Gore, proszę Państwa

„Według naukowców spożywanie o 40% mniej żywności może wydłużyć życie nawet o 20 lat. Badacze z brytyjskiego University Collage London opracowują nową metodę zapobiegania starzeniu, opartą na kontroli jakości i ilości spożywanego jedzenia…” Więcej – http://www.medonet.pl/zdrowie-na-co-dzien,artykul,1662956,1,jedzenie-mniejszych-posilkow-moze-wydluzyc-zycie-o-20-lat,index.html .
.
.
Skomentowałam:
.
„Porcje mogą być dużo mniejsze jeśli jedzenie jest… treściwe, można sprawdzć – http://www.stachurska.eu/?p=1643 , lub – http://www.stachurska.eu/?p=1488 , bo długo nie odczuwamy głodu, a głodu nie odczuwamy bo organizmowi dostarczyliśmy potrzebnych/niezbędnych składników – http://www.stachurska.eu/?p=1659 . Porcje przygotowywane były dla osoby o wzroście 160 cm, wyższym trzeba dołożyć (w tych przepisach) żółtek. Jeśli posiłki są mniejsze to nasze organy wewnętrzne się mniej „zdzierają” je przetwarzając, co dla organizmu jest przecież dużym wysiłkiem. Wątroba w zamian fabrykuje nam za to ATP – http://www.stachurska.eu/?p=5910 .”
.
.
Pójdą naukowcy tą drogą? Pisze, że nie, że będą szukać chemii na wyłączanie genów. O kontroli jakości i ilości spożywanego jedzenia zapomniano już w przysłowiowym drugim zdaniu. Gore, proszę Państwa. Autor (AG) notki pisze na koniec „Może następnym razem warto pomyśleć o tym przed kolejna przekąską.” jakby to ile zjadamy żeby się nie zwijać z głodu, ani nie wyniszczać organizmu niedożywieniem, mogło się obejść bez solidnej edukacji na ten temat.
.
.
Polecam:
.
.
.

15 Responses to Gore, proszę Państwa

  1. Renia pisze:

    Uparli się na te geny… geny nagle u ludzi się nie zmieniły i nie spowodowały chorób cywilizacyjnych i otyłości…to jest „apsórt”

  2. Stary Polak z PRL-u pisze:

    Tereso.
    Interesuje mnie dieta w chorobie Kennedy’ego (sbma). Trudno w internecie znaleźć miarodajne informacje na ten temat – pełno medialnego bełkotu. Z tego, co do mnie dochodzi, dr Kwaśniewski ma coś do powiedzenia na ten temat.
    Pozdrawiam.

  3. Stary Polak z PRL-u,

    sbma? Poszukałam w internecie, znalazłam – http://sbma.blox.pl/html/1310721,262146,169.html?1 . Proponuję skontaktować się z dr nauk medycznych Mariuszem Głowackim (Warszawa, ale ja korzystałam z konsultacji u niego w Jastrzębiej Górze, więc być może przyjmuje również w innych miejscach). Jeśli dobrze pamiętam jest neurologiem i ma certyfikat lekarza optymalnego. Telefony (niestety nie wiem czy aktualne): 601 750 314 , 22 839 93 31.

    Od siebie powiem, że nie ma sytuacji, w której Dieta Optymalna nie będzie pomocna, bo znakomicie przysparza sił układowi immunologicznemu. Jakieś dziesięć lat temu lekarz (nieoptymalny) gdy człowiekowi odmówił wspólpracy układ nerwowy po dużej dawce sterydów mówił że w takiej sytuacji pomocna może być słonina, dużo słoniny. Do zjedzenia. Więc można: żółtka, słonina, podroby, słonina, nabiał, masło, śmietana 30 %. Zupy kolagenowe, oraz białko wyciągowe, czyli esencjonalne rosoły. Węglowodany z ziemniaka, warzyw (cebula, papryka, pomidor, kwaszona kapusta) w niewielkiej ilości (100 g?) duszone na tłuszczu, i owoce jagodowe – również mrożone – dla witaminy C, też w niewielkiej ilości. Bilansowałabym (B : T : W = 1 : 3 – 4 – do 0,6; moja ulubiona, bo wyciągnęła mnie z poważnych kłopotów, ale lepiej konsultować z lekarzem) każdy posiłek, żeby nie ryzykować błędów. Książki dr Jana Kwaśniewskiego trzeba przeczytać – http://optymalni.org.pl/sklep/?p=productsList&iCategory=4 .

    Z ksiązek doktora Kwaśniewskiego pamiętam stwardnienie boczne zanikowe i stwardnienie rozsiane, sbma nie pamiętam. Życzę zdrowia!
    .
    .
    PS. http://nt.interia.pl/technauka/news/nanotechnologia-na-talerzu,1840310,8131 ? :(

  4. Stary Polak z PRL-u pisze:

    Tereso!
    Dziękuję pięknie i pozdrawiam.

  5. Stary Polak z PRL-u,

    mam nadzieję, że z pożytkiem. Proszę zobaczyć wątek EliC – http://www.stachurska.eu/?p=7137 . Jej choroba jest z autoagresji, może podobnie jest u Pana?

    Pozdrawiam wzajemnie.

  6. Renia pisze:

    To wydaje się nieprawdopodobne… :roll:

  7. Życie pisze:

    Wg mnie badanie niezbyt dokładne, parząc choćby pod kątem metabolizmu szczurów który jest kilka krotnie szybszy niż człowieka. Wydłużenie życia człowieka( jak narazie jeszcze teoretycznie, za mało badań jak na tę chwile) można wydłużyć poszcząc, uaktywnia się wtedy kinaza ampk, o której Pani pisała. Niestety w pańskiej publikacji wystąpił błąd , spożywając pokarmy takie jak Pani proponuje obniżamy insuline, polepszamy profil lipidowy itp. Ale ampk aktywuje się Tylko podczas postu najepiej >14h+ , post taki daje nam rówież zwiększone wydzielanie hormonu wzrostu który jak wiadomo działa odmładzajaco . Nie moge się zgodzić rówież jeśli chodzi o ciągłość bycia na tak niskiej podaży węglowodanów, jeśli spożywamy ich tak mało co jakiś czas trzeba zrobić tzw „ładowanie” weglowaodanami w celu wyrównania hormonów takich jak leptyna i grelina . Pozdrawiam Clarkson

  8. Renia pisze:

    Hormony składają się głównie z tłuszczów i to własnie brak tłuszczu w diecie zakłóca ich pracę…Eskimosów żywienie praktycznie nie zawiera węglowodanów. Organizm sam je sobie wytwarza z białka…

  9. Życie pisze:

    Hormony organizm produkuje z cholesterolu, jeśli chodzi o „wytwarzanie ” węglowodanów z białka, jest ono możliwe, ale na pewno nie na taką skale jaką potrzebuje mózg ( ok. 100 g). Organizm wchodzi wtedy w ketoze i napędza mózg ciałami ketonowymi, myślę, że jednak w naszych czasach tylko odsetek tj. rdzenni Eskimosi odżywiają się w ten sposób .

  10. Życie,

    mózg „napędza” ATP, może się przyda:

    – Źródła enegii dla człowieka – http://www.stachurska.eu/?p=3383

    – Kulturysta optymalny a „złota proporcja” – http://www.stachurska.eu/?p=9837

    – Ultra – Optymalnie: Michał Jędroszkowiak – http://www.stachurska.eu/?p=8385

    – Niedobór cholesterolu groźny dla życia – http://www.stachurska.eu/?p=1546

  11. Wiedza pisze:

    Ehh… Pani jak zwykle tylko swoje, chciałbym załówarzyć, że pani Słynne Atp powstaje w procesie glikozy. Czyli de facto tak jak pisałem z glukozy, donoście cholesterolu pisałem powyżej . Patrząc na temat kulturystyki optymalnej, daje Pani zły przykład podając przykład choćby Arnolda, raz, że nie miał takiej diety o której Pani pisze a dwa, że nie był on Naturalnym kulturystą tak samo jak Gironda.

  12. Wiedza,

    w godzinę to Pan polecanych wpisów nie przeczytał… I w ten sposób Pan… „jak zwykle tylko swoje”.

  13. Renia pisze:

    Już przez takie celowe pisanie „załówarzyć” podaje „wiedza” swój stosunek do rozmowy… tutaj nie chodzi o argumenty…

    ATP paliwo dla mózgu…

    http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=869

  14. OPTY pisze:

    Idełowy facet , ni ma co ! , no curz czeba słósznie „załówarzyć ” ,rze argómęty są spowodowane niedostatkami horestrolowymi w muzgu . A gdzie Hartenbach ?

Dodaj komentarz