.
Monika Płatek, prawniczka 03.04.2015 r. o 13:01 pisze:
„Czy Pan Janek może być przedszkolanką?
Neologizmy są w języku tak naturalne jak sam język. „Gościni”, jako żeński odpowiednik męskiego „gość” jest neologizmem również za sprawą wykluczenia z języka słowa – „gościa” żeńskiego odpowiednika słowa „gość” .
Profesor Skarżyński twierdzi, że nie ma problemu z nazywaniem kobiet z męska. Ja się z tym nie zgadzam. Dlaczego? – bo razi ucho, bo fałszuje rzeczywistość, bo usuwa z pola widzenia, bo udaje, że można kobietę wymazać z języka i przydać jej wartość dopiero, gdy wchodzi w męskim przebraniu. I wreszcie, bo to nie po polsku!
Za żeńskie słowo: „Gościa” ujęte w słowniku Doroszewskiego serdecznie Profesorowi dziękuję. Również i dlatego, że jest dowodem, że poprawna polszczyzna rozróżnia/ła formy męskie i żeńskie.
Nie znałam go, nie z racji ignorancji, lecz świadomego szkolnego zubożenia, który żeńskie formy wymiatał.
Ciekawa jestem, czy równie oczywiste dla Pana Profesora będzie, do Pana pracującego w przedszkolu zwracanie się np. Pan Janek przedszkolanka? Skoro z kontekstu wiadomo, że chodzi o mężczyznę, a słowo przedszkolanka bez neologizmu męskiego odpowiednika nie uświadczy? No więc, czy może Pan Janek być przedszkolanką?”
Dotyczy wypowiedzi prof. Mirosława Skarżyńskiego nt jak wyżej- http://www.radiokrakow.pl/audycje/podgladanie-jezyka/podgladanie-jezyka-24732/
Źródło – https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=10152802232953527&id=162286418526
.
Polecam: Dzień kobiet, Dzień, nie Święto – http://www.stachurska.eu/?p=763 .
.