.
Nie zdarzyło mi się spotkać takiego dania. Zdecydowałam się sprawdzić jak taki pasztet może smakować, wszak podroby to jest to i nic ich nie zastąpi
Wzięłam:
– 600 g mięsa z kaczki
– 250 g móżdżku wieprzowego
– 500 g żołądków drobiowych
– 500 g serc drobiowych
– 550 g skórek wieprzowych
– 500 g wątróbki
– 260 g jajek
– 200 g smalcu
– 250 g cebuli
– 300 g wywaru mięsnego
– 20 g suszonych grzybów
– sól i liść laurowy
Grzyby namoczyłam na noc, rano zaś je ugotowałam. Ugotowałam też z dodatkiem listków laurowych mięso oraz podroby. Cebulę udusiłam na smalcu na patelni. Mięso, podroby, cebulę z patelni, grzyby, pozostały smalec, wywar, jajka i sól do smaku zmiksowałam (można zemleć) na gładką masę.
Formę do pieczenia wyłożyłam papierem do pieczenia i wraz z masą wstawiłam do gorącego piekarnika. Piekł się ten pasztet do brązowej skórki. Po ostygnięciu wstawiłam jeszcze do lodówki na 3 godziny, a potem wyjęłam z formy. Gotowy ważył 2430 g.
W 100 g było:
– Białko – 22,48 g
– Tłuszcz – 26,76 g
– Węglowodany – 1,24 g
– B : T : W = 1 : 1,2 : 0,1
Następnym razem dodam boczku, aby pasztet był tłustszy. Obecnemu towarzyszyć będzie kwaśna śmietana (tu z czarnymi jagodami) oraz kawa z 50 g masła. Dobrze z pasztetem smakuje też czarna porzeczka. Maliny też mogą nie być od rzeczy
.
Dzięki Twojemu Teresa pasztetowi, przypomniałam sobie o moim zamrożonym pasztecie z gęsich wątróbek. Rozmroziłam porcję. Też dobry mi wyszedł, ale ciut za słony. Coraz mniej lubię słony smak.
Reniu,
znaczy pasztet jest dobry na pamięć ? Pasztet to jest to i nic go nie zastąpi, o czym ten podrobowy przekonał mnie niezbicie. I jagódki ze śmietaną do niego
Dzisiaj właśnie mieliśmy leśne jagody z bitą śmietanką. Miseczki „wylizane”… 8)
Trochę jagód pozamrażałam w porcyjkach, bo w słoiczkach to jeszcze zeszłorocznych nie pozjadaliśmy.
Truskawek też w tym roku nie wekowałam.
A wracając do pasztetu, to rzeczywiście nic go nie zastąpi, no może jedynie dobry salceson.
Wędlin ze sklepu nie lubię i praktycznie ich nie jem, ale kupuję, bo rodzinka ich się domaga…
Dziękuje Pani Tereso za kolejną inspirację ochota na pasztet przyszła więc i ja pasztet wykonałam, składniki: 500 g mięsa wieprzowego, 500 g skórek wieprzowych, 1 kg serc drobiowych i 1 kg żołądków drobiowych. do tego 2 łyżeczki sili i trochę pieprzu. dodałam też smalec ok 300 g. jeszcze nie policzyłam proporcji. Pasztet wyszedł smaczny, tylko jest jeszcze ciepły i się trochę rozlatuje. Poczekam może stężeje jak ostygnie. Ze względu że karmię piersią inne dodatki zostały mocno ograniczone. Pozdrawiam Beata
Ps. zapomniałam napisać że dodałam również 7 jaj. w 100 g jest 21,85 g B, 27,26 g T i 0,5 g W stosunek 1-1,25-0,02. ?
Pani Beatko,
bardzo dziękuję, sprawiła mi Pani nie lada frajdę ?