O głodówkach

.

„Głodówka jest nieskuteczna w leczeniu otyłości (79, 158, 261). U chorych na otyłość ubogich głodówka nie może spowodować spadku wagi jako skutku spalani własnych tłuszczów. Nie jest to możliwe. Narządy człowieka na diecie prowadzącej do powstania otyłości ubogich wykorzystują węglowodany spalane w cyklu heksozowym, a wymuszony składem diety spożywany nadmiar węglowodanów – przetwarzają na tłuszcz. Ale nie mogą tego tłuszczu spalać, bo nie mają gdzie go spalać. Ich narządy nie są przystosowane do spalania tłuszczów, a przystosować się nie mogą, gdyż wymaga to białka do budowy enzymów potrzebnych do spalania tłuszczów, witamin i minerałów, a szczególnie energii dla budowy nowych fabryk w komórkach. Wymaga to białka, energii i czasu, których organizm, poddany głodzeniu, nie ma.
Człowiek chory na otyłość ubogich traci na wadze w rezultacie spalania własnych białek, chudej masy ciała i wody, ale nie w wyniku spalania własnego tłuszczu. Po zaprzestaniu głodówki (lub zgonie) waga ciała u wszystkich tych ludzi wraca do stanu sprzed rozpoczęcia głodówki, lub staje się jeszcze większa. Ludzie chorzy na otyłość bogatych nigdy dobrowolnie nie godzą się na leczenie ich głodówką, gdyż samo jedzenie dla tych ludzi jest ważniejsze od wyglądu, jest ważniejsze nawet od życia. Głodówka powoduje obniżenie poziomu lipazy lipoproteinowej (130), enzymu uwalniającego WKT z tkanki tłuszczowej i zahamowaniu ich spalania.
Głodzenie przyspiesza starzenie się, zwyrodnienie różnych tkanek, zmniejsza zdolność wytwarzania przeciwciał, zwiększa wrażliwość ustroju na działanie czynników toksycznych, znacznie skraca życie (263). Diety „niskokaloryczne” i wszelkie ograniczenie ilościowe pożywienia działają tak jak głodzenie, tylko proporcjonalnie mniej. Najwięcej obserwacji nad wpływem ograniczeń ilościowych pożywienia na człowieka poczyniono na byłych więźniach obozów koncentracyjnych i ich rodzinach. Ponieważ u ochotników poddanych głodzeniu stwierdzono występowanie podobnych zaburzeń fizycznych i psychicznych jaku więźniów obozów koncentracyjnych (174), przy zachowaniu komfortowych pozostałych warunków bytu, wszelkie zaburzenia spowodowane ograniczeniami ilościowymi, lub jakościowymi diety, lub głodówką są nimi spowodowane, a nie są innymi czynnikami. Byli więźniowie wykazują daleko większą śmiertelność we wszystkich grupach wieku, nawet w stosunku do najbiedniejszych (213). W wielu przypadkach u więźniów ustępowały zespoły psychosomatyczne i psychonerwicowe, na które cierpieli przed uwięzieniem (174), gdyż zmiana poprzedniej diety usuwa przyczyny zaburzeń nią spowodowanych, daje natomiast inne zaburzenia. Głodówka powoduje osłabienie motywacji. Apatię, zaburzenia pamięci, zwolnienie procesów psychicznych, psychozy, ataki drgawek, śpiączkę (49), zanik popędu seksualnego u mężczyzn i ustanie miesiączkowania u kobiet (174). Głównym czynnikiem powodującym występowanie zaburzeń psychicznych u więźniów był głód… ”

Więcej – http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=188

Polecam również:

– Łatwo sprawdzić: o tłuszczu – http://www.stachurska.eu/?p=728

– Powody otyłości – http://www.stachurska.eu/?p=10999

– Alarmujące statystyki dotyczące otyłych osób – http://www.stachurska.eu/?p=4914

– Amerykanie boją się tłuszczu – http://www.stachurska.eu/?p=8706

– Skutki niedoboru białka – http://www.stachurska.eu/?p=1441

– Autoagresja – http://www.stachurska.eu/?p=6790

15 Responses to O głodówkach

  1. kamilos pisze:

    a co z głodówką osób na ŻO, metabolizm mają przestawiony na optymalny tu nie powinno być problemów. W moim wypadku to jedyna metoda by schudnąć bo waga stoi w miejscu, pomimo różnych prób modyfikacji ŻO. Mam 47 lat/186cm/94 kg i jedyna metodą przynoszącą utratę kilogramów jest jeden dzień głodówki na przemian z normalnym dniem na ŻO . Tracę wtedy około 1kg na wadze po 36 godzinach niejedzenia. Pijam tylko wodę Piwniczankę, kawę i herbatę. A jak chcę przytyć to wystarczy trochę czerwonego wina do posiłku ŻO i waga leci w górę jak wystrzelona z procy.

  2. Polecam:

    – Głodówka to dieta wysokotłuszczowa – http://www.stachurska.eu/?p=11860

    – Gdy waga nie spada – http://www.stachurska.eu/?p=12476

    – I jeszcze o tym jak przeliczać alkohol – http://www.stachurska.eu/?p=8609 :)

  3. kamilos pisze:

    cholera no to 1 kieliszek wina 150 ml~17 g cukru, masakra !!! czy można zastąpić wieczorne węglowodany (przy odchudzaniu metodą 2 posiłki z min. iloscią węgli a na wieczór 34-50 g węgli) 2-3 kieliszkami wytrawnego czerwonego?

  4. Kamilos,

    nie wiem… Proponuję – jeśli Pan sprawdzi – napisać nam tu o skutkach, OK? Może jeszcze komuś się przyda?

  5. kamilos pisze:

    ok, sprawdzę

  6. Renia pisze:

    Zdrowie pań! ?

  7. Wolne Życie pisze:

    Trwające 20 lat badanie na grupie kilkudziesięciu rezusów wykazało, że dieta o ograniczonej o 30 % ilości kalorii w stosunku do grupy kontrolnej karmionej „ad libitum” w znaczący sposób przedłuża życie i poprawia stan zdrowia na starość.

    W świetle tych badań wiele uwag zamieszczonych na Pani stronie jest po prostu fałszywych.

    http://www.news.wisc.edu/16889

    pozdrawiam

  8. O, kalorie ? Dawno się od nich zdystansowałam, czy jakoś tak – http://www.stachurska.eu/?p=14522 .

  9. Renia pisze:

    Optymalni jedzą znacznie mniej (i objętościowo i kalorycznie) niż na diecie tradycyjnej, więc żadnych sprzeczności tutaj nie ma….
    Ale każdy może wybierać model jedzenia, który mu najbardziej odpowiada. Na szczęście nie ma (przynajmniej jak dotąd) przymusów żywieniowych…

  10. OPTY pisze:

    W świetle badań na organizmach żywych a grupą całkiem pokaźna są optymalni ,wszelkie inne badania w tym temacie są fałszywe . Liczy się efekt końcowy , długotrwały i skuteczny ,czyli dobre zdrowie (brak chorób) do końca długiego życia. My, ludzie , którzy stosują ” żywienie optymalne ” jesteśmy świadkami prawdziwości wiedzy doktora Jana Kwaśniewskiego.

  11. Kangur pisze:

    Opty, Kamilos i Wolne Życie to też Edyta, Kangur to wyniuchał, na forum dr. Kwaśniewski ponad 15 ników to klony giga trola Edyty.

  12. Renia pisze:

    Dzięki Kangur za info… ?

  13. OPTY pisze:

    Kangur , jeśli chodzi o mnie ,to nie ma mnie na forum Doktora . Twój nos Cię zawodzi . Zdaje się ,że coś z żywieniem nie tak, bo optymalny takich głupot nie wypisuje . Skończ kolego te ” końskie zaloty ” bo żadna Edyta Cię nie zechce.

  14. Kangur pisze:

    Kangur przeczytal setki twoich postów i wiem ile fikcyjnych kont tam nazakładałaś Amelio, Admin u Wita też pisze pod kilkoma nikami, Zeto to jego oficjalne konto, a ty masz tam setki kont giga trolu

  15. OPTY pisze:

    Bredzisz facet , bredzisz niesamowicie. Lecz się, a nam daj spokój.

Dodaj komentarz