś zostawić następnym pokoleniom.
    3. Masz tyle dzieci aby zapewniły ci godną starość (min. dwoje lub więcej).
    4. Troszczysz się o wychowanie i kontakt międzypokoleniowy bo to od tego zależy i twoja starość a może i rozwój twoich dzieci.
    A tak na marginesie.
    Czy musisz dla kogoś pracować, narzekać że jest do bani i ty zrobił byś to lepiej. Nic prostszego. Zrób sobie firmę, Troszcz się sam o siebie. Decyduj o swoim życiu w pełni.

  34. Szkoda, że nie podała Pani telefonu. mogłabym poradzić aby policzyła Pani popyt na rynku konsumenckim. Rezerwy są ogromne – http://www.stachurska.eu/?p=5162 , więcej – http://www.stachurska.eu/?p=8594 , ale nie ma nadziei by stały się dostępne.

  35. Deipnosophist pisze:

    @ 1gosia1

    Szkoda czasu na dyskusję. Oponenci przyciśnięci do ściany zaskoczą Cię argumentem takim jak:

    Natomiast D…itd [chodzi o mnie] jest popieszczony prądem elektrycznym , czy to porażenie czy już martwica ? I nie będzie już ” przyczyn intelektualnych ” na ugotowanym mózgu .

    I tym samym dyskusja zostaje zakończona :)

  36. Magdalena Ostrowska:

    „Zwalniają górników

    W kopalniach węgla brunatnego, Konin i Adamów, szykują się zwolnienia grupowe. W sumie pracę ma stracić ponad 330 osób. Jednocześnie kopalnie przyjmują nowych pracowników, tyle że na gorszych warunkach płacowych. W ten sposób władze spółki chcą zwiększyć swoje zyski. Część nowo przyjętych pracowników będzie zatrudniana w firmach zewnętrznych na umowach śmieciowych.
    4 lipca zakładowe organizacje NSZZ „Solidarność”, WZZ „Sierpień 80”, Związku Zawodowego Górników i NZZ Pracowników Ruchu Ciągłego „Ruch” wydały wspólną odezwę do pracowników. Zapowiadają, że będą walczyć w obronie załogi.

    Więcej ww wtorkowym wydaniu „Dziennika Trybuna””

  37. ~Wojtek 20.02.2016 r. o 20:11 pisze :

    „nie tak dawno w jednej z kopalń było zatrudnionych 3,5tys osób z czego 1,2tys to pracownicy biurowi i związkowcy. zostaje więc 2,3tys faktycznie pracujących przy wydobyciu węgla i utrzymaniu ruchu z czego 1,8tys pod ziemią. Więc może zamiast pisać średnim zarobku w sektorze górniczym może ktoś wreszcie napisze ile zarabia szeregowy pracownik dołowy. no cóż wśród moich znajomych a także rodziny nie słyszałem o nikim kto zarabiałby średnio 6600zł nawet liczone brutto. Pomyślcie: średnie wynagrodzenie w kraju to w tej chwili około 3900zł brutto, rączka w górę kto tyle zarabia ?! W górnictwie jak i w innych branżach prezes zarabia 1mln, dyrektorzy po 250tys, szeregowi pracownicy 1800brutto ale na 100 osób średnia wypada po 10tys :) Zatrudnić wszystkich prezesów i dyrektorów na kontrakty menagerskie z podstawą powiedzmy 5tys a reszta gdy firma przyniesie zyski, wreszcie wzieli by się do roboty i zobaczylibyśmy czy kopalnie są nierentowne. Przykład wspomnianej kopalni Silesia. Czechom się opłaca a Polakom nie? Ciekawe!”

    Źródło – http://biznes.onet.pl/wiadomosci/energetyka/gornicze-przywileje-w-polsce/bcx81w , komentarze.

  38. OPTY pisze:

    http://wiadomosci.onet.pl/opinie/panie-lechu/gg4vh3

    Wkleiłem u dołu komentarze bo są znamienne i wynika z tego ,że autentycznie grozi nam wojna domowa.Jak będzie? , to się okaże.

    „aquire : Cóż rozsądek Pani Karoliny jest wspaniały Ja osobiście po 1990 r przestałem cenić Solidarność za to jak zniszczyli klasę robotniczą rzemieślników i wielki przemysł Za to że ” Pany ” wróciły i znów z pogardą plują na mniej zaradnych i traktują ich jak śmieci ale tak samo pamiętam długopis „karnawał solidarności ” i nasze młodzieńcze w latach 80 długie rozmowy na „baletach ” oh kłóciliśmy się o wizję nowej Polski na zabój nawaleni jak szpadle Fakt że nawet w największych koszmarach nie myśleliśmy że dożyjemy takich czasów jak dziś.”

    „~Wspomnień czar do ~Solidarnościowiec .: Pamiętam jak Lechu podpisywał porozumienie…Pamiętam jak w moim zakładzie pracy jako pierwsi pchali sie do solidarności największe obiboki i niezdary zawodowe. Pamiętam ,jak nie zapisałem sie do nich ,bo ci ludzie, którzy tworzyli go w moim zakładzie niczego sobą nie reprezentowali. Pamiętam jak wymyslili tygodniowy strajk w piątek , a z powodu awarii nie było w zakładzie wody ,bo pękła rura wodociągowa w ziemi doprowadzająca wode do zakładu. Pamiętam,jak grozili mi wywiezieniem na taczce,bo zleciłem moim pracownikom naprawe tej rury i przewodniczący zakładowego ,,S”” powieedział,że to łamanie strajku. Pamiętam, jak w koncu został on wyprowadzony na ulicę ,przez swoich kompanow…Teraz gdzie mieszka? w Kanadzie. Tu w swoim wywalczonym bohaterskimi strajkami systemie ,nie znalazło sie dla jego umiejętności intelektualnych miejsca…”

    „~Solidarnościowiec . : Pamiętam wywiad dziennikarki prawdopodobnie włoskiej jak oceniła Wałęsę to szybko przestali drukować jej wywiad chciałbym żeby ktoś go przypomniał bo to co napisała było prawdą. Wiejski chłopek roztropek udaje panisko nie stać go na skromność. Strajkując miałem na względzie poprawę bytu swojego i kolegów robotników a oni marzyli o władzy i wyszło jak wyszło nie liczy się 10 milionowy ruch tylko ja to zorganizowałem, kierowałem i zwyciężyłem tak może myśleć tylko mały kmiotek.”

    „~Też to pamiętam do ~Wspomnień czar: Pamiętam też,jak dyrektor twojego zakładu wybrany przez zakładową ,,S”” sprzedał ten zakład w latach 90 za cenę ok. 1/3 wartości maszyn w nim znajdujących się. Pamiętam jak ludzi zredukowano do 10 % stanu posiadania,następnie zwolniono wszystkich…Ten bogaty pan ,który kupił ten zakład w PRLu posiadał li tylko kiosk z kwiatkami….Teraz ma dużo takich zakładów.A na tym ,,Twoim” nie został kamień na kamieniu. Jakież było moje zdziwienie ,kiedy przejeżdżając tamtędy pewnego dnia zobaczyłem zamiast 3 piętrowego gmachu-równy , zniwelowany teren. Myślałem,że to de ża wi….Ale za pół roku stały tam już dzwigi i apartamenty…podobno dla studentów-pobliskiej Uczelni Medycznej.”

    „Józek Sz : no i widzisz Karolinko, jaka burza i okazuje się, że prawie wszyscy mają racje. Bohater – w pewnym sensie na pewno tak, ale – i tu większość – swoimi argumentami przeczy, a co widać w kraju, młodzi jadą na zachód, albo z mgr- m w kieszeni do przysłowiowej ŁOPATY, służba zdrowia to pośmiewisko, milionerzy -rosną jak grzyby po deszczu, a biedota jeszcze szybciej się powiększa, a co Was jako EMERYTÓW czeka?
    Powojenne pokolenie, boso Kraj odbudowywało, miasto pracowało, a wieś jedzenie dawała, nikt nie pytał o pieniądze, Ojczyzna , jak się to mówiło, rosła w siłę- dzisiaj – kapitał w obcych rękach, prawie wszystkiego pozbyliśmy się, nawet banków – gdzie najlepszy interes.
    Oby nie nadszedł czas, kiedy to za Szekspirem, przyjdzie nam zawołać – BYĆ, ALBO NIE BYĆ, OTO JEST PYTANIE. ”

    „~wojas : Panie Lechu Wałęsa Pan i pana kolesie obłowiliście się w III RP , Wasze zdemoralizowane dzieci żerują na Polsce zamiast uczciwie pracować. Mnie też pułkownik wojska straszył ,że mam dzieci i żonę, że solidarność wojskowa mnie zniszczy itd.. mimo to postawiłem na swoim. Nie dostałem poza kolejką mieszkania ,itd.. Pan się ustawiłeś biorąc kasę od jednych a gdy zaczęto płacić dolarami zdradziłeś Polske i Polaków..Pana kolesie też . Gdzie Stocznia Gdańsk ,Szczecin, gdzie inne zakłady pracy . Pił pan wódkę z Kiszczakiem, Jaruzelskim jak z kumplami, pije Pan wódkę z Kwaśniewskim jak z kumplem a to jest ZDRADA. i to wielka zdrada rodem z Magdalenki.. Nie Komuna a Pan i Pana kolesie wypędziliście z Polski miliony młodych ludzi wyjąc WON tu dla WAS chleba i dachu nad głową nie ma !!! Walczyliście o własne dobro i koryto oraz waszych kolesi z którymi się dogadaliście w Magdalence, co kto szabruje i co komu. No i Waszym mocodawcom, co dolarami wam płacili ,dolę odpaliliście i to dużą.”

    „~chidikk : Droga Pani .Uważam, że bolek był figurantem bezpieki w przejściu z socjalizmu do kapitalizmu i to nie on obalił komunę tylko PZPR łaskawie na to zezwoliło i poprowadziło do tych zmian. A czemu ???!!!- już wyjaśniam. On tylko działał na zlecenie PZPR w celu pociągnięcia 10 mln ludzi( to już siła której żadne służby nie dały by rady spacyfikować bo to by była wojna)żeby pod pozorem ruchu już narodowego zmienić ten system. Wałęsa był im potrzebny jako robotnik utożsamiający się z całą klasą robotniczą -pyskaty i ordynarny jak chłop spod budki z piwem, cwany, pazerny na kasę, no i w końcu robotnik ze Stoczni Gdańskiej – czyli jak większość w Polsce!!!!. Lepszego kandydata nie sb nie miała. Do dyrygowania nim byli jeszcze potrzebne byłe komuchy w postaci, co to byli w przeszłości działaczami komunistycznymi ,ale z niewiadomych przyczyn obrazili się na komunę. Do takich zaliczam : kuronia , gieremka ,Moczulskiego, td. (to tzw inteligencja która była wykształcona i trzymała lejce wałęsy ) Gdyby PZPR i ówczesny rząd zadeklarował Moskwie chęć rezygnacji z socjalizmu – to zaręczam was ,że jeszcze tego samego wieczoru wszyscy zostali by wywiezieni -gdzie????? . No właśnie – usłyszelibyśmy w tv. Patrząc na cechy charakteru Wałęsy ( Bufon ,Kabotyn , zarozumialec) widać ,że nie grzeszy enteligencją (stąd słyszymy – o take polske walczyłem , to ja komunizm obalełem!!!!) W zamian za profity i dopuszczenie wałęsy i jego kliki do tego stołu pańskiego wespół z całym aparatem PZPR został „obalony komunizm” Dzisiaj widzimy jak się komu żyje!!!!. Natomiast Kiszczak nie głupi chłop przewidział że z czasem zacznie przychodzić niejednemu do główki myśl rozliczenia jego i towarzyszy więc zabezpieczył się solidnie aż do śmierci . A po śmierci choćby potop. Nie dziwię się ,że nie znosił wałęsy ( według relacji w tv) Kto takiego bufona obrażalskiego by znosił . ON BYŁ TYLKO POTRZEBNY DO STANIA JAKO ŚWIECZKA PRZED LUDEM . RESZTĄ KIEROWALI CI CO NAMI RZĄDZILI !!!!!!!!!!! Prawda ,że proste????!!!!!!!”

    „~gazda51 do ~asdfghjk: Popiwek to podatek od ponad normatywnych wypłat wynagrodzeń (taki skrót ) .A przemysł nie zniszczył się sam przemysł zniszczono celowo doprowadzając do bankructwa. Większość firm pracowała robiąc produkcję , ale na prowadzenie produkcji potrzebne były kredyty których banki nie udzielały, wręcz miały zakaz udzielania takich kredytów .A celem był demontaż państwowego przemysłu .wmawiając społeczeństwu że państwowe jest nie wydolny. ”

    „~kara halk do ~zibi: Jaki mamy teraz markowy produkt znany w Świecie oprócz TW „Bolka” ?? Co robi ten nowoczesny prywatny przemysł ?? W Niemczech po II Wojnie Światowej nikt nie niszczył takich firm jak np. Mercedes-Benz, Porsche, Wolkswagen,, Zakłady Thyssen-Kruppa, Siemens, etc…..!! Jakby w Niemczech panowała filozofia kaeldowsko-balcerowiczowskiej to te wszystkie firmy z uwagi na, że działały w okresie III Rzeszy byłyby zlikwidowane !! ”

  39. OPTY pisze:

    Na dokładkę…..

    ” niedawno Wałęsa odmówił udziału w debacie na temat Bolka, a niedługo po tym wdowa po Kiszczaku idzie do IPN-u z jego aktami. On cały czas wiedział, że te akta gdzieś Kiszczak ma i chciał je od wdowy odebrać. Kiszczakowa poszła do IPN-u bo bała się o życie, a nie o kasę. Dobrze wiedziała co spotkało Jaroszewiczów. W ten sposób zapewniła sobie swego rodzaju nietykalność bo cokolwiek teraz by się jej nie stało to pójdzie na konto człowieka, którego te akta dotyczą. Media nie dałyby jej żadnej gwarancji bo niestety nie można mediom ufać. W mediach nie liczy się jakaś tam prawda tylko sprzedaż. Kobieta pewnie uznała, że obecny rząd ma na tyle zagięty parol na Wałęsę, że upubliczni jego akta. Zrobił się szum i teraz Kiszczakowa może sobie dalej żyć i pewnie jeszcze jakąś książkę napisze. A naród pokrzyczy, po pomstuje i .. zapomni, a nawet jeśli nie zapomni to Wałęsa będzie miał to w czterech literach.”

    I moim skromnym zdaniem jest wielce prawdopodobne.

Dodaj komentarz