.
Fasolkę szparagową lubiłam zawsze i jadałam ją co najmniej kilka razy w roku. Obecnie również, aczkolwiek najczęściej nie tak jak kiedyś z masłem i zrumienioną tartą bułką. Teraz bułki tartej używam rzadziej niż kiedyś, zaś fasolkę najczęściej robię z czosneczkiem.
Na jedną porcję wzięłam:
– 120 g pokrojonej fasolki
– 40 g masła
– 10 g czosnku
– sól, pieprz
Facolkę ugotowałam w niewielkiej ilości osolonej wody – 10 minut od zagotowania wystarczyło. Na patelni roztopiłam masło i przełożyłam doń odcedzoną fasolkę oraz posiekany drobno czosnek. Wszystko oprószyłam świeżo zmielonym pieprzem. Dusiłam całość na małym ogniu ok 20 minut.
Ciekawostka: czosnek przywiera do fasolki, czyli fasolka jest nim oblepiona.
W całej porcji było:
– Białko – 3,44 g
– Tłuszcz – 33,00 g
– Węglowodany – 11,04 g
– B : T : W = 1 : 9,6 : 3,2
Zjadłam tę fasolkę z 7 dag gotowanej białej kiełbasy.
W miejsce czosnku można zetrzeć kawałek imbiru, to inny wariant.
.